dobre wino, kwalitne słodycze: Karmello Chocolatier (pyychaaaa) przez cały rok oferują spersonalizowane produkty - takie jak czekoladki z nadrukiem logo Twojej firmy lub spersonalizowane prezenty. bosko.
i kawa z Ameryki południowej. Pięknie to wszystko opakowane w kartony, w szary papier i z ciekawą grafiką. eko. można? Można. Firma Naczelnika trzyma poziom.
i nie trzeba, żeby na stole czy w kuchni był nadmiar. a lodówka się nie domykała. Właśnie trzeba w sam raz tylko ładnie podane, bo zajadamy i świętujemy oczami. tak oczami przede wszystkim.
["oczy by żarły a dupa nie może" brzmi staropolskie porzekadło]
mam tak od zawsze, że FORMA jest ważna. i polecam. nie wywalamy jedzenia, nie przeżeramy się. a teraz to już w ogóle. nie chcę nadrobić strat kilogramów.
Kiedyś brnęliśmy w śniegu na długie spacery z psem Erną w dolinie Charlotty. żeby spalać kalorie.
Naczelnik wczoraj meblował swój pokój, biuro co odbiło się rykoszetem na kominkowym. dziś więc głównie układanie dołu. mnie czeka. ale niespieszne. i przygotowanie stołu.
a wczoraj
Wracam do chałupy po nocy a tu na progu ściana zapachu. Dwa duże gary bulgocą na kuchni, Pan barszcz i Pani kompot suszona. Uwielbiam barszcz i kompot z suszu. MJ kroi warzywa na sałatkę, Naczelnik moczy śledzie i tłucze indyka... bo w święta zapraszamy naszych sąsiadów. na obiadek.
Niestety dziś zapachy mnie zmielą, bo ryb smażonych i kapusty nie zniese. dlatego przytargałam kuchenkę na taras...
To kolejny słaby punkt świąteczny, obok obżarstwa i znoszenia nielubianych członków rodziny, oraz wszelkich wujków i pierdolniętych ciotek wyznawczyń, babek terrorystek kościelnych oraz wszechogarniającego kiczu, i słodkiegopierdzenia, lub wręcz odwrotnie kłótni i wódy... Od takiego towarzystwa można uciec, ale od smrodu nie tak łatwo uciec. okazujesie.
Ja nie jestem w stanie tego znieść. smrodu jedzenia, mianowicie, który potem zmusza do szybkiej zmiany wszystkich świątecznych szmat, nakryć, kap, poduszek, gdy w nie wlezie.
Zapomniałam wczoraj zrobić zdjęcia choinek filcowanych. bardzo się udały i wyglądają pięknie w teatrze. to potem.
Życzę magii, dużo magii w te święta aby iskrzyła wokół. i cudów.
Może w końcu się dobrze podepnę, bo nie ma komentarzy😜
OdpowiedzUsuńNie będę się rozpisywać, bo siedzimy przytulone pod świątecznym kocykiem z Zońcią, już po śniadaniu, a ja przy kawie. Zaraz dojedzie Tata z Pańciem… a OM włóczy się po szpitalu z ciocią, taki lajf…a Tuska w pracy do 14.
Po prostu spokojnych i magicznych Teatru, bez żadnych niespodzianek, a szczególnie choróbsk… my z Zońcią wdrażamy się już w klimat
Buziaki świąteczne♥️🎄
Ale macie fajowo dziewczyny. Zazdroszczę. My już ogarniamy kominkowy. Zaraz będzie ciąg dalszy gotowania. U sąsiadów dzieci hałasują...
UsuńRoxy ja Tobie życzę żebyś Była. Zawsze.cmoki.
Oj tak, magii zapachów i smaków nam trzeba i ciepła przytuleń!
OdpowiedzUsuńNie musi być bogato, ale smakowicie i z miłością!
Te czekoladki na mnie patrzą, a ja na nie! Biżuteria normalnie :-)
Magii i ciepełka dla wszystkich!
Jotka tych czekoladek to jakby żal zjeść. One tak pieknie wygladaja. No ale jak wyglądają tak i smakują. Tak i ja jestem przekonana że mniej znaczy więcej w tym przypadku. Uściski
UsuńRodzinnych swiat!
OdpowiedzUsuńWzajemnie i zdrowia i szczescia
UsuńNiech magia Swiat trwa dla Ciebie, dla Twoich bliskich.
OdpowiedzUsuńDla nas wszystkich.
niech trwa, choć dziś, to ja po wczorajszym zasuwie chciałabym przeleżeć w łóżu cały dzień...
UsuńJeszcze zyje, ale co to za zycie...
OdpowiedzUsuńnadal choras? czy lepiej troche??
UsuńCzekoladki mnie zachwycają. Zapachy pomijam. Tyle ciepła i autentyczności. Życzę, aby magia, o której wspominasz, rozświetliła Twoje święta, wypełniając je chwilami szczerej radości, wspólnego świętowania i małych cudów. Niech każdy detal, od barszczu po filcowane choinki, przypomina o tym, co najważniejsze. Ściskam serdecznie!
OdpowiedzUsuńwyobraź sobie, ze ich nie ruszylismy jeszcze :-) ta mozaika jest bardzo artystyczna.
UsuńI ja ściskam ciebie Margo i autentycznie i ciepło. i serdecznie z wazjemnością