piątek, 29 maja 2020

Trójka i do trzech razy sztuka.

Po dniach żenady, dziadostwa i dziwnej sytuacji w Trójce, bo co to za radio bez prowadzących redaktorów, jakichkolwiek. tylko muzyka.
Teraz włączyłam Trójkę i wreszcie słyszę ludzi i słyszę:
najpierw puls nieboszczyka,
a potem zbudujemy namiot
a potem zbudujemy dom
a potem zbudujemy wieże...

i że Kuba prowadzi rozmowy z Niedźwiedziem.
tak, to już nie to samo. ale miło, że próbuje.
Ostatnio zwłaszcza myślę,  że nic nie trwa wiecznie.
nie jadę an kolonie na przykład, w zasadzie nie chciało mi się już ganiać z dzieciorami po górkach.

***
Zaczynamy zajęcia w teatrze, powolutku... tylko jeszcze nie wiem, kiedy?
czekam na papiery, aż klepną. tymczasem my przygotowujemy pomieszczenia. dużo roboty.
Odwołujemy kolonie, ogarniamy telefonicznie ludzi i grafiki.
Cały parszywy zeszły tydzień nie miałam czasu na glinę a jedynie na szkliwienie i wypał RAZ.
Teraz mija kolejny i w ogóle nie weszłam do pracowni,
za to kolejny raz padło mi auto, tym razem pod apteką i zostało powleczone prosto do pana mechanika. 

 Czyli wszystko wraca do normy. niestety. a nie powinno.

Przemyślałam sprawę, wkurzyłam się sama na siebie i nie zamierzam wracać do fatalnych zwyczajów. do praktyk zgubnych.
[Zaraza miała nam otworzyć gały i nieco przetrzepać zwoje].
Zwłaszcza, że
już drugi raz pewien typek mnie postraszył. utratą pracy, to mało, w zasadzie utratą miejsca,
które budowałam od początku przez wiele lat. i to nie miało tak być. nie takie były plany.
Trzeciego razu nie będzie.
[poświeciłam wiele dla tego miejsca, i teatru, teraz będę wyciskała, jak cytrynę do samego końca].

 oraz
łudziłam się, że nieco się ludzie ogarną w kwestii szacunku dla pracy pedagogów.
Gówno tam. chuj z tego wyszedł. naiwność mnie kiedyś zabije.
Pretensje za każdym razem gdy trzeba było pisać karty pracy, gdy zaczęły się  lekcje online i gdy zaczęły się konsultacje.  i niezadowolenie i napierdalanie w klawiaturę z awanturą szybciej,
niż się myśli, jeśli się myśli.
tak więc nie ma co. Nie ma co się przejmować i zwłaszcza poświęcać.

Temu trupowi już nic nie pomoże. W kraju tutejszym o komunistycznej proweniencji,
Tu zawsze inteligent bez szmalu będzie prześladowany i wyśmiewany. Tu nigdy nikomu nic nie będzie pasowało. i tylko cwaniactwo pleni się wszędzie.

Nienawidzę ludu tutejszego, tej wszechogarniającej tępoty, tego jego bogonarodowego sznytu
 i ogłupiałego od przykościelnej pralni mózgów. tego cwaniactwa i prostactwa i głupoty.















17 komentarzy:

  1. Temu trupowi już nic nie pomoże. W kraju tutejszym o komunistycznej proweniencji,
    "Tu zawsze inteligent bez szmalu będzie prześladowany i wyśmiewany. Tu nigdy nikomu nic nie będzie pasowało. i tylko cwaniactwo pleni się wszędzie.

    Nienawidzę ludu tutejszego, tej wszechogarniającej tępoty, tego jego bogonarodowego sznytu
    i ogłupiałego od przykościelnej pralni mózgów. tego cwaniactwa i prostactwa i głupoty."
    I to byłoby na tyle....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykre, cholernie przykre. A do Trójki już nie zaglądam. To nie będzie już to samo radio. Rób szkliwienia, modeluj ryby... to zawsze świetnie wychodzi Tobie:)

      Usuń
  2. Well, zgadzam się ze wszystkim oraz mam nadzieję, że Niedźwiedź powie 'nie'. Kuba też powinien odejść, a został szefem. Nie wnikam.
    Na temat edukacji i postaw już się nie wypowiadam. Ostatnio mi jeden taki dołączył w ostatniej minucie zajęć i zdziwiony, że właśnie kończymy. Wdupiemam. To on ma zaraz egzamin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz ja się za każdym razem mityguje, że nie warto już bić piany ale wkurw bierze górę.

