staram się, żeby nie było..
ale jakoś tak jest inaczej niż dotąd.
nie czekam na te święta, nie ma magii, nie ma porządków generalnych,
omijam rozświetlone galerie, jest cierpienie i walenie głową w mur
bezduszności i urzędniczego nieczłowieczeństwa.
jest nawrót zamiast remisji.
Może, gdy lampki zapłoną
gdy świerkiem zapachnie, gdy zapachnie choinką z siana,
gdy okna zostaną przetarte, a chałupa nieco odświeżona,
może ...zapachy smażonej ryby(taaa na pewno))
uratują święta ? jak pies, renifer czy inna istota.
nie spałam dziś nic a nic
bóle okołoszyjne powróciły, myśli rozlatane
i o dwa kieliszki nalewki dereniowej za dużo.
po prawdzie były tylko dwa, ale z jedzeniem też mam kłopoty.
ps
zbrodnie popełniłam straszliwą
dzwoniąc do Margaret o 6.48
teraz się będę bała odebrać telefon.
zapach smażonej ryby to raczej nie, za długo się w powietrzu unosi... ale może blask świeczek na choince?...
OdpowiedzUsuńbędzie lepiej T. bo musi... i u mnie, i u Ciebie, i tego się trzymamy...
ps. też mam problemy z jedzeniem, zdecydowanie za dużo go w koło jest i wszystko takie dobre.... :)))))
będzie lepiej ... nie wiem, Tobie życzę jak najcieplej żeby było i tego się trzymajmy.. i jeszcze zawsze musi być jakieś dobre rozwiązanie ?
Usuńtego też się trzymajmy ))
A mnie się wydaje, że to przez tą plugawą pogodę... Choć odrobinę śniegu i mrozu poproszę... no chociaż szronu... Nawet na zewnątrz nie chce mi się światełek montować, bo przy tym deszczu w ogóle to nie wygląda... bleee... Dobrego! Asetnol
OdpowiedzUsuńRacja, przydałaby się sceneria nieco bielsza jednak.
Usuń)) jasne na pogodę też można zwalić ale u mnie są rzeczywiste powody
UsuńBEZSILNOŚĆ pomimo ... całego szeregu działań...
ściskamm A.
Mail ;*
OdpowiedzUsuńZ zapachów wybieram ten od kompotu z suszu:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i przepadam za nim cała. Od dziecka.
Mocno jak zwykle ściskam:*
dla mnie za wyjątkiem ryb ! każdy zapach świateczny jest cudny... eee no ten jeden wieczór nawet ryby być mogą ))
Usuńściskam
Teatru vel Czekolado jak TY kurka masz na imię w końcu ?????
OdpowiedzUsuńprzewiduję zmianę nastawienia tak od niedzieli mniej więcej .....no nie masz wyjścia święta są i oby były jak najdłużej tak spokojne ...żebyśmy mogły bezpiecznie usiąść przy stole z bliskimi i niech tam nas strzyka i łamie i niech nawet jeść nam się nie chce ...w moim przypadku to nawet DAJ BOŻE ...żeby mi się nie chciało !!!!!! uśmiechnij się choć na chwilę !!!! i jak bardzo ci źle to mogę przytulić albo lepiej niech Naczelnik to zrobi :)
dziś się uśmiechnę na 100 procent!1
Usuń