jak ja lubię gdy nie jest sztampowo
zazwyczaj to my niby normalni opowiadamy dowcipy
o tych normalnych inaczej, jak to ich zażyliśmy z lewej flanki
nie tym razem, tym razem zdarzyło się odwrotnie
otóż
w pobliżu miastaktóregonielubię jest wieś lubuczewo
w której od lat funkcjonuje specjalny ośrodek dla osób z problemami
i działających niesztampowo.
Wychodzą one, te persony na spacery po okolicy
idą i widzą faceta ogarniającego ogród, dokładnie grzebiącego coś
przy truskawkach
- a co Pan robi?? pytają
- nawożę truskawki, brzmi życzliwa odpowiedz
- ale co Pan robi?? są dociekliwi
- nawożę truskawki, nadal życzliwie
stoją i patrzą i znów pada pytanie
- co Pan robi??
(i tak kilka razy...)
grzebiący przy truskawkach już wie, że nie będzie łatwo
i nie będzie odpowiedzi satysfakcjonującej też,
więc po namyśle i cwanie zmienia strategię
- sypie na truskawki gówno !!
hmmm lekka konsternacja i odpowiadają
a my sypiemy na truskawki cukier i też smaczne.
Teatr, RYBY, Glina, PODRÓŻE Kto się za ten blog obraża, ten się sam za gówniarza uważa.
;DDDD genialne ;DDDD
OdpowiedzUsuńDreamu )))))))))))
Usuńdostałam przesyłkę śliczną absolutnie i w komplecie
bardzo dziękuję i zakasuję rękawy aniołowo ))))
oraz jutro pomykam w chuście wrzosowej do teatru )))
Niech Cię grzeje ;***
Usuń:-)))) Swietne!
OdpowiedzUsuńdom wariatów tam jest?
OdpowiedzUsuńja jeszcze dodaję śmietany, wtedy jest naprawdę pyyyyyyyszne... oczywiście do truskawek i cukru, żeby nie było... ;)))))))))))))
OdpowiedzUsuń... rozbawiłaś mnie na całego:)))) buziol!
OdpowiedzUsuń:))))))))))))wiadomo ,że truskawki na gównie to smakują najlepiej :)))))))))))
OdpowiedzUsuńdobre! żeby nie powiedzieć smaczne ;))
OdpowiedzUsuń