      Usuń
  3. Kuba S., niestety, wielokrotnie swoimi wypowiedziami na przestrzeni lat wykazał, po której stronie stoi. Nie dziwi mnie więc, że to jego namaszczono na dyrektora. Mam tylko nadzieję, że z szacunku do siebie nie wrócą niektórzy. Chociaż widzę, że jednak tak. Dla mnie trójka definitywnie rozpadła się fpisdu, nie ma sklejania i ratowania. Ja tego nie słucham, nie wchodzę, wymazałam to miejsce z pamięci. Bo trójka to byli ludzie. A z ludzi zrobiono szmaty i postawiono pod murem. Moje stanowcze nie.
    Co do szacunku do nauczycieli. To też było do przewidzenia. Dużo zadziało się samoistnie, stało się prezentem dla pisu i pożywką dla mas. Niestety, jak ludzie nie myśleli, tak nie myślą. Boli mnie to bardzo.
    Wytrwałości Wam życzę, w tym pojebanym kraju. Tak jak kocham ten kraj, tak nienawidzę tego, co się z nim stało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z Tobą w kwestii Kuby S. Naczelnik ma nadzieje. Ja owszem słucham bo jestem ciekawa co się dzieje ... i Trójka jest klasycznym przykładem jak w kilka dni rozpierdala się coś, co budowano latami. Takich przykładów mnogość w kraju tutejszym. Pisiory to potrafia najlepiej.

      Usuń
  4. Dzień dobry
    Proszę posłuchać Halo.Radio. Myślę ,że będzie Pani zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bym miał temu zawierzyć, co WMPani w pochopie wypisujesz, upustu affectom dając, mniemałbym żeś WMPani tu wielce nieszczęśliwą i wrogą wszytkiemu, a przecie wiem, że tak nie jest... Aliści byś WMPani nie mniemała być samą, cytatą z "Historii rodzinnych" Jerzego Stuhra się podeprzeć, pod którą bym się podpisał oburącz i obunuż, a Pani, jako z alteracji ochłoniesz, zapewne podobnie...
    "Dziwny jest mój związek z tą ziemią. Ile rzeczy mnie w Polsce drażni, jaka głupota, pazerny arywizm, kołtuństwo, prowincjonalizm, oddanie się w ręce Kościoła rzymsko-katolickiego, takie wiernopoddańcze, bezkrytyczne, bałwochwalcze. Ale to tylko jedna szalka, która wcale nie przeważa. Bo na drugiej kładę te rozmowy, które mogę tu odbywać, te kontakty, tych kilku, może kilkunastu ludzi w moim życiu, dzięki którym stałem się tym, kim jestem. I nie chodzi tylko o ludzi, którzy mnie uczyli, ale także o tych, których ja uczę i uważam za spadkobierców mojej tradycji artystycznej."
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty Wachmistrzu to umiesz tak kobietę podejść i pod włos i pod włos...))))))))))
      i argumenty w punkt dajesz, bo uwielbiam Jerzego S.
      To co stało się z moim krajem....jest wstrętne i już go nie poznaje...
      nie wiem, czy Jerzy S dziś, teraz podpisał by się pod tym, dokładnie pod fragmentem dotyczącym TEJ SZALI, KTÓRA PRZEWAŻA ....?? mnie się już przelewa.
      pozdrawiam mocno.

      Usuń
    2. i jeszcze muszę tu napisać, że owszem WIDAĆ, że nam inteligencję wybito prawie do dna.
      Pisałam pierwszą moją pracę magisterską o Powstaniu Warszawskim i wtedy byłam orędowniczką gorącą tego powstania(głównie z powodów osobistych)...dziś, już nie jestem.
      Uczniom owszem przedstawiam fakty. I pokazuje je z perspektywy gehenny ludności cywilnej, gehenny tych młodych ludzi i ... żebyś Ty widział jak mi ciężko, jak ja kurwa mam dość tej naszej martyrologii. Jak racjonalnie trudno te WSZYSTKIE decyzje wytłumaczyć dzisiejszej młodzieży.

