kurwa znów mi się numerki popierdoliły
i ciekawe kiedy bym zauważyła,
a tymczasem czujna była Aga
no i dziękuję bardzo i mersi boku i senkju i grasjas\w ogóle.
czeskie błędy się mi zdarzają coś ostatnio nader nader.
siedzę przy winie i myślę o jutrzejszym spotkaniu ze studentami
hmmmm i co by tu ??? panowie jesteśmy w dupie, myślę.
i jak to się stało, że znów jestem zmęczona i czekam na kolejne wolne
od punktu do punktu. no przecież zwariuję w końcu.
no powiedzcie mi ale tak poważnie jak wy to robicie??
że żyjecie se. tak uważnie. tak po prostu??
Nie żyjemy tak po prostu. Żyjemy od głębszego oddechu do kolejnego głębszego... tydzień później. Dzisiaj było wino grzane i słodkości, ale kosztem czegoś... Kuźwa, nie potrafię step by step, z gracją i w harmonii.
OdpowiedzUsuńzarobionam tak, że nie wiem jak żyję;)))
OdpowiedzUsuńOj tam- polej wina i na zdrowie! Nie dajmy sie zwariowac!
OdpowiedzUsuńno toście mnie pocieszyły dziewczęta )))))))))))))))))))))))))))
Usuńcoś Ty seriali się naoglądałaś :))))) takie kobiety nie istnieją naprawdę :))))) ale wiesz co??...... ja długi czas myślałam, że jednak superwoman żyje :)))))
OdpowiedzUsuńja myślę raczej o ... szczęśliwym człowieku ))) ja chce być szczęśliwa po prostu i chce się cieszyć z każdego dnia a nie żeby mi przelatywał przez oczami. migałprawie..
Usuńale szczęście to nie to samo co idealne życie gdzie czas płynie wolno i krzyż nie boli .....to stan ducha tak se pomyślałam :))))
Usuńale też nie ukrywam że jak mnie łupnie w tym krzyżu, to trudno szczęściem to nazwać :))) więc wiem, że nic nie wiem :)))))
Usuń