wtorek, 27 lutego 2018

Melancholia.

Nabyłam pierwsze wydanie Vogua i myślę sobie, patrząc na okładkę, że też musiało trafić na TERAZ, czas w którym czarna wołga i pałac kultury są aktualne. Ta okładka, to jest symbol i sygnał oraz jest przygnębiająca.
Demony powróciły.
Annalise Keating mnie czołga kilka dni z rzędu wieczory i noce. całą niedzielę mnie czołgała i zadziwiające jak mi się uczucia zmieniają - od bezwarunkowego podziwu przez przerażenie, litość do ?? ???
i uczy mnie annalise nie ufać nikomu, nie czynić z pracy świątyni i nie kryć dupy swoim studentom. Przypomina też, to co na szczęście już wiem od dawna, że jeśli nie jesteś dość silna na rozgrywki, manipulacje, jeśli sama tego nie potrafisz, nie masz dość bezwzględności w działaniu, nie pchaj się w politykę, wydymają cię bez pardonu.
Ludzie, którzy ci coś zawdzięczają będą wdzięczni ... do czasu, potem zaczynają grać do własnej bramki, a ty stajesz się niewygodna, przypominasz o klęsce, niepowodzeniu.
Ugniatasz jak kapsel w bucie i piasek pod powiekami, dość nieprzyjemne uczucie. Zrozum ich. Człowiek to niewdzięczne bydle. a zwłaszcza młody. ma w sobie pokłady egocentryzmu, odwagi, zachłanności i bezwzględności. chce spróbować sam. chce decydować sam. nie lubi twojego cienia,
zaglądania przez ramię i wiecznego, że ty wiesz lepiej. masz już rozwiązanie.
Mali niewdzięcznicy.

Zimą, zwłaszcza w takie mrozy lubię się hibernować w sobie.
Dobra muza, dobra książka, dobry film i jakiś smutek do kompletu. 
Melancholia ech melancholia.

13 komentarzy:

  1. Czy "Melancholia ech melancholia" to całodobowe łzy pod skórą i na skórze, czy coś innego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w zasadzie ...Kalina.

      Usuń
    2. Wszystkie wielkie dzieła sztuki powstają z melancholii.
      Może się coś uda, Teatralna...

      Usuń
    3. a wiesz, ze ja od pewnego czasu - kilku lat już nie tworzę w melancholii...
      teatralnie odeszłam ...jest ten cień zawsze, jest bunt ale nie ma już łez ani w spektaklu ani na widowni, no chyba tylko ze śmiechu )))
      Kalina :-) jedno życie, jedna miłość, jedno zdrowie ... Kalina ściskam Cię mocno.

      Usuń
  2. I wlasnie dlatego ten z metra ciety tak nienawidzi poprzedniego ustroju. Bo ma mu WSZYSTKO do zawdzieczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pełna zgoda i suplement, że nie był mu obcy i wrogi a wręcz odwrotnie !!!

      Usuń
  3. Wyobraziłam sobie, że ten teutoński fotograf dostał zlecenie na Polskę. Poskrobał się po brodzie, pomyślał...Polska, Polska, ok...Polska w moich oczach...to ja wam pokażę jak was widzę, moi mili sąsiedzi. Aż jestem zdziwiona, że w środku Anja Rubik na worku ziemniaków, a nie na cebuli poleguje w jakiejś szmatce Versace.
    Żadne żywe bydle nie jest wdzięczne, to taka bajka dla małych dziewczynek. Im więcej mu dajesz, tym bardziej się odgryza. Z wielu przyczyn. Gównie dlatego, że uważa iż należy mu się dwa razy tyle.
    Annalise mnie uwodziła dwa sezony. A melancholia to tylko z Durerem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojkie to przykre, te rozbieżności, że inni tak właśnie nas widzą ...jakie smutne ze jesteśmy wiochą egen.Wczoraj skończyłam Annalise definitywnie. i nie wrócę gdyby coś...

      Usuń
    2. Ania Rubik na ziemniakach, bo kiedyś Kaczora nazwano w Niemczech własnie kartoflem, w jakimś piśmie satyrycznym, jeszcze Lechu żył . Podejrzewam, ze to aluzja była.
      Vogue oczywiscie kupiłam i podoba mi się. Okładka też, odebrałam ją jako satyrę.

      Usuń
    3. i ja odebrałam, że oto znów nadchodzi... ale mi żal, bo mogło być inaczej...

      Usuń
  4. Och pięknoto, o ludziach to można pisać i pisać, a o tych, których zaczynamy ugniatać szybko wyrzucamy z głowy, i po wszystkim. Uściski miła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam tu, przekonana nawet, że napisałam komentarz :* kisses

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....