czwartek, 13 września 2018

Odpuszczenie. Nie nastąpi.

..
.
Tymczasem
Doszło do tego, że ja z góry mówię NIE. zanim MJ zacznie zdanie.
i kolejny raz wizyta kończy się fochem i nic się nie zmienia, jak widać. Tylko my się przestaliśmy
recenzować. o polityce nie rozmawiamy w ogóle. na ciągłe pomysły i chęci ustawiania nam mebli
stanowczo reaguje. nie pytam, nie ustalam. nie zwracam się z problemem...
a tu ciągle otrzymuje odpowiedzi...jedynie słuszne.
A w mieście tutejszym poruszenie jak nie przymierzając przemarsz wojsk Napoleona.
Będą jednak grać KLĄTWĘ podczas festiwalu teatralnego z okazji 100lecia niepodległości.
Kilku oszołomów przykościelnych robiło różne sztuczki i składało sprawę do sądu ale nie ma takiej opcji? doniesienia do sądu spływają  nieustająco.
Na fejsie zapytałam, kto z dyskutantów widział spektakl, odezwała się jedna osoba. Na moją prośbę o zrecenzowanie nie ma odpowiedzi, czego się spodziewałam.
Nie mam wejściówki choć istnieje szansa. cały czas napieram. muszę zobaczyć.

Poza tym sprawa instruktora tańca  w SOK-u nie cichnie. Media nie odpuszczają.
Polityka pierze (!!!) brudy i brudne pieniądze i wywleka każdemu, nawet Biedroniowi.
a ponieważ Biedroń nie startuje na prezydenta miastaktóregonielubie się rzuciły różne typki
po władze w mieście, się rzuciły różne typki poza miastem, bo zabiera elektorat.
Sprawa pedofilska przykrywa wszystko co zrobił dobrego i wszystkim pasuje, można gnoić ile wlezie. ech jak przyjemnie i nieprzyjemnie się porobiło.
Wszystko to fstrętne i obrzydliwe. wypadkowa współobywateli wątpliwej jakości.
Nie zależnie od sytuacji, od złych posunięć, od pracy prokuratury...pomyłki, zaniechania i zwykłej głupoty ludzkiej, to sąd wydaje werdykt ostateczny. Jeśli "tapani" zaniechała, to należy złożyć doniesienie do prokuratury a nie bić pianę. no i chyba raczej wiadomo, że takie sprawy zwykle zamiata się pod dywan...co jest łakomym kąskiem dla każdego.
 Ale ludzie kreaowani i kryci wcześniej przez Macieja a teraz przez Roberta, mogą trząść tyłkiem.
a nawet powinni. takie czasy nastały.

Tymczasem ja jestem ponad to, biegam od punktu A do B i na końcu C.
Przemieszczam się jak zaprogramowany robot. wykonuję określone czynności i padam napysk.
W łikend jedynie mogę ogarniać chałupę. choć jeszcze nie koniec. jeszcze wykończenie kuchni.
wieszanie półek, tablic i luster.
A w oborze czas zacząć malować toaletkę. ustawiać pozostałe meble z obory.
ech październik mnie zastanie.









13 komentarzy:

  1. mnie też zastanie, jak już niejeden zastał :)))oby tylko pogoda dopisała, to może w końcu na święta się wprowadzimy ,chociaż ja bym wolała zwozić meble jak już te najgorsze pyły i kurze opadną ..na nasze Matki nie ma sposobu, ani po dobroci ,ani po złości ..jakbyś się nie obróciła i tak dupa z tyłu :)))) ale fakt też w pewnym momencie przelała się moja czara ....i z wiekiem coraz mniej mam do niej cierpliwości ..jestem zmęczona nią chociaż kocham

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z wiekiem i z takim trudnym okresem nie mam siły i cierpliwości... nie ma rady ale ja też muszę mieć komfort i mam już dość ustępowania, odkładania spraw napowyjechaniu MJ ...

      Usuń
  2. Rzygam juz polityka, tamtejsza i tutejsza i nic nie moge poradzic, choc noz sie w kieszeni otwiera. Jade w odwiedziny do mojej M, ale bardzo niechetnie, bo strasznie meczy, a z drugiej strony zjadlyby mnie wyrzuty na sumieniu, gdyby jej cos sie stalo. Konflikt interesow i dodatkowe dolowanie mnie juz dostatecznie zdolowanej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie wszystko z zewnątrz mi dopierdala... i jeszcze bajzel w domu i MJ
      pełen zestaw, komplet.

      Usuń
  3. Lata temu jak wchodziła do kin pierwsza część Harrego Pottera wszelkiej maści dewoty i porypy pożeglowały pod kina wykrzykiwać dowody miłości do bliźniego. Mój Młody czytał to ale babcie rodzinne wrzeszczały więc najpierw sama przeczytałam, żeby mieć argument w rozmowie czy też kłótni. O instruktorze tańca czytałam w necie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętam jazdę z Harrym ))) śmieszyło mnie to bardzo :-DDDDDDD że katole z literaturą sajens i bajkami walczą.
      ale tym razem obraza uczuć religijnych wisi w powietrzu i temat poważny molestujacy
      no bo nie bez przypadek zestawiłam te dwa tematy

      Usuń
  4. Masz tych zajęć, że hej! Mnie też zastanie, bo też nie mogę dokończyć porządków z powodu zbyt małej ilości miejsca na przechowywanie. Wieszanie witrynek dziś, oby wystarczyło miejsca, ale coś mi się wydaje, że to nie koniec tego urządzania, że coś jeszcze wyjdzie, ano wyjdzie, bo jednej półki nie dokupiłam, co sobie właśnie uświadomiłam. Półki na taki piecyk do podgrzewania grzanek.

    OdpowiedzUsuń
  5. A o polityce to ja już w ogóle nie mam siły gadać, pisać, myśleć ani czytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o polityce to i ja już nie mam ani ani, pełen rzyg!!!
      a miejsca i mnie brakuje, bo ciężko sie rozstać ze wszystkim ale będzie trzeba...
      wiesz, ze ten bajzel nas meczy najbardziej.

      Usuń
  6. Nie wiem co mam Ci napisać na tę politykę, MJ, burdel w robocie i w domu nie mam słów. Do mojego padnięcia napysk dodałam Twoje okoliczności i mi wyszło, że mam zajebiście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano masz ))) burdel wszędzie to jest morderstwo...podobno źle wyglądam((((

      Usuń
  7. Ci wszyscy politycy, urzędnicy, brud, manipulacja, okropność.

    Rób swoje kochana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam wyjścia jestem zbyt skonana, zeby się jeszcze tym dołować...okropność

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....