Noc była intensywna I krótka. Norwegowie wykorzystują długie dni, jasne noce do biesiadowania. Wcześnie rano jedziemy na lotnisko.
W drodze z lotniska w Oslo Torp do Rjukan.
Jedziemy do niesamowitego Rjukan i jego atrakcji. Do największego płaskowyżu w Europie. Ale ponieważ mamy wariata na pokładzie, zatrzymujemy się nad piękną rzeką i biwakujemy cały dzień. A wariat zachwycony rzeką w stylu Alaska. Łowi.
Miasteczko z wodospadem w centrum.Ani jednej chmurki na niebie. Słońce I szum rzeki. Pięknie. I bobrowe żeremie. O 22 jasno...Nadal.
Jutro będzie dużo atrakcji i pięknych zdjęć.
W telefonie mam włączonaą mapę z miejscami gdzie jesteśmy inaczej przecież bym się zagubiła.
Alez tam jest idyllicznie. I te bobry!!!
OdpowiedzUsuńCzy wariatowi udaly sie polowy, czy tez byla to sztuka dla sztuki?
Na szczęście sztuka dla sztuki...
UsuńOdnosze wrażenie, że cała Norwegią jest piękna nie tylko fiordy. Fiordy nas zachwyciły w zeszłym roku to jasne ale są tu jeziora bardziej duzi jezior i rzeki i lasy i płaskowyżu gdzie biegają stada reniferów...właśnie tam jedziemy.
Na liście wrażeń do.przezycia oprócz Norwegii mam też białe.noce w Leningradzie:)
OdpowiedzUsuńJaka przyroda jest piękna sama z siebie.
W sumie id muszę do Leningrakldu tu mam białe noce😁
UsuńOj Repo ja planowakam eosje...syberie ...kolej transsyberyjska i teraz to jest możliwe dla mnie ...ale świat ma inne plany
Transsib planowaliśmy z mężem od początku znajomości, on by mógł.kechac bez problemu, nie potrzebuje wizy, ja.nie pojadę.
UsuńI ja już raczej nie...choć nigdy nie wiadomo.
UsuńW Norwegii jest tylko pięknie, więc niczego innego niż tylko piękne na blog nie wstawisz :-)
OdpowiedzUsuńPrawda to najprawdziwsza
Usuń