piątek, 25 listopada 2022

Porozmawiajmy o katoliku, zamiast o Kewinie.

 Najpierw zadań kilka w temacie dnia wczorajszego, otóż był ten dzień. Długi, bardzo. jak to czwartek.  Najdłuższy dzień pobytu poza domem 12 godzin. tuż za nim plasuje się wtorek 11 godzin. W obu przypadkach wieczorna praktyka jogi dzień nieco wydłuża. Potem już tylko wieczorny kocyk wełniany jogowy, kanapa, futrzaste poprzytulane i Naczelnik poprzytulany. herbata malinowa...

Podobno się odbywa teraz jakaś hucpa piłkarska. 

i cóż obserwuję w powietrzu, w eterze ? jakie odpryski.

Gdy jednych się uciska, prześladuje, lub wkracza na ich terytorium, to świat się solidaryzuje i to jest w porządku, patrz Ukraina. Solidaryzuje się wszędzie: w sporcie, kulturze etcetera.

 Wtedy odzywają się inni, którzy w koronie brytyjskiej byli prześladowani, mordowani i etnicznie zarzynani...i Oni nie płaczą nad rozlanym mlekiem, czyli Eliszką w pudełku[w wolnym tłumaczeniu królowa Elżbieta w trumnie] I to rozumiem, korona i jej twarz uczyniła im krzywdę okrutną, skazała na wymarcie. 

 Gdy świat sportowy solidaryzuje się z prześladowanymi gejami, zatyka im się mordy i wypisuje potem takie rzeczy, które pasują jak ulał do siebie, katolicyzm = islamizm. wyznawcy obu tych systemów ucisku, mają takie samo zdanie. Tylko czekać, aż w kraju tutejszym zaczną oficjalnie "leczyć" gejów.

 
 Punkt widzenia się zmienia TYLKO w zależności od mamony, że też żaden piorun nie strzelił papieży gejów, pedofilów, morderców.
 PUK PUK może tam nikogo nie ma?? 
Tylko typy ludzkie się nakręcają przez tysiąclecia, żeby sobie utrudnić, łeb czymś zająć. zęby zatopić we krwi, pomęczyć, utopić, spalić, nabić na pal Innego...dla rozrywki, widać po ruskiej armii, że się nic nie zmienia w ludzkiej naturze. 
JAK MOŻNA TAK wybiorczo NIENAWIDZIĆ LUDZI: NIEMCÓW, TUSKA, GEJÓW I LESBIJEK ...
i nie akceptować ludzkiej natury, że każdy człowiek inny jest, inne ma potrzeby
a jednocześnie kisnąć w tym kościele, modlić się żarliwie do boga?? Modlić o zdrowie dla tych, których się kocha, lubi a NIENAWIDZIĆ otwarcie i życzyć źle ludziom z którymi nie po drodze, tylko teoretycznie, bo przecież żaden Niemiec łba tej prawej katoliczce nie ukręcił, krzywdy prawdziwej nie zrobił, żaden gej jej nie zgwałcił. 
Może ktoś mi wyjaśni ten fenomen tutejszego katolicyzmu, który ja nazywam katolstwem ???

Ja widzę dwa gatunki katolików: ludzie, którym wiara jest potrzebna osobiście i oni nie zwracają uwagi na te wszystkie piekła, system nakazowo-zakazowy oraz nie narzucają swojej wiary innym i Ludzie, skupieni tylko i wyłącznie na karaniu, szatanach, diabłach, zamordyzmie, takie typy uprzykrzające innym życie. Wara od jej wiary ale tobie będzie życie meblowała, w twoją niewiarę się będzie wpierdalała. z butami, batami, sztanami, karami...tymi wszystkimi gusłami sprzed tysięcy lat.

ps
ja rzeczywiście nie jestem w stanie zasypać tego rowu mariańskiego, który dzieli mnie od takiego wyznawcy. Nie chodzi o ocenianie. jak bóg kubie, tak kuba bogu.

