859.Naczelnik u madziarów ege szege gellert.

już nie lubię być sama ? ... jest Erna i Maniek i Matkajadwiga
telefonicznie NA SZCZĘŚCIE
i jest dobra książka i film ale rzeczywiście robota mi nie idzie.

Ogarnianie chałupy, ogrodu i robienie prządków pod wiatą i w oborze
samotnie ? jest niemożliwe, bo zmęczenie powala mnie wieczorem a nawet rano.
 Rano mam też niechcieja. Najlepiej leżeć w ciepłym łóżku z kompem lub książką.
Uzupełniłam zawartość głowy treścią filmową
korzystając z chwilowej emigracji Naczelnika,
 mając niechcieja i będąc zmęczoną.
oraz zważywszy na zimno.

Zafundowałam sobie zestaw oskarowy, adekwatny do moich lęków ?
mojego stanu ducha, stanów depresyjnych i pragnień:

Motyl Still Alice, który mnie ... przeraził
nareszcie dopadłam Birdmana, który mnie zachwycił !!!
no i na koniec
Dzika droga, podkręciła moje marzenia, zarzucone tymczasowo,
o oczyszczeniu ducha i ciała.  o samotnej walce ze sobą.
i o tym, że ze swoimi lekami i słabościami jesteśmy zawsze sami.
i albo stajemy do tej walki o siebie albo ....
i że upadamy i naszą ludzką naturą jest upadać i wstawać.

wszystkie trzy obrazy to UCZTA.
i tyle przyjemności w gorzkości jednak ...
***
Na zakładzie wczoraj odbyła się wizja lokalna. Pedagog, wychowawca,
ona poszkodowana, ony "sadysta" i trzecia do kompletu, rozstrzygająca.

Matka napisała pismo grożące donosem.
Ktoś napisał donos na naszego organizatora kolonii
Jedna przyjaciółka doniosła na drugą, że ma ściągę ...

obrzydzenie mnie rozkłada na łopatki

***
jarosław kaczyński będzie premierem, mówi szydło z worka
...... (uśmiech złośliwy i niedowierzania)
się dziewczynka rozpędziła w związku z sukcesem dudy
że hohoho, a nawet cho cho cho.