niedziela, 17 sierpnia 2014

wakacje 8




leje i leje
mokną zboża  kwiatki  drzewa i droga moknie, którą
się wspinam, wyglądam ciągu dalszego, za którą przestrzeń
niebieskokiczowata upstrzona białymi też kiczowatymi
pierzastymi lub odwrotnie. niespokojnymi obłoczkami.
a zboża leżą pod naporem
chyba, że ścięte i wtedy ściernisko mnie łaskocze.
i czarny kot przecina to ściernisko na ukos.
**

jak było gorąco, to do omdlenia, a jak leje, to do wylewu!!!
taki kraj
nigdy nie ma umiarkowanie, prawda.

nie podlewam kwiatków, zbieramy deszczówkę, wywlekłam domową roślinność na te ulewy,
naturalnie się myje, płucze i podlewa, a ja przesadzam, zasilam. wkopuje.
są zatem i plusy deszczowniska.

a teraz przejdźmy do minusów
otóż przybyła matka Jadwiga egen.
na razie robi przetwory, głównie z róży i z malin, przeciera małosolne ogórki do słoików,
nastawione w wielkich gliniakach. zajmuje się zwierzyńcem. mogę więc uciec do pracowni polepić gary.
w przeciwnym razie lśnienie.. stanleya ofkorsss

ps
ogórki zeżarły mi stół...
o.

12 komentarzy:

  1. i jak ta biedna matka Jadwiga, w swoich szpilkach, po ten mokrej drodze pomykać będzie?... że też nie ma gumiaków na szpilkach, sama bym se zakupiła... :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. )))))
      Ona też by se kupiła ....
      pisałam już w zeszłym roku o tym, że matka Jadwiga po polach nielata!!
      i dobrze mam odrobinę wytchnienia z erną ;)

      Usuń
  2. Nie ma przetworórobiena u mnie w tym roku, nie ma wakacji. Jest zapier... ;) Dzieje się. Odpocznę później ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesooo, naturalnie się myję, w pierwszej chwili pomyślałem, że kąpiesz się pod rynną, ku uciesze okolicznej męskiej gawiedzi:)
    Oraz witam wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))gdybyś mi to podpowiedział jakieś 20 lat temu, to kto wie ;))))))

      Usuń
    2. Ale co, dwadzieścia lat temu były lepsze rynny, czy cieplejsze deszcze?

      Usuń
    3. Desper jesteś nieoceniony )))))))))))))))))))))))))))))))000
      owszem deszcze były zdrowsze hehee

      Usuń
  4. Też będę deszczówkę łapać. Taki wielki taras mnie czeka :)))
    No dobra, taki większy na całą ścianę, bez dachu. Będę se zimą odśnieżać.
    :)



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej Nat no to będziesz w jakims miłym domku??

      Usuń
  5. U nas wczoraj po południu, kiedy akurat wyszliśmy na spacer, lało totalnie, na szczęście z przerwami. Dało się wrócić do domu w stanie niekompletnie przemoczonym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no cóż, ulewy ostatnio mamy pięć razy w ciągu dnia i nocami...
      chyba mam dość. pozdrawiam

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....