niedziela, 5 grudnia 2021

anhedonia stan przewlekły.

 Obiecałam sobie, że żadnego kubka więcej w domu.  No i co? poszłam do rossmana po świece i natknęłam się na piękną świąteczną serię nieszablonową i ... pozamiatane. Taka jestem niesłowna. Ktoś chce mnie zakubczyć ewidentnie. Poza tym  wypalam pierwsze wyschnięte misy a na podłodze w kominkowym stoją wielkie gipsowe formy do tych mis. I zawalają pół kominkowego. Naczelnik mi się odszczekał w awanturce o jego swetry i bluzy zalegające na fotelach, że zrobiłam z kominkowego pracownię. I to robi największy bajzel pod słońcem a nie jego swetry...

Wczoraj w teatrze dzieciaki układały choinkę z książek. Powiem Wam, że nie jest to takie proste, zaczynały cztery razy i nie skończyły jeszcze. Praca zespołowa leży i kwiczy: książki od matematyki nie wkładamy ! Nigdy !  no tego nie przewidziałam, że się będą awanturowały o rodzaje książek. Mam ci ja się z nimi, oj mam. dorastające pannice, z pryszczami są największym wyzwaniem. Ktoś musi być po ich stronie.

Sprawdzam testy z historii i truchleje. i się zastanawiam co to dalej będzie? bo rację ma Magda, że trzeba ten oświatowy bajzel poukładać od początku, od zera, Wszędzie. Bo oświat jest skrojony nie na te roczniki i nie na te potrzeby oraz zagrożenia. Zagrożenia !!! Tymczasem w kraju nad Wisłą, ministerstwo ciemnoty nic sobie z tego nie robi. Wyjściem jest cofnięcie, i nawrót do sprawdzonych metod - że bacikiem, bacikiem i strachem. oraz przemocą psychiczną i fizyczną. a dzieci i ryby głosu nie mają, bo piekło czeka. Spłoniemy wszyscy (oprócz biskupów) w piekle, za te nasze wolnomyślicielstwo i że nie chcemy pieniążków płacić, haraczu na nieroby w sukienkach. że chcemy decydować o sobie sami. I bym już na prawdę pysk zamknęła choć na chwilę, bo mam objawy: napadowe, maniakalne, depresyjne, nawroty i natręctwa. ALE NIE MOGĘ, bo co już się nieco uspokoję(w ciągu dnia), to zaraz nowa historia się objawia. Moja szamanka mówi: odpuść. No łatwo powiedzieć. Odpalam się ale przecież nie z byle powodu: wczoraj zabiła mnie historia 26 latki z Białegostoku. Szpital zwrócił się do ordojuris z pytaniem, czy może usunąć bardzo uszkodzony płód(mózg wylewa się poza czaszkę )- bez szansy przeżycia u matki z depresją, z powodu tego zalegającego jeszcze przez kolejne miesiące płodu, zapewne. Szok i Strach o własne życie spowodował psychiczne załamanie. Ordojuris, jako ten bóg wszechmogący zdecydowało o życiu tej kobiety, że depresja nie jest powodem do przerwania ciąży i zagrożeniem dla jej życia. KURWA MAĆ. Czy to już katotalibat?? czy jeszcze poczekamy sobie. Tylko na co?

podobno szpitale boją się usuwać  ciąże pozamaciczne ...

 

25 komentarzy:

  1. Odpuścić...
    Powiedziała Ci jak?
    Siedzę i stukam paznokciem w klawisz i wszystkie słowa, które mogłabym napisać są jakieś niewyrażające. Niewłaściwe. Nieważne. Nieistotne. Nieistniejące.
    Ale czas płynie. Piasek się przesypuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedziała, żeby się nie angażować, emocjonalnie, żeby dać sobie pomóc i żeby sprawiać sobie przyjemności...ludzieludzie co to za podły, przeklęty czas nadszedł dla tej klepsydry.

      Usuń
  2. Bardzo cie prosze teatralno, nie zamykaj pyska ani na chwile!
    Dzisiaj jest trudny dostep do prawdziwych wiadomosci, a masę karmi sie z tv i ambony....
    I tez nie wiem na co sie czeka???
    Wiem, ze ja sie nie powinnam wypowiafac na polskie tematy, ale przeciez to jest takze moj kraj, i niewazne gdzie mieszkam, to tego nic nie zmieni.
    Okreslenie "balagan" ma wiele twarzy, zaleznie od tego, co kto lubi :)

    I tak mi pomysl poddalas, jaka choinke sobie zrobic! Z ksiazek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choinka z książek jest świetna )) polecam Basiu. I ozdoby też można postawić, bo jak wysuniesz książki to sie półki zrobią. Czeka się na to, żeby inni załatwili sprawy za nas...aż trafi naszą córkę, wnuczkę,uczennicę, kogoś z rodziny lub przyjaciół...

