poczułam to afrykańskie ciepło, które zciągnęła europa
przez 40 godzin naszego niebycia w chałupie zakwitła czereśnia, pootwierały żółte tulipany i żonkile
wiosna wykwitła imponująco i kolorowo na grządkach.
wróciliśmy...
piję kawę w świątecznym kubku, napawam się śpiewem ptactwa za oknem,
kawę przegryzam sernikiem, sałatką warzywną i myślę o tym przyjemnym dniu.
odpoczywamy.
napawam się tym co teraz. dzisiaj.
Nadciąga przyjemny czas.
wiosna i lato na wsi.
Wspanialego dnia kochana:-)
OdpowiedzUsuń))))) wzajemnie
Usuńjechałam do matki Jadwigi - padało, byłam u matki Jadwigi - padało, wracałam od matki Jadwigi - padało... wiosna dopiero dziś, u mnie... :)
OdpowiedzUsuńale na trampolinie skakałam .. :)))))))
spokojności nadal ...
no pacz a u nas nie padało!! choć czekam na ten deszcz(( i u matki Jadwigi też nie padało )))))
Usuńoby do lata :) ja też jadłam sernik !!! trzy duże kawałki !!!!!:))))))))))))) buziole
OdpowiedzUsuńto jest fajne w świętach, że można jeść bezkarne ;-)))))))
Usuńtaaaaa bezkarnie :))))))))
Usuń))))))))))))))))))))))))))) no dobra hehehehe
Usuń