co dopuszczę do głowy info ze świata, Europy, kraju tutejszego, to katastrofa jakaś.
[Lepiej żyć w tak zwanej próżni w izolacji kompletnej i nie wiedzieć i nie widzieć].
Lepiej też nie uczestniczyć w żadnych dyskusjach na żadnych forach, bo można wylewu dostać, zwłaszcza z katolickimi zaprzańcami czyli fanatykami, żebym była dobrze zrozumiana[co z tymi ludźmi jest nie tak, pytam się ? kolejny raz}
Ja mogę zrozumieć, że moja osobista matka jest przekonana, że może się wpierdalać w moje życie,
BOTAK, bo tak lubi, bo ma prawo, jako matka...i takie tam popiardywania matczyne.
Niemniej od zawsze stawiam odpór i od zawsze jestem asertywna. Coraz bardziej.
[im bardziej ja jestem asertywna, tym większe awantury są kręcone, bo matka nie rozumie, nie pojmuje, zatyka ją na takie chamstwo, jak to katola i wyborcę pisu oraz chłop ze wsi owszem ale wieś z chłopa never].
Ale z jakiej racji, w imię czego i jakich praw ?cała banda katoli będzie mi tu mówić jak mam żyć,
w co wierzyć oraz co robić z moim życiem. ???
Co mogę i że czegoś nie mogę... albo, że nie wypada albo cośtam cośtam.
To jest dopiero bezczelność krańcowa. Zatykająca i zaskakująca.
Do szału doprowadza mnie masa pretensji dotyczących symboli tęczowych.
No kurwa nie ma sprawy, że wszędzie są symbole katolickie, w szkołach, w teatrach, w urzędach
państwowych w tym rzekomo świeckim kraju wiszą chrystusy ukrzyżowane.
A Mnie to przeszkadza. Te pochody kościelne, te śpiewy publiczne. To latanie dokoła kościołów, to zamykanie ulic, targanie symboli ukwieconych,
bo jakieś gusła się odpierdala. PRZESZKADZA MI TO i rozśmiesza, że dorośli ludzie ....
no na prawdę wstyd, zapożyczając język katolski.
Uważam, że wiarą epatować nie należy w miejscach publicznych, zwłaszcza.
Albo więc WSZYSCY mamy zakaz epatowania symbolami albo NIKT.
to jest demokratyczna sprawiedliwość.
I dlatego postanowiłam, pomimo niekoniecznej miłości do tego zestawu kolorystycznego,
pomalować na tęczowo, doniczki przed domem i maryję gipsową, choć ona jest stara i oryginalna z kościoła podwędzona...i prezentem jest. Stoi jako dizajnowy dodatek do kuchni.
Następnie figurce dość sporej Jezusa bez krzyża, bo gdzieś przepadł, dorobimy tęczowy spadochron.
Oaz Buddę ogrodowego również pomaluje na tęczowo.
Bo rzygam już tą katolicką symboliką. jak niektórzy tęczową.
Od napisania posta do pomalowania zaledwie 2 elementów trochę czasu minęło
i na razie tyle w temacie tęczowych wykwitów, druga donica jeszcze czeka i spadochron,
ale jeszcze płot mam do pomalowania ...
Znam młodego, fantastycznego człowieka. Lekarza. Geja. Bardzo jestem ciekawa, czy taki katol z katolką po uzyskaniu pełni wiedzy na temat jego życia osobistego powiedzą 'jak pan jest pedałem, to proszę mnie/mojego męża/naszej babci nie ratować'.
OdpowiedzUsuńOn o sobie mówi 'no i ch..., że jestem pedałem, ja ratuję ludzkie życie'.
Dreamu, mam wielu tęczowych przyjaciół i znajomych począwszy od artystów, aktorów, uczniów...to wolni, otwarci, fajnie myślący ludzie. I tyle. I choć nie pójdę w tęczowym pochodzie, bo to nie moja bajka, to im kibicuje i trzymam kciuki i jestem pod wrażeniem, że nie dają sobie w kasze dmuchać i walczą o to, żeby wreszcie wyjść z szafy !!!!!
Usuńi w takim pochodzie, który będzie to manifestował z radością pójdę! nawet gdybym miała dostać pałą, znów.
Powrót do domu mamy bolesny. Co tu się kur... dzieje. O co chodzi. O kawałek tęczy na pomniku? O umieszczanie przedmiotów w miejscach niewłaściwych? Włożyłam nós z tęczową rączką do lodówki. Zabijcie mnie kurwa!
UsuńTrzeba było zostać w górach!
Nóż*
Usuńpowroty do kraju tutejszego bywają bolesne, coś o tym wiem...
UsuńPoleciałyśmy tym samym tematem. Nawet nie wiedziałam, ze tak blisko jesteśmy w odbiorze. A ta katolka to nie potrafi pojąć, że jak człowiek nosi imię Małgorzata, to jest to człowiek płci żeńskiej i należy pisać o nim jako o kobiecie. Nie, to ona z uporem maniaka pisze o niej jako on. Głupia pinda. Opisując słowa policji myli przyczynę ze skutkiem. Gdyby mnie taki cham mundurowy przeciągnął po bruku nie oczekiwałabym na jego miejscu miłości z mojej strony. I pewnie tak samu bym mu nadała. Ale babsko nie potrafi zrozumieć i jej post jest tak bardzo miłosierny, empatyczny, że zrzygać się można. To jest właśnie oblicze najgorszej talibańskiej pisowskie katolki. W sumie żal mi jej- jest reprezentantką najgorszego typu głupoty- głębokiej, nieuleczalnej i betonowej.
OdpowiedzUsuńFajne te tęczowe akcenty.
Jak myślisz, gdyby Jezusowi pomalować przepaskę na tęczowo, strzelił by piorun i zagrzmiało by?
czytałam Ciebie wczoraj i aż się uśmiechnęłam ))ale nie zdążyłam już napisać.
UsuńKatopatola Barbare przeczytałam...jak wiesz... już niedługo takie tępe "dzidy" poznikają i spokój będzie.
Kochana maryje noszą katoliczki na gaciach, sprzedaną w licheniu czy tam w innych miejscach i inne gusła odpierdalają, to się nie przejmuj nie strzeli, maluj )))))))
ja nie poprzestanę tylko na tych akcentach. Nagle dostałam objawienia i okazało się, że lubię ęczowe koloty )))
Dzisiaj na plaży rozłożyłam tęczowy parasol zakupiony w ubiegłym roku w Chorwacji. Ludzie na mnie patrzyli jakoś dziwnie. Dopiero później zorientowałam się,że parasol tęczowy, hi, hi, hi... Dobrze, że mnie nie aresztowali za profanację polskie plaży😂😂😂😂
OdpowiedzUsuń)))) Dorota popatrz jak to się ta historia spłyca...kiedyś za granaty, potem na książki i bibułę a teraz za tęcze człowiek może być spałowany.
UsuńDziewczyny, ćwiczcie prosty uśmiech, krzywy może nie przejść:)
Usuń))))))) paduam
UsuńAle fajny ten budda! :) I te powieki niebieskie :))) Maryjki jestem ciekawa BARDZO Bardzo też! O reszcie klimatów z tęczą i krzyżem w tle nie napiszę nic, bo się za bardzo zaczynam wtedy dener-kurrrrwa-wować.
OdpowiedzUsuńmaryjki mi nieco żaal, żeby po całości ale kurka Diable, cos wymysle, mam też taką z lichenia, świecąca w nocy )))))))))))))))))))))))))))))))może ja poświęcę.
Usuńhe he