54 komentarze:

  1. A wiesz, Teatralna, że gejostwo jeszcze do niedawna było karalne również w Niemczech? Dopiero w 1994 "dojrzała niemiecka demokracja" zniosła słynny paragraf 175. W kraju tutejszym nigdy takiego paragrafu nie było, nie ma i nie będzie... Za cóż lubić Niemców? Za ich hipokryzję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie twierdzę że trzeba lubić Niemców. Pytam jak będąc miłosiernym katolikiem można wybiórczo nienawidzić ludzi w tym całych narodów czyli Niemców, Żydów?

      Usuń
    2. W kraju tutejszym też nie palono czarownic a w Niemieckim cesarstwie owszem tak.

      Usuń
    3. I nie jestem pewna tak jak Ty czy do takiego artyk. Nie będzie....

      Usuń
    4. I na koniec, za cóż nie lubić Niemców?za dobrą zmianę? W przeciwienstwie do ...

      Usuń
    5. Gdyby zostali naziolami, faszystami, to by było ok? Przepraszam, że tak na raty ale pisze telefonem.

      Usuń
    6. Nienawiść to duże słowo. Podobno "znienawidzony" Tusk ni korzysta z ochrony. Robi zakupy, sam jeździ pociągiem. śmiga na hulajnodze... Nikt mu krzywdy nie czyni. Podobnie jest z LGBT, Żydami i Niemcami. Prześladowani są, przeważnie, w wyobraźni poszczególnych aktywistów.

      Usuń
    7. Noo Bojo bym polemizowała ale to za chwilę napisze komputerem

      Usuń
    8. Wszystko zaczyna się niewinnie, potem jest nagonka a potem prezydent Gdańska dostaje nożem...
      Najpierw pali się kukłę Żyda ... potem bije się Żydów, uchodźców...na białoruskiej granicy,
      Najpierw się hejtuje społeczność gejowską, dzieci w szkole.. mówi, jak owa katoliczka pod zdjęciem, że to dewiacja, wynaturzenie a potem smobójstwa.
      Najpierw się mówi, że dzieci z in vitro sa eksperymentem medycznym...
      itd. nienawiść nie jedno ma imię.


      Usuń
    9. Naprawdę chcesz w ten sposób rozmawiać, Teatralna? Mam przypominać o nagonce i kulach, które dostał Marek Rosiak? O sikaniu na znicze pod krzyżem smoleńskim? O dowcipnej akcji "schowaj babci dowód"? Tak się składa, że to nie katoliczki spod zdjęcia zaczęły kopać rów mariański...

      Usuń
    10. Ach @boja, skoro wspominamy Marka Rosiaka i nagonkę, czy mi się zdaje, że to pan Jarosław na konferencji prasowej, którą specjalnie zwołał z tej okazji, nieprześladując zupełnie, pokojowo, miłosiernie, absolutnie nie rozniósł informacji, że morderca był członkiem PO? Dopiero później okazało się, że zabójcę wywalono z partii kilka lat wcześniej za niepłacenie składek. Ale raz w PO, zawsze w PO (zaintonujmy z miłością), no chyba, że jest się Gowinem :). Rosiak był jeszcze jedną trumną do szczebelka pięcia się PiS do władzy. Od 12 lat oglądam to wywijanie hołubców na grobach, w tym grobach ludzi, których ceniłam i szanowałam (i nie ma co odbijać piłeczki na temat mordercy Adamowicza akurat do mnie, bo akurat ja taka jestem wyjątkowa, że uważam, że gośc miał nie po kolei w głowie ... zresztą z zabójcą Rosiaka było podobnie ... tyle, że piszę teraz na temat interpretacji polityków, a nie o zdrowiu psychicznym).

