Kiedy to dzień nauczyciela zamieniono na dzień edukacji narodowej, żeby było godnie i bez podtekstów?? bez konieczności kupowania kwiatków/prezentów zakazanych?? bez musu uśmiechania się do pani/rzadziej pana, który na co dzień stawia dwóje, niech no sobie przypomnę?. Od wtedy się obraziłam. Walnęłam focha w kierunku oświaty, nauki, macierzyństwa, tacierzyństwa a nade wszystko: kierownictwa cyrku w budowie. Wcześniej to całe "świętowanie" tylko ignorowałam.
Po co w ogóle to nibyświętowanie? ta obopólna hipokryzja, że ktoś tu jest dumny z wykonywania zawodu a ktoś jest zadowolony z efektów nauczania. hmmm??
Świętujemy!? tylko co ?? co my właściwie świętujemy ??? ktoś odpowie ? ktoś? coś?
Dziś i każdego roku, mamy dzień wolny od zajęć dydaktycznych a wychowawcy stają na głowie, żeby dzieci się nie nudziły, od lat sami sobie robimy żałosne apele, żałosne ewentualne przyznawanie jakichś kaczek, strusi dla najlepszego nauczyciela dla najfajniejszego, najmodniejszego niedobrzesięrobi.
No i wyjaśnijmy to sobie raz na zawsze : TAK, lubimy dzieci, owszem NIE WSZYSTKIE, ale już ich rodziciele pozostawiają wiele do życzenia. Już się tak bardzo nie lubimy o szacunku nie wspominając.
Także ten, przeżyjmy ten dzień jakoś godnie. ubrani na czarno. bo nie ma się ani czym chwalić, ani z czego cieszyć. a straconych lekcji szkoda ...
ps. no wyspałam się, jedyne dobre co mnie spotka.
W tym wszystkim chyba najlepsze jest to, że się wyspałaś.
OdpowiedzUsuńZ resztą niestety nie będąc belfrem, a mając tylko słaby przedsmak tego zawodu (moja bodaj pierwsza próba pracy w szkole, zakończona utratą głosu po 2 tygodniach!) się ponuro zgadzam...
Odpocznij sobie!
ponura wizja...ponura rzeczywistość, ponure czasy w kraju tutejszym...nie może być tak, ze religia jest fajna, bo ksiądz śpiewa i gra na gitarze jakies pierdy, dzieci robią kolorowanki w szóstej klasie???? podczas kiedy ja na historii rozkminiam z nimi reformację i kontrreformację, a w szkole średniej nie sprawdza obecności i wszystko się zgadza...już nie wiem, kto komu włazi w dupę i dlaczego ???
UsuńRaczej nigdy nie świętowałam. Dawałam im nawet wolne, ale i tak zwykle nie korzystali i przychodzili z kwiatami i czekoladkami naciągając mnie na ‚luźne’ zajęcia. Tak, w obecnej szkole ten dzień powinno się uczcić minutą ciszy nad dogorywającą edukacją.
OdpowiedzUsuńminuta ciszy to jest to !!!a tu kawka, herbatka, ciasteczko choć podobno szybko jak nigdy i mało ludzi, jak nigdy...nie wiem nie byłam oraz nie bywam od lat, bo mnie to mierzi. Wolnego w podstawówce nie ma. W średniej owszem. Poza tym oczywiście sa imprezy w knajpach, wyjazdowe, spa, ...
UsuńDziś właśnie dostałam od rodziców z mojej klasy obuchem w łeb. Dziś zrozumiałam, że rodzice mogą mnie szanować, ale ja muszę uczyć ich dzieci.
OdpowiedzUsuńmogą Ciebie NIE szanować ? to jest prosta droga w kierunku, przestana Ciebie szanować dzieci !!! prawdę mówiąc Kalino, zrób tak żeby sie ciebie bali, bo rozumiem, że nie szanują głupcy i idioci.
UsuńMogą mnie szanować - miałam na myśli, że to ich wybór. Nie musza. I jest dokładnie tak, jak piszesz. Jeśli dziecko ma mnie w nosie, oznacza to, że identycznie jest z rodzicami.
Usuńo kochana rodzice to mają grupy, podgrupy na fb i robią rankingi, i wymiankę zdań, kto lepszy, kto gorszy a kto beznadziejny...i tylko kryteriow nie podaja.
UsuńGrunt , że się wysłałaś 😀
OdpowiedzUsuńGrrr….wyspałaś…..
Usuńgrunt a nawet podstawa ))))
UsuńDla mnie to Ty jesteś cool babka :) miej dobry czas
OdpowiedzUsuń))) dziekuje kochana
Usuńgrupa wsparcia, rzecz najwazniejsza w życiu. cmoki
Usuń