poniedziałek, 15 września 2014

715 dzień wczorajszy

...był piękny pod każdym względem.
Zachodnie światło wpadające przez zielone butle budowało klimat niespotykany
o tej porze roku, a ta zieleń jeszcze bujna i soczysta, choć już złocieje i żółknie

lampę wykonałam własnoręcznie



zapasy malinowe





na koniec wymarzona skrzynka na butelki z przegródkami z okresu międzywojnia
dostałam ja od Naczelnika na urodziny.

ps

wczorajszy film o Magdzie Prokopowicz bardzo mnie poruszył
i mimo choroby ubrałam buty i poszłam natychmiast na spacer z Erną.
postanowiłam niczego już nie dokładać na jutro..na potem.
nigdy.

3 komentarze:

  1. Foty cudne... jak ja lubię ten tajemniczy, nienachalny artyzm... ;-)
    Asetnol

    OdpowiedzUsuń
  2. ))))))) wiadomość dostałaś??
    a wysyłka się szykuje))) tylko szukam szmat papierów etcetera żeby wieszco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak cudnie u Ciebie! Cudnie i juz!:-))))

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....