walizka pełna skarbów
Z góry do dołu
Dziś mglisto dżdżysto i chujowo... i pracy w ogrodzie nie budziet.
Nocami, wieczorami i świtami bladymi LECĄ klucze, lecą po kilka ...kilkanaście
i krzyczą
- LEWA RÓWNAJ, PRAWA RÓWNAJ
- KRZYWOOOO
- GDZIE LECISZ ZDZICHU ??
dołączają do nich żurawie na na na krzywy ryj.
Jakoś mi taksmutno i niewygodnie, że wszyscy spierdalają a ja tu zostaję.
**
Ale przynajmniej znikł trupi cień w teatrze a cienie pomalowaliśmy i daliśmy im nowe życie
i znaczenie. w kontekście dnia dzisiejszego. koniec żałoby i koniec czarnych myśli i w ogóle
K O N I E C
Ściany jasne i żółte kubiki zmieniły perspektywę.
Teraz nawet listopadowa aura mi nie straszna. Jeszcze tylko powiesimy kotary i sala gotowa.
Wczoraj była pierwsza moja próba teatralna na nowej baletowej podłodze i w towarzystwie kolorów a to zmieniło nastawienie i rozjaśniło w głowie.
A pierwsza impreza w listopadzie.
**
Wczoraj też ponownie zmieniałam ustawienie w pracowni, bo trafiła do mnie stara metalowa szafka na dokumenty i tylko ją jeszcze pomalować muszę. oraz odważyłam się poprzyklejać w łazience handmade kafle, sowy, ptaka, który będzie przechodził w ryby oraz ryby i ryby, które jeszcze nadejdą bo je zmanualizuje, podobnie jak kolejne kafle.
a po pracowitym dniu lubię być w łóżku o 21 i czytać.
Zgoda na Molestowanie jest wynikiem wychowania, że niby rasa panów wie lepiej
i że bez spodni uzbrojonych nie przeżyjemy.
Nie ma kobiet, które nigdy nie były molestowane.
i nie ma na to zgody.
Chcialabym tak umiec zapowiedziec koniec zaloby po lecie, a tu sie nie da. Zaloba coraz wieksza, wraz ze spadajacymi temperaturami i deszczem. I ciemno, za ciemno, za duzo ciemnosci, a ja sie zywie sloncem.
OdpowiedzUsuńmarzę o wyjeździe w ciepłe kraje i jak pomyślę, ze zaraz spadnie śnieg...a noce juz zimne.
Usuńteż sie żywie słońcem i ciepłem.
Pracownia pod czujnym wzrokiem Witkacego :) Jak takie oczy patrza, to ani pylek nie smie drgnac.
OdpowiedzUsuńNo i jestem okrutnie ciekawa skarbów w walizce!!!!
Oraz: jak nastepnym razem szanowna pani da zdjecie jakiejs ryby, to prosze jej "nóg" nie ucinac, ani w ogóle niczego nie ucinac!
A przepraszam, gdzie ryba ma nogi??? No chyby ze ja, ale mnie na scinie moze nie powiesza? A ta dluga ryba jest akuratna!
UsuńDiabeł, w walizce sa płyty ))) juz nie mam ich gdzie trzymać ...oraz przezpraszam za nogi ryby stojacej.
UsuńBasia ta na ścianie, to skrzyżowanie ryby z krokodylem ;)
UsuńTaki krokodyl z glebin morskich... chyba juz sie nie bede kapac w morzu....
UsuńNie kończę żałoby po lecie jeszcze. Nie potrafię. Brakuje mi słońca. Od trzech tygodni zmagam się z glutem. Nie mam już siły. Chcę się obudzić.
OdpowiedzUsuńDreamu a ja się nastawiam pozytywnie bo zwariuje...poza tym ładna ta jesien w tym roku ... kolorowa, ciepła...i poza tym jestem zarobiona i nie mam czasu kontemplować aury czego żałuję bardzo.
UsuńLubię Twoje kątki i zawartość pudeł. Zmieniam tryb nocny, na wieczorny, codziennie obiecuję sobie, że wcześniej pójdę do łóżka. #metoo jest czymś, czego niektórzy panowie nie pojmują. Ale tak już jest. Dlatego do takich mnie nie ciągnie. Kisses
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że coś napisałam - serio.
OdpowiedzUsuńi ja lubię swoje książki i walizki i płyty i... ten cały kram))
Usuńale z pewności pomyslałas i korespondowałaś ;)
piękne te głowy masz:)i klimacik swój :) szafki już zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuń