poniedziałek, 21 kwietnia 2014

471

poczułam to afrykańskie ciepło, które zciągnęła europa
przez 40 godzin naszego niebycia w chałupie zakwitła czereśnia, pootwierały żółte tulipany i żonkile
wiosna wykwitła imponująco i kolorowo na grządkach.

wróciliśmy...
piję kawę w świątecznym kubku, napawam się śpiewem ptactwa za oknem,
kawę przegryzam sernikiem, sałatką warzywną i myślę o tym przyjemnym dniu.
odpoczywamy.
 napawam się tym co teraz. dzisiaj.

Nadciąga przyjemny czas.
wiosna i lato na wsi.



8 komentarzy:

  1. Wspanialego dnia kochana:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jechałam do matki Jadwigi - padało, byłam u matki Jadwigi - padało, wracałam od matki Jadwigi - padało... wiosna dopiero dziś, u mnie... :)
    ale na trampolinie skakałam .. :)))))))
    spokojności nadal ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pacz a u nas nie padało!! choć czekam na ten deszcz(( i u matki Jadwigi też nie padało )))))

      Usuń
  3. oby do lata :) ja też jadłam sernik !!! trzy duże kawałki !!!!!:))))))))))))) buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest fajne w świętach, że można jeść bezkarne ;-)))))))

      Usuń
    2. taaaaa bezkarnie :))))))))

      Usuń
    3. ))))))))))))))))))))))))))) no dobra hehehehe

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....