      Bardzo podoba mi się Twoja argumentacja w temacie paragrafu 175. Co więc piszesz? Jeśli ktoś się rozwija, to głupi, jak ktoś w walonkach słomę ma cały czas, to mądry. W ogóle ten, który pewnych tematów nie tyka, najmądrzejszy. Bo wiadomo, największa przemoc wobec kobiet jest w Szwecji (ile tam gwałtów zgłaszają! jak tam o tym ciągle dyskutują!), a najmniejsza u naszych górali w Zakopanem (tam przeciwdziałanie przemocy w rodzinie nie było, nie ma i skoro tak dobrze jest, to i pewnie nie będzie). W końcu jakaś esencja Twoich poglądów, @boja.

      Usuń
    11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    12. Bojo, przypomnij mi 10 przykazań i inne prawa wg których powinien żyć katolik. I przypomnij mi czy one obowiązują katolików czy innych ludzi też ? czy jest obowiązek być wyznawca w wolnym kraju?? czy wyznawcy maja prawo naginać do swoich bożych absurdów?
      ale dziękuję Odpowiedziałeś mi na pytanie: TO PRAWO ZEMSTY nakręca katolików. Zemsta i okrucieństwo.

      Usuń
    13. ps
      a Ryszard Cyba był katolikiem. to ci dopiero...niespodzianka.
      Morderstwo Ryszarda Cyby było efektem nakręcania skali nienawiści przez rządzących Polską i media. Prezydent Bronisław Komorowski odbył nawet spotkania z liderami partyjnymi poświęcone agresji w polityce, spotkał się także z przedstawicielami KRRiT, Rady Etyki Mediów, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszenia Dziennikarzy RP.

      Usuń
    14. Bojo, a swoją drogą, czy to nie dziwne, że znienawidzony Tusk nie korzysta z ochrony a kochany wodzuś na stołeczku, lider partii, która podobno wygrała wybory(więc zamknij mordy opozycjo, bo to wola ludu) ma ochronę, jakiej kraj tutejszy nie widział NIGDY!!!??? nawet wobec mordercy od stanu wojennego i co Ty na to. ciekawa jestem.

      Usuń
    15. Moniko, nie zamierzam odbijać piłeczki. Pragnę tylko zauważyć, że szczuciem zajmują się po obu stronach barykady. Stronie "liberalnej" chyba lepiej to wychodzi... Znam Pisdzielców, którzy wstydzą/boją się przyznać do swojego pisdzielstwa publicznie, bo jakoś tak się utarło, że pisdzielstwo = ciasne horyzonty.
      Co do Niemców i paragrafu 175. Owszem, przestali prześladować LGBT, a nawet zaczęli robić im dobrze... W zamian zaczęli gnębić tych co nie chcą robić im dobrze. Taki to jest rozwój...

      Usuń
    16. @boja, pracowałam w szkole jeszcze przed dojną zmianą, więc pamiętam jak wszyscy się orientowali, kto głosuje na PiS, a głosujący palili głupa, że oni nie powiedzą i polityką się nie interesują. Faktycznie były to osoby, które uważały, że bardziej zamożni powinni im dać (czyli byli w zasadzie followersami epoki peerelu - to tyle w temacie PiS jako niby-prawicy) i że wszyscy powinni się z nimi zgadzać w ich opiniach światopoglądowych, nie dlatego, że oni mają więcej argumentów, tylko że "kużdyn rozsądny człowieka" robi tak jak oni, bo jest to zgodne z naturą.

      Ale, ale ... to jak jest z tym "W kraju tutejszym nigdy takiego paragrafu nie było, nie ma i nie będzie...", bo tego wątku nie pociągnąłeś. Czyli uważasz, że problemów nie ma, skoro się o nich nie mówi?

      Usuń
    17. Teatralna, nie ma obowiązku bycia wyznawcą w wolnym kraju. Twój status jest chyba najlepszym tego dowodem? Nadal mocnych słów używasz...
      Bardzo to jest dziwne. Donald bez obstawy po kraju tutejszym peregrynuje, a zionące nienawiścią moherki nawet torebką się na niego nie zamachnęły. Gdyby Kaczor tak spróbował... Tolerancyjni liberałowie co najmniej utopili by go w plwocinie.

      Usuń
    18. @Bojo, że się wtrącę w dyskusję:"Znam Pisdzielców, którzy wstydzą/boją się przyznać do swojego pisdzielstwa publicznie, bo jakoś tak się utarło, że pisdzielstwo = ciasne horyzonty. .. "bo tak właśnie jest)))))))ciasne horyzonty, to mało powiedziane. A ludzie się nie przyznają, że głosują na pis z powodu rozdawnictwa...bo WSTYD i kompromitacja utożsamiać się z twarzami, które go firmują )))))))))

      Usuń
    19. Bojo - przepraszam ale mnie rozśmieszyłeś, trochę, ja nie jestem Andrzej Wajda, czy Krystyna Janda. A popatrz, jaki hejt i pomyje się na nią wylewa...na kazdego arystę znanego, który sie wypowie:Mnie nie interesuje parlament, tylko mój rodak, który nie widzi, że żyje w epoce jakiegoś zwrotu historii, jakiejś próby wyprowadzania nas z Unii. A jak nas PiS wyprowadzi, to przestaniemy być Polską, będziemy tylko Nadwiślańskim Krajem. Już dziś propaganda rosyjska tak nazywa naszą ojczyznę – stwierdził. (Olgierd Łukaszewicz)
      Czy to nie jest straszne ? Będziemy Nadwiślańskim Krajem. Tylko.
      A co z Odrą ? &&&&&&&&


      Władzę zdobyli ci, którzy cynicznie wykorzystali elektorat sfrustrowanych, biednych ludzi, tych wszystkich nieszczęśników i zakompleksionych, niepotrafiących powiedzieć słowa w obcym języku, którzy zawsze byli lekko chowani pod dywan, bo wstyd było ich pokazać

      — stwierdził rozmówca „Newsweeka”. (Bogusław Linda)
      Sfrustrowani, biedni ludzie, zakompleksieni i nieznający języków obcych - wypisz wymaluj teatralne. Sfrustrowane - to nie powiedzieć nic. Depresja !

      Usuń
    20. Bojo, cd- mocnych słów używam? a to nie jest norma przypadkiem??

      Usuń
    21. Mój komentarz uleciał w kosmos i prawdę powiedziawszy nie umiem go odtworzyć, bo w trakcie smażyłam naleśniki 😁 ... jakbyś mogła sprawdzić spam, @Treatralna.

      Usuń
    22. A w temacie peregrynacji Tuska i Breżniewa ... czy uważasz, że Breżniew z tego samego powodu (straszliwej nienawiści i zagrożenia życia ze strony peowców) od lat nie przemawia do wszystkich obywateli, tylko wyłącznie do swoich, czy też jest jakiś inny, bardziej mentalny powód? (np. pragnienie utrzymania złudzenia, że jego bańka jest światem)

      Usuń
    23. Moniko, nie ma żadnego komentarza Twojego w spamie. Za to znalazłam inne, kurcze. Monika Twoje były w moderacji i już wrzuciłam.

      Usuń
    24. według mnie breżniew ma, jak każdy dyktatorek pierdolca, fobie, że wszyscy dybią na jego życie. serio. Natomiast jego wyznawcy z najbliższego otoczenia, mu to robią, trzymają dziada w bańce...

      Usuń
  2. Czyli nie potępiamy igrzysk w Berliie w 1936, furda azizm, najważniejsze, że sport był. Ja uważam zupełnie inaczej, właśnie sportowcy, ludzie znani i popularni są cennymi sojusznikami protestów. Rywalizacja nie powinna mieć poglądów i płci, natomiast jak najbardziej rozumiem i popieram gest Czarnych Panter po zwycięstwie. I ten gest milczenia tez mi się podoba. A że sportu nie da się wyizolowac ze spraw tego świata najlepiej widać na przykładzie tragedii z Monachium. Milczenie, przyzwolenie, tak jak napisałaś doprowadza potem do eskalacji przemocy.
    O katolstwie rydzykowo- dziwiszowym się nie wypowiem, bo nie chce sobie i innym psuć weekendu😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repo - autorka tego tekstu pod zdjęciem, nie ma pojęcia o Igrzyskach w Berlinie, trzeba mieć jakąś wiedzę w temacie, historyczną. Ale przykład trafny, faszyści promowali zdrowy sport, kult ciała, a że przy okazji palili ludźmi w piecach ??Wedle tych standardów hitler był najgorliwszym wyznawcą, zrobił z gejami porządek ostateczny i nieodwracalny.

