rytualny obchód empiku, jak co poniedziałek
werandy lutowo-marcowe i ... nie ma
czekam na tę niepowieść już wystarczająco długo, mówię, upominam , naciskam
i jestem zła.
tak więc foch oraz kierunek konkurencja.
i oto mam
i przepadłam na cały wieczór, zapadłam się w zimno.
Jeszcze tylko nocą ciemną piekę chleb ześmieciami
i dziś śniadanie idealne, własny wypiek w połączeniu z własnoręcznie wykonanym
cynamonowym musem jabłkowym. pycha.
Natomiast
zepsute plecy w połączeniu z kręglowym szaleństwem dały znać,
ała ała ała wczoraj była katastrofa
mówienie na bezdechu, pozycja małowyniosła plus niemożność schylenia się
oraz jęki JĘKI przy każdym ruchu obrotowym i cicha modlitwa aby nie kichnąć
matkobosko tylko niekichnąć.
Aspekty bólowe
dały przyzwolenie na zrobienie sobie zakupu książkowego i nie tylko.
Ciekawam tego zakupu nietylko:) Chociaż tytułu książki też:)
OdpowiedzUsuńEmpik omijam szerokim łukiem by mnie na pokuszenie nie wywiódł.
Też kupowałam "werandę"... teraz muszę oszczędzać i zakazałam sobie nabywania prasy:(
Z Twego opisu wnioskuję ,że cierpisz na tzw. terminatora, zwanego kręczem:)
rzuciłam palenie tak więc forsy mam jak lodu ;-))))))))))
UsuńNika a kręcz może na plecach istnieć????
i co to jest??
czytałam już, że to tylko na karku i szyjce oraz bardzo poważna to przypadłość i w zasadzie szyja mnie już prawie nie boli alem na lekach cały czas.
UsuńPlecy sobie nadwyrężyłam ćwiczeniami(((
Niekichnięcie, oraz świadomość bólu, gdy kichnięcie jest tuż, tuż znam aż za dobrze;-)))))
OdpowiedzUsuńA może tak ruchu trochę soooo? Tylko mię nie bij za tę radę, gdyż ona z troski, oraz miłości wynika ;-)
Aqu ty sobie żartujesz oczywiście, ten zerwany mięsień lub ścięgno na plecach to jak myślisz od czego jest?? zapewniam Cię, że nie od kochania))))))))))))))))))))
Usuńkurcze, biedna Ty jesteś z tymi bólami!!:(((
OdpowiedzUsuńmocno się przytulam, bo co innego mogę?
a jak projekt matka? zimno mówiła o tym ostatnio w tvn:)
)) czytam )) podoba mi się choć to faktycznie blog jest przetranformowany nieco))więc powtarzam lekturę))
Usuńpolecam bardzo
Jak ja tesknie za empikiem- kiedys w nim zylam prawie:-) Ksiazka dobra na wszystko;-)
OdpowiedzUsuńWidze, ze rozpedu Twoje pieczenie chleba nabralo..a u mnie w lodowie zakwas lezy juz kilka miesiecy, pewnie usechl na wior i padl. Zdroweczka kochana!
owszem piekę i coraz lepsze wychodzą te chleby,co mnie cieszy bardzo, ze wychodzą w ogóle)))))
Usuńa ja se pączki i faworki zamiast chleba zrobię... pierdo*** diety jak deprecha zimowa dopada :)))))
OdpowiedzUsuńno ja w czwartek też zamierzam skonsumować niebagatelne ilości))) ale zakupionych
UsuńCzytanie dobre na wszystko:)))))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Zimno i czytać też lubię)))
Usuńwyślij Dużego na kursa masażu, przy poważnym uszkodzeniu nie pomoże, ale bolenia ujmie. niestety za daleko bym dojeżdżał
OdpowiedzUsuń))) ok to dobry pomysł
Usuńhmmm rzuciłaś palenie i masz kasy jak lodu, a co zrobić jak się nie paliło?;-);-);-)
OdpowiedzUsuń