      Usuń
    3. Teżżem się na "Kamieniach na szaniec" druha Kamińskiego chował i memuarach tych z "Zośki" i "Parasola":) I wiem jak z tem ciężko, bo sam z tem walczę od lat. Ale ja tych młodych rozumiem....Młodemu się chce mieć jakiej idei, za którą by iść był gotów i ta jest młodzieży skłonność do naprawiania świata naturalna i zrozumiała. A przynajmniej była, bo dziś mi się czasem zdaje, że tą ideą się stała mamona, luboż tylko jej zewnętrzne oznaki... Bismarckowi, a i Piłsudskiemu przypisują zdania, że kto nie był za młodu socjalistą, ten na stare lata będzie skurwysynem, którego ja bym i dziś widział aktualnego, tyle że za konkretny socjalizm kładł bym wszelką wrażliwość na zło się w świecie dziejące. Przy tem mamy własnego chowu opacznie pojęte "mierz siły na zamiary, a nie zamiar podług sił" i w efekcie nie sposób się ozwać przeciw tej tromtadracji, by nie być oskarżonym o brak dla poległych bohaterów szacunku. I ja zawsze wtedy dwóch spraw przywołuję: tego, że nieuczciwe jest ferowanie wyroków bez zapytania o zdanie tym dziesiątkom tysięcy poległych, bo może by jednak inszego mieli, a zapytać nie ma jak. I wtórego: cyfr bezwzględnych, żeśmy Niemcom... a nie, nawet nie Niemcom, bo to po części Kałmucy byli wszelkiej maści, ubili wszystkiego niespełna dwa tysiące... I, że jeśli ktoś nadal uważa, że nas stać na takie wymiany, to niech sobie czym prędzej naród zmieni na taki, który z nim tą do zagłady drogą pójdzie...
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
    4. trudno się z tym nie zgodzić. Podpisuje się czterema kończynami pod tym co Wachmistrzu napisałeś. I jeszcze ci powiem, że miałam takich uczniów i aktorów młodych nadal mam, że gotowi na śmierć za ojczyznę, jak te Zośki i Rude, choć nie wszyscy Kamienie na szaniec przeczytali ;-)

      Usuń
    5. a ja robię swoje historię wykładając.

      Usuń
    6. Pod dawniejszą pewną notą na Kneziowisku, do którego mam honor się liczyć jako jeden z tamecznych birbantów i obżartuchów czasu po temu sposobnego, a na co dzień dysputanta duchem z bracią ową współczującego, rozpętała się taka właśnie o Powstaniu dysputa, której zalinkować pozwolę (choć z wyrzutem sumienia, bo wiem na co narażam:), gdzie Młodość zapalczywą Mżawka, córa Kneziowa, reprezentowała...
      http://www.kneziowisko.pl/godzina-w-2/,
      Nad miarę dziś śmiałym będąc i własnych w tej mierze przywołam dawniejszych wypowiedzi:
      http://pogderankiwachmistrzowe.blogspot.com/2015/08/summariusz-refleksyj-okoopowstaniowych.html, których proszę na miesiące rozłożyć, jeśliby była czytać wola...:))
      A bakałarzem i ja ongi być chciałem, a nawet żem się na to edukował i papiery stosowne posiadam, nawet z uniwersytetu jednego, co się tu u nas kurzem już od jakich sześciuset lat pokrywa z okładem:) Jeno, że jakem raz wyleciał z hukiem i trzaskiem, a za skonem Peerelki, świeć Panie nad jej duszą szubrawą, mniemałem przez chwilę, że ku dobremu idziemy i na powrót żem się za bakałarza najął, to i z tego mnie rychle wykurowano drzwi ukazując, tandem blog mój dziś jedyną pamiątką po bakałarzu niespełnionym...:)
      Kłaniam nisko:)

      Usuń
  6. Myślę sobie, że tetar, to frajda dla Ciebie, zostań przy frajdzie. Co do nauki, u nas to się jakoś ogarnęli ze wszystkim, tyle, ze tutaj nauczyciele zarabiają godnie i nikt ich nie wysyła w pole do truskawek, czy kopania ziemniaków. Chyba chodzi o to, ze niedouczonym ludem łatwiej sterować, dlatego ta edukacja w Polsce zeszła na psy.

    Stany zeszły na psy, świat kuleje.

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....