niedziela, 21 kwietnia 2019

Wspólodczuwania.

Niby wszystko wielkie powinno być, cały tydzień ...i po prawdzie, to odczułam jego wielkość.
Wszystko mnie boli. Częściowo od stresu, a stawy od wczorajszego ogarniania całodniowego.
dom czysty, co nie znaczy odpicowany na święta. zwyczajnie czysty i wiosenny.
ogród przygotowany, trawa skoszona, tulipany na stole.
auto ma letnie opony. Easter jak nic, tylko bez happy.

Spokojnego świętowania wszystkim, którzy świętują.
Życzliwości, mniejszego napięcia i spięcia. Ciepła.

a sobie życzę siły ...


9 komentarzy:

  1. Tak jest, ciepła i siły :) miej dobry czas :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech to będzie dobry, ciepły czas:*

    OdpowiedzUsuń
  3. siły, słońca, spokojności!
    A jak się ma Erna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klarko, Erna ma się dobrze, rana się goi, chodzi w gaciach w środę zdejmujemy jej szwy...tylko ten wynik mnie niepokoi.
      dziękuję i wzajemnie

      Usuń
  4. Już po.
    Mam nadzieję, że przeżyłaś je, jak chciałaś.
    Najważniejsze, że jest wiosna, widno za oknem, cieplej w sercu i nawet nieco optymizmu można się dokopać we własnych myślach, gdy człowiek dostatecznie długo będzie kopał...
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety Kalino, to były okropne dwa dni. trudno je nazwać świątecznymi, zresztą całe to świętowanie, tradycja wszystkie te gusła mi zwisają...jak wiesz.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....