niedziela, 20 sierpnia 2017

Graficznie i abstrakcyjnie.




Tymczasem tak się dzieje, że powoli realizują się plany, zachłyśnięcia, ale jednocześnie przychodzi świadomość, że jednak trzeba to robić na bieżąco, wtedy, gdy przyjdzie do głowy, kiedy łapy swędzą...inaczej przepadnie. ten  muza, przepadnie, 
ta pewność w ręku, w głowie w sercu.
Tymczasem czekają ogromne blejtramy i puste ściany też czekają.
czekają drzwi...


Tak, mieliśmy kolejne popołudnie i wieczór całkiem sympatyczny nad morzem i potem w tym tłumie turystów, co to go nie lubię ale udało się we względnym odosobnieniu wypić piwo dupą w piasku
przy akompaniamencie zachodu słońca.
A dziś już/teraz/zaraz powinnam oglądać widoki z pociągu do Ustki z moimi byłymi aktorami i znów siedzieć dupą w piachu z piwem? z żarciem z futtraka holenderskiego od Gutka ))
ale się pozbierać nie mogę, po wczoraj...

...nic to dam radę zaraz się ogarnę.

Szukam hanterów na wyprzedażach, zaraz jesień...
w przyszłym tygodniu już koniec moich wakacji, mojego urlopu, mojej wolności. 
mam bólbrzucha jak o tym myślę. 
Sierpień, zwłaszcza jego druga połowa - w zasadzie czas po moich urodzinach, to zmierzch lata, 
to kres beztroski, zapowiedź zgnilizny jesiennej. ciężkiej roboty.

 I noce już bardzo zimne, nie można siedzieć na tarasie przy świecach, chyba, że owinięci w koce, polary z kubkiem herbaty malinowej ... zupełnie jak jesienią.

ps

Czy ktoś zna tego kwiatka?? ma wielkie jasno zielone liście i kwitnie w taką ogromną kulę, gdy dół kuli obumiera u góry otwierają się nowe małe kwiateczki, no zupełnie niezwykły i stoi tak już tygodniami !!!

pss

Nie żyje życiem polityków i kraju tutejszego, 
nie odczuwam potrzeby wdychania tego zadżumionego powietrza i dobrze mi z tym. 
Nie wiem co będzie po wakacjach?? mogę się domyślać. 
ALE jest bliski memu ciału kontekst tragedii tuż za miedzą
 i co ?
wojewoda zdyszany, 
błaszczak z brochą robią ustawki na tle błyszczących, czystych strażackich samochodów
i kłamią w żywe oczy, 
w zasadzie napadając na samorządy!!!
dostało się marszałkowi, mojemu marszałkowi. reagującemu na miejscu.
A tymczasem pisiory na wakacjach, na defiladach brzuchami dogóry 
a moje województwo dostaje po dupie, bo mało pisiorowskie...???


9 komentarzy:

  1. Moj urlop, ktory spedze u mamy, dopiero sie zbliza. Tylko co to za urlop w duzym i brzydkim miescie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Stawiam na Scadoxus multiflorus - African Blood Lily :)

    masz własnego Pollocka wspaniale :)

    Jedź do Ustki i olej pis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poręcz przy schodach z drewna z plazy!!! Zakochalam sie...

      Usuń
    2. Margo masz rację ))))) to African Blood Lilly,z rodziny amarylisów.
      owszem mam Pollocka ))) a aktualnie generuje się nastepny ...
      olałam, pojechałam, spędziłam fajny dzień...

      Usuń
    3. No właśnie, piękny kwiat :) i dobrze, że pojechałaś :) miej dobry dzień :)

      Usuń
    4. No i dopiero z komentarzy Margarithes i Diabła dowiedziałam się, że na zdjęciach jest "Pollock" i poręcz. Zauważyłam tylko, że chodzisz w klapkach po stromych schodach i masz portrety przenikające przez ramę...
      Każdy widzi kompletnie co innego!
      To właśnie uwielbiam!

      Usuń
    5. )))) portrety łysych aniołów w beretach na drzwiach?

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....