      Usuń
  3. Ja ciagle nie rozumiem problemu, przeciez ci ludzie to margines tylko, ktory zawsze byl, jest i bedzie w kazdej populacji. Dlaczego wszyscy maja to akceptowac a nawet czynnie sie udzielac w roznych akcjach w ich sprawie? Czy ktos zauwaza moje czerwone trampki i zielony plecak, przeciez te rzeczy sa tak inne od wiekszosci bialych czy czarnych butow i plecaczkow?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw się zastanowiłam o kim piszesz...myślałam, że o katolach. pasuje jak ulał. że mniejszość zaprzała narzuca się większości. no więc o kim??

      Usuń
    2. Echo-Wyobraź sobie, że bycie gejem, to nie jest wybieg na pokazie mody, ani trend w modzie na zielone trampki....bagatelizujesz sprawę dokładnie jak kurdupel na stołku. Akceptować?? serio masz tym problem ? demokracja chroni mniejszości w tym seksualne. KROPKA.
      Dopóki nikt nie hejtuje, prześladuje, nie robi sobie kampanii nienawiści -wyborczej, patrz duda, patrz kurdupel na stołku aktualnie... czy nie wsadza do więzienia ! ta mniejszość, jak napisałaś nie będzie żadnym problemem...ale...wiesz jak jest.

      Usuń
    3. Chodzi tu tez o pojecie tej demokracji. Dawniej nie mialam problemu z jej pojmowaniem, teraz mam. Dalej rozumiem, ze "stanowi wole większości obywateli" czyli juz nawet 51 procentu. Reszta wtedy jest mniejszoscia. Absolutnie nie bagatelizuje; "bagatelizujesz sprawę dokładnie jak kurdupel na stołku" i dodatkowo "kurdupel na stolku" pewnie lepiej daje sobie rade z tymi dylematami niz ja, szary czlowiek w zalewie wspolczesnego swiata, pokazie mody lub trendow, memow, brakow w pamieci przeszlosci, zajadlosci jednych na drugich. "Demokracja chroni mniejszosci..." czyli akceptuje a jak nie akceptuje? Ja akceptuje rowniez mniejszosci seksualne . Tu nie mam problemu nawet jako ten "na stolku" ale jako mniejszosc, nie akceptuje jej jako cos innego.

      Usuń
    4. Echo, no nie ma dziś demokracji w wersji ateńskiej...przepraszam, może poczujesz się urażona, ale wklejam: Demokracja liberalna (demokracja konstytucyjna) – rodzaj demokracji przedstawicielskiej charakteryzujący się wolnymi i uczciwymi wyborami oraz pluralizmem politycznym, utożsamiany z demokracją parlamentarną.
      W konstytucjach państw demokracji konstytucyjnej zapisano wiele praw i wolności przysługujących ich obywatelom i innym osobom przebywającym na terytorium państwa.
      I TO JEST ISTOTNE I KLUCZOWE:Decyzje podejmowane w demokracji liberalnej nie mogą naruszać praw mniejszości.
      TEGO NIE KUMAJĄ KATOLE w kraju tutejszym i naziole na świecie.

      Przykładami państw demokracji konstytucyjnej są m.in. państwa członkowskie Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone[1][2].
      AMEN.

      Usuń
    5. Wiem, zapomnialam dopisac, ze jestem swiadoma wszelkich rodzajow demokracji. Dobrze jednak, ze przytaczasz jej definicje. Napisalam to z pozycji zwyklego czlowieka a nie systemu. Otoz, to wielu ludzi tego NIE KUMA! Tu sie zgadzamy.

      Usuń
    6. Czasami tak piszesz, że ja nie kumam kontekstu. Ale ok

      Usuń
    7. Pisze bez zaangazowania zbytniego i troche z innej perspektywy. Postaram sie nazywac rzeczy po imieniu :DDD

      Usuń
    8. jasne, jak ja tylko stąd wyjadę natychmiast przestanę się angażować ;-)))

      Usuń
  4. Nie każdy ma odwagę publicznie wystąpić z protestem, Niemcy akurat mieli. I kto wyskoczył z szantażem? Nie muzułmańscy gospodarze, a FIFA, która sowicie opłacona będzie bez wazeliny wpełzac do arabskich dup. Ja konsekwentnie bojkotuję ten szajs, choc normalnie bym oglądała. Nie obejrzę nawet finałów. W Niemczech knajpy z telebimami świecą pustkami, w Katarze trybuny też nie pękają w szwach. Różnie można wyrazić swoją dezaprobatę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja całe życie bojkotuje ten szajs ))))) i wiesz na przykład drużyna katolickiego kraju wyznaniowego nie wystąpi raczej ekhm

      Usuń
  5. Myślę, że wiesz w którą stronę zmierza mój pogląd. Katopolki teraz podekscytowane Katarem, w innym miejscu i czasie będą nawoływały do walki z islamizacją: "nie łodchodżcie od wiary ojców, bo z Polski zrobicie Katar". Pewnie nie miałabym żadnego problemu z katarskimi miliardami, tylko wcześniej należałoby zasadzić drzewa, zlaicyzować system i szejków wysłać do Eskimosów. Poważnie, na co komukolwiek katolicyzm w wersji islamskiej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a na co komu katolicyzm...w ogóle.
      pewnie wiesz, że jestem delikatnie mówiąc, uprzedzona do tej wiary, do każdej wiary w zasadzie. Rozumiem potrzebę, rozumiem historyczne uwarunkowanie i społeczne etcetera. Ale nie akceptuję. Uważam że wiara jest podstawą wszelkiego zła. Że wszystkie wojny w gruncie były religijne...ale to temat na długą, szeroką dyskusję, przy winie :_)

      Usuń
    2. teraz czytam i bym poprawiła: Uważam, że DZIŚ wiara jest przeżytkiem, skamieliną a przez lata była i jest podstawą wszelkiego zła...a wszystkie wojny w gruncie były religijne.

      Usuń
    3. @Teatralna, znam osoby, którym wiara pomaga jakoś ogarnąć własne życie. Mnie by ślepa wiara przeszkadzała, ale ludzie mają różnie, w związku z tym w wierze nie widzę zła, bardziej religia jako system wykazuje skłonność do degenerowania jednostki ludzkiej.

      Usuń
    4. pełna zgoda, wiara jest potrzebna niektórym osobom, całkiem sensownym, (lubię Rybeńkę). i znam takie osoby w realu. Nie jest to wiara w wydaniu ślepym, bynajmniej. ale ja się nie pomyliłam Moniko, uważam, że to skamielina. nie poradzę. zwłaszcza w wydaniu katolickim. A już religia to czyste zło, jak piszesz system wykazujący skłonności do degenerowania jednostki ludzkiej...

      Usuń
  6. Człowiek sobie zawsze znajdzie powód do wojen, zawsze będą tacy, co podjudzą i zmobilizują lis do walki.

    Należę do KK i jest mi z tym bardzo ciężko ostatnio. Szukam wyjścia z zagmatwanej sytuacji bo lubię swoją wiarę i jest dla mnie ważna. Ale kiedy dostaję od fajnej i mądrej kuzynki film z nagraniem księdza, co grzmi o zepsuciu moralnym Zachodu i rzyga na gejów to mi się ciemno robi przed oczami. Nie wiem, jak można tak widzieć świat.

    Ale jest też inne oblicze KK, którego w mediach za bardzo nie widać
    Są mądrzy księża, jest siostra Chmirlewska i Dominikanki z Broniszewic. I to nie trzyma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam siostrę Chmielewską(nie osobiście) a dla Niegowa robiłam prezenty to i mogę dla Broniszewic. Rybeńko, nie zrozum mnie źle, nie chcę Cię uwierać z moimi przekonaniami. Nie w tym rzecz. Znam wiele akcji, niekościelnych, cywilnych robiących dużo więcej. .. poza tym kk powinien właśnie tak i TYLKO tak wyglądać a nawet jeszcze prościej. Bez arcydup w atłasach purpurach etcetera
      Nie wiem jak można w ogóle tak widzieć świat, nie będąc katolikiem ?? chyba trzeba być zwyczajnie złym człowiekiem...

      Usuń
    2. Ja chyba dobrze Cię rozumiem.
      Nie uwierają mnie twoje przekonania, bardziej wqurfia mnie to, co głoszą niektórzy księża i ludzie, co za nimi idą i im ufają.

      Mieszkam gdzie mieszkam i widzę, ile dobra się dzieje, niekoniecznie związanego z jakąkolwiek religią.

      Ja bym chciała, żeby każdy mógł żyć po swojemu i żeby nikt nikogo nie krzywdził, żebyśmy wszyscy byli wrażliwi na drugiego człowieka, na zło. Tak jak to głosi Ewangelia....

      Usuń
    3. no to jesteśmy dwie :-)

      Usuń
  7. Nie oglądamy w domu piłki nożnej. Od lat. Marzy mi się, żeby piłka nożna rozgrywała się co niedzielę, przed obiadem na pobliskim boisku, i żeby każdy mógł grać, kto ma potrzebę i ochotę, żeby błędy popełniane na boisku były nagradzane po równo brawami i gwizdami, po wszystkim znajomi jedliby wspólny obiad, desery, dzieci przecierały rozpalone policzki, bo za tydzień one grają. I żeby ta piłka nie wychodziła dalej wyżej, i opłacała się w milionach eurosów, żeby takie Lewandowskie czy Beckhamy, którzy mówią jedno, a robią drugie, nie byli ustawiani przez media ponad ponad. Żeby nie było artykułów, w czym na ścianie zabłysnęła Lewndowska, albo jakie wydała oświadczenie., a że siostra to ma taki biznes, a dziadek leży w domu starców i nikt go nie odwiedza. Żeby cały ten celebrycki pustostan zniknął przepadł. Tak mi się marzy. Co do katoli, myślę podobnie. Nie będę się rozpisywała. Żyję w kraju, w którym ludzie się szanują, więc nie mogę narzekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak napisałam wyżej, Panterze bojkotuję, wkurzam się, że w chuj kasy idzie na orłysokoły ...A dzisiejsze igrzyska nie mają nic wspólnego z ideą igrzysk, to trzepanie kasy, polityka i draństwo. Jak cały sport zawodowy. Twoja idea gry zespołowej mi się podoba. Zatkało mnie na wzruszenie narodowe po tym jak się Lewandowski popłakał...

      Usuń
  8. Rozróżniam tolerancję od akceptacji. Toleruję świadomie. Akceptuję naturalnie. Jeśli już ktoś czegoś nie akceptuje, to na miłość boską, niech włączy myślenie i zacznie tolerować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze napisane Kalino, akceptuję naturalnie. Nie włączy myślenia....z wiadomych powodów.

      Usuń
  9. No to witaj w klubie, bo ja też nie jestem w stanie prowadzić normalnego dialogu z ludźmi, którzy upokarzają innych, gwałcą swoim ograniczeniem i głupotą, a nienawiścią do ludzi innych od nich mają wybrukowane nawet swoje bogobojne frazesy.

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....