      Usuń
  3. W zasadzie powinno mnie to wszystko gowno obchodzic, jak sobie wybrali, tak maja razem ze swoimi pincetplusami i czynastkami, ale mimo wszystko boli, choc na odleglosc. Mam przynajmniej spokoj duszy, ze moim dzieciom nie zdarzy sie taki przypadek, ze beda ratowane one, a nie zlepek komorek z mozgiem na wierzchu, zeby klecha mogl zarobic najpierw na chrzcie tego czegos, a pozniej na pochowku. Depresja nie jest dostatecznym powodem terminacji ciazy? A samobojstwo bedzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni są święcie przekonani, że "prawdziwa katoliczka" nie popełni samobójstwa, bo przecież to najcięższy grzech oraz pochowanie pod płotem. A w dodatku kobieta to nie człowiek, to co się przejmować?

      Usuń
    2. DRAŃSTWO w kraju tutejszym szczytuje!!! już dawno mówiłam KOBIETY wyjdzcie z kościołów. Nie oznacza to porzucenia wiary. Jak się zrobi pusto i cicho i będą musieli zamykać kościoły i plebanie i wziąć się do uczciwej roboty, to się skończy, to szaleństwo. a i dobrze to zrobi tym co się ostana, bo zmięknie im rura i spokornieją.
      No i czas zakładać sprawy w sądach temu państwu, ordojuris, godek. szpitalom.

      Usuń
    3. Kobiety sa glupie, z jednej strony walcza o rownouprawnienie, geby pelne feministycznych frazesow, a zaraz potem ida do kosciola, spowiadaja sie i pozwalaja ponizac. Moim zdaniem nie zasluguja na nic lepszego jak to przeklete ordo.

      Usuń
    4. Kobiety nie są głupi, one są ogłupione, a to różnica wielka. Ja tu widzę miotające się panie, bo "już same nie wiedzą", jak to jest.

      Usuń
    5. Zdania nie zmienie! Sa glupsze od stolowej nogi, jak matka tej tam Izy z Pszczyny, ktora po smierci corki placila jej mordercy za ceremonial pokropkowy. Ile idiotek idzie prosto z protestu bialych roz czy czarnych parasolek prosto do kosciola wyszeptac zboczencowi, ze byly niegrzeczne. Krotko, ten, kto pozwala sie oglupiac, nie mysli samodzielnie i nie wyciaga logicznych wnioskow, ergo - jest glupi.

      Usuń
  4. Piękny ten płot na zdjęciu, całe klimatyczne jest zresztą. A gdzie zdjątka kubasów i mis?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, tak pięknie prał ten śnieg, że nie mogłam sie oprzeć ) a płot już ledwo dyszy...i stoi.

      Usuń
    2. dziś wyjmuję biskwity a pod koniec tygodnia poszkliwię, to pokażę ))

      Usuń
  5. Nie wiedziałam o tym, że lekarze, podejmując decyzję o leczeniu, konsultują się z kimś, kto nie ma pojęcia o leczeniu. Czyli nie kierują się wiedzą medyczną, tylko pozamerytorycznymi opiniami. A może źle zrozumiałam? Oby źle...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie opiniami ordojuris, TAK dobrze zrozumiałaś, w tym szpitalu akademickim w Białymstoku dyrekcja zwróciła się z pismem do ordojuris !!????? i choć w świetle prawa(dwie opinie lekarzy psychiatrów) kobieta powinna mieć legalną aborcję.

      Usuń
    2. odesłano ja z kwitkiem. bo ordojuris tak zdecydował !! teraz należy się zastanowić co tu się odpierdala normalnie? i kto będzie decydował o wycięciu mojego wyrostka robaczkowego, bo posiadam ?? ksiądz ??

      Usuń
    3. A jaki jest finał tego wszystkiego? Usunięto ciążę?

      Usuń
    4. finał jest taki, że kobieta jest pod kontrolą lekarzy w innym szpitalu, pod opieką Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która to zamierza pozwać szpital ...sprawa jest w toku.

      Usuń
    5. a aborcja zostanie dokonana.

      Usuń
  6. Płot piękny, a gdzie choinka z książek? Że bez matematycznych to doskonale rozumiem, choć Gzub użyłby tylko takich!
    Serce mnie boli jak widzę, co się u nas dzieje:(( Jestem przerażona.
    Ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miska płot jest stary, ledwo stoi )) a choinka jeszcze nie skończona.Gzub kocha matme?, to cudowne. u nas głównie historyczne panowskie wydania(świat się kończy) i literatura piękna: Przeminęło z wiatrem...
      czytałam u Ciebie ...

      Usuń
    2. Będziesz ten płot zmieniać? Hm....Mnie się taki zawsze marzył, ale nie doczekam chyba. Nowy, to strasznie drogie cholerstwo.

      Usuń
    3. no i dlatego ta zmiana tyle trwa )) trzynasty rok już. musimy, bo się sypie momentami. Szukamy rozwiązania rustykalnego. W tej chwili naszą furtkę może sobie otworzyć kazdy nawet dwulatek...

      Usuń
    4. A ja mam płot z dwóch stron parceli siatkowy, który ma 46 lat i trzyma jak lutersko pod Cieszynie, tego nie chcę zmieniać, ale ten siatkowy od drogi, to chętnie zamieniłabym na drewniany ze sztachetkami. Ale nie da rady, bo właśnie z tej strony musi być solidny płot. Musi być zabezpieczenie przed kradzieżą, choćby sklepu, który jest w obejściu.

      Usuń
    5. siatkę mamy z pozostałych trzech stron )) wzmocnioną panelami drewnianymi, ale też do wymiany, bo nam się malować nie chce..

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....