Już sama nie wiem czy ten wszechogarniający burdel mnie cieszy, śmieszy czy smuci???
prawica się napierdala między sobą, koalicja w rozsypce, rzondzik może już w ostatecznych podrygach, coś napominają o wyborach przyspieszonych,
w dooopsku mają zarazę, testy, szkoły, und wajta, bo władza i koryto najważniejsze... i co tam społeczeństwo, lud tutejszy, co tam dzieci i ludzie z chorobami, co tam co tam,
a w szkołach pierdolnik jakiego świat nie widział, no pierdolnik nad pierdolnikami rzekła bym.
Nikt z władz oświatowych, rządowych i wreszcie sam szczur minister nie pomyślał, że problemem okaże się kwarantanna i upierdliwość z nią związana. [Jedna nauczycielka ucząca wszystkie klasy i już cała szkoła i pińćset rodzin na kwarantannie]. Ha no i kto by pomyślał panie. no nikt, bo to najpierw myśleć trzeba.(a do tego buc prezydent o piczej twarzy coś tam bajdurzy po swojemu. ech).
Mapety, mapety tylko z ta różnicą, że mało śmieszne. jednak.
A tymczasem słońce, kanapka wiklinowa i czytnik czekają, hej.
U nas tez rosnie, raz nawet uroslo do ponad 2 tysi na dobe, a to baaardzo duzo, a to dosc blisko nas, bo w Dolnej Saksonii. Ale mlodziez sobie w tamtym miasteczku dyskoteki urzadza, gdzie scisnieci sa jak sardynki, a masek nie maja, bo pic sie chce i calowac, wiec tylko przeszkadzaja. Inne szkoly jakos daja rade, przy pewnych niewygodach, obostrzeniach i nadmiernej higienie. A mnie sie juz czasem zdaje, ze i mnie dopadlo, bo jakbym wech stracila. Za to do lekarza pojsc to mi sie nie chce, no i nie bede trzymac sie tego zycia jakos kurczowo, dosc juz chodzilam po tym swiecie. Wystarczy.
OdpowiedzUsuńPantero otóż przeżyjesz i to ... w kraju tutejszym 1000 na dobę, czyli też nie mała a nawet najwięcej. a obostrzenia maleńkie, w porównaniu z marcem czy kwietniem. wszystko naodwyrtkę.
UsuńMnie już to zaczyna całkiem po prostu zwisać. Górnicy siedzą w kopalniach ma dole, szkoły zamykają się z powodu pandemii, ludzi coraz więcej choruje, a te matoły cyrk sobie urządzają.
OdpowiedzUsuńŻeby się oderwać, chwyciłam za pędzel i maluje drzwi w domu, przecinam krzewy, porządkuję w kwiatach. Nie mam siły tego wszystkiego czytać i oglądać.
i mnie zbrzydło. nie warto się angażować, skoro nic od nas nie zależy... jak sie okazuje...i w dodatku zima idzie ble
UsuńA ja w szkole w maseczce pięć razy dezynfekuje moje miejsce pracy, klamki, drzwi, do toalety, to cała procedura... kisses kochana
OdpowiedzUsuńteoretycznie wszyscy powinni ...ale w praktyce to jest zwyczajna prowizorka i olewka.
Usuń