J3soo wychodzi na to, że w pewnym wieku, zwłaszcza będąc samotną wszystkie kobiety robią podobne rzeczy: chodzą na jogę, na zajęcia ceramiki, tańca, lub inne grupy wsparcia dla samotnych kobiet po 40-ce. Którym wyleciały dzieci z gniazda i zostawił je mąż dla młodszej kobiety, na przykład. Albo skończył się czas przydatności, albo przyszedł czas na zmiany.
Czasami te kobiety skaczą na bandżi, robią różne kursy z dupy i nieprzydatne.,,
a czasami całkiem przydatne.
Dwa filmy w temacie i oba dobre:
polski Plan B
i Gloria jakaśtam z boską Julią Moore.
Wczoraj poczułam się nieco słabo. A wspominałam chyba o absencji w szkole spowodowanej zarazą. Więc poszliśmy na masaże i sauny, żeby wygrzać zarazę. A wcześniej leżałam pod kocykiem wełnianym i oglądałam rzeczone filmy.
Jeśli masz dobre serce musisz mieć zdecydowanie twardą dupkę? i użerać się z wyrachowanymi idiotkami.
W dniu pączka i faworka, które są gastronomicznie przyciężkawe, chwilkę poświęcę zjawisku przyciężkawemu emocjonalnