...gdyby ktoś patrzył, gdyby się komuś chciało podglądać
to dziś by się uśmiał no naprawdę, koń nawet by.....
konie właśnie spruły pole w łikend i jakieś burki co przechodziły i dzikie świnie
Erna miała setki informacji do wyniuchania...
... biegnę, ona nagle staje dęba, mnie szarpie tak klasycznie
jak u braci marks w kaczej zupie albo u pana chaplina
i tak klasycznie nakrywam się nogami a ręka wyrwana z korzeniami z barku.
i tak co pięć minut...
no spacer nam się nie udał.
ajaj, to wyrywanie ręki z korzeniami, to bolesne musiało być!
OdpowiedzUsuńchoć sam opis spaceru bogaty bardzo:)
na bogato było wczoraj oj na bogato ))))))))wywrotki w ilościach hurtowych))))
UsuńPrawie jak na silowni:-)
OdpowiedzUsuń))))PRAWIE))hehehehe
UsuńErna chyba trochę przesadza, niedługo będzie Tobą rządziła jak kot. A wiesz, że już niedługo odzyskasz węch i poczujesz innych palaczy, i nie będzie to przyjemne doznanie. Po tym można poznać definitywne zerwanie z nałogiem. Ach, jak ja się lubię wymądrzać!
OdpowiedzUsuńw zasadzie mną trochę rządzi)))))))))))ale tylko trochę))))
Usuńoraz dziękuję za uprzedzenia))))) i chyba trochę jestem
dumna z siebie))
Mnie by się chciało podglądać ;-) Znaczy Cię na spacerze, nakrywającą się nogami, z "rencami" wyrywanymi z korzeniami, pomykającą po polach, łąkach i bezdrożach ;-))) Dobra, żartuję, ale tylko trochę!
OdpowiedzUsuńno to choć Tobie trochę troszeczkę )))))))))))))))
UsuńNo nie zawłaszczaj sobie prawa do mówienia za Ernę! Ernie się udał!
OdpowiedzUsuń)))jej się zawsze udał)))ona tam wy magająca nie jest))
Usuńsiłka na powietrzu;-)
OdpowiedzUsuńtaj jakby))
Usuńmiało być tak jak by!!!
Usuń