Urzekły mnie te zdjęcia w pewnej knajpce na wyspie Sal z mojito najbardziej słonym, jakie piłam.
Wystrój każdego sklepu, knajpy nawiązuje do sztuki afro
i nie ma sie co dziwić, to potomkowie niewolników z Afryki.
Kabowerdeńczycy, czyli potomkowie kolonizatorów i niewolników przywiezionych tu głównie z Senegalu do pracy na miejscowych plantacjach. Tylko ⅓ ludności jest czarna, natomiast 71% społeczeństwa to Mulaci.
Kreole[Później zaczęto określać tą nazwą ludność pochodzenia mieszanego – potomków białych i ludności rdzennie amerykańskiej oraz białych i czarnoskórych), np. Crioulos (mulaci w Angoli, Mozambiku i innych byłych koloniach portugalskich w Afryce]
I po raz kolejny urzekła mnie Santa Maria. Zdjęcia bez obróbki na gorąco. Bez wypasu. Popracuje nad nimi po powrocie.
znalazłam trzy murale Cesari
Archipelag Wysp Zielonego Przylądka, zwany też Cabo Verde uważany jest za „ostatni raj na Ziemi”. Pomimo nazwy, tylko o niektórych z nich można powiedzieć, że są zielone, ale każda jest pełna uroku i niepowtarzalna.
Wnętrze sklepu z dizajnerką ciuchową, koszulkami, sukienkami, biżu biżu
oj warto
Pani słusznych rozmiarów, stanowczym ruchem meczetą odcina kokosom łebki
Ona odcina a my drinkujemy.
OCZYWIŚCIE, ŻE WRACAM za rok na kolejną wyspę
No nie dziwie sie, ze chce Wam sie tam wracac. Czy sukienka tam zakupiona?
OdpowiedzUsuńOfszem tam zakupiona letnia plażowa ....
UsuńCzyżby zawartość kokosa piła kobieta w nowej sukni? :-)
OdpowiedzUsuńAch ach moim marzeniem było wypić zawartość kokosa 😁w nowej sukni 😅
UsuńŚwietne to ostatnie zdjęcie!
OdpowiedzUsuńWidzę wyższość wyjazdów prywatnych nad firmowymi( poza finansami 😃) bo Ty tyle już widziałaś na wyspie, a my to głównie pili i spali😂
No tak...my też pijemy i śpimy 😂😂😂😂😂ale rozumiem różnicę. Kasa sporą którą trzeba wydać. Niemniej nie tylko dla wysmakowanego hotelu,jedzenia,odpoczynku i plaży się tu znajdujemy 😃
UsuńUwierz mi, że na Kubie mnóstwo osób nawet nie wysiadło z autokaru, bo spali, uaktywniali się dopiero w hotelu i to też wyłącznie w jego restauracyjnych ramach.
Usuńjapiernicze co za ludzie ????
Usuńna Kubie bym NIE SPAŁA
Fcale się nie dziwię że żeś urzeczona. Chciałabym mieć tę z panią z fajką, bo bardzo dobrze mi się kojarzy i id razu gębą mi się śmieje.
OdpowiedzUsuńPisałam już ciemnym świtem ale blogger dał mi bana i nie przepuścił, no trudno pewnie dopóki będę poza domem wylogowana to tak będzie
i ja mam kłopoty duże z tym telefonem utopniętym i wifi...więc rozumiem:-)
Usuńludzie tu są fantastyczni !!!!!
nie mogę u cię komentowac gdy jestem z tyłu ...buuuuu sameee długie literki ...ale czytam i cieszę sie, że dobrze ci i jesteś zaopiekowana. przytulam za każdym razem.
UsuńCza zjechać do końca aż pokaże się okienko, ale jak masz kłopoty z tel to nie trać czas boś w raju😘
UsuńJa mogę do skutku się dobijać😂
Ale u tak jusz tylko u Cię i u Rybki bo walka z blogerem jestcwyczerpujoncanerfofo 😉
ok zjadę i spróbuję :-) ale jutro dzis padam na pysk
UsuńNo stress to piękne motto, takie dla mnie, na teraz. Odpoczywaj, ładuj baterie, napatrzaj się i zapamiętuj. To się przyda. Jak mi tak bardzo źle i choo…o, przypominam sobie biały leżak, trukusową wodę i białą plażę na Barbadosie. Jesoo ja wtedy nie miałam żadnych problemów i do tego byłam szczupła😎
OdpowiedzUsuńech każdy ma w pamięci taki obrazek i...był szczupły :-)))))
Usuńno stress to taka maniana hehe
Zdjęcia obłędne!
OdpowiedzUsuńTe z knajpy znaczy
zakochałam sie w tych zdjęciach
UsuńAle inne też:))
OdpowiedzUsuńrozumiem ;-)
UsuńSmacznego, zdjęcie z ośmiornicą na głowie - cudne, taką sesję zorganizować... facet z rybą na głowie też byłby ekstra :P
OdpowiedzUsuńto moje ulubione :-)
UsuńTeż by mnie urzekły takie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy w tamtych okolicach, ale rozumiem zachwyt nad tym "no stress" :)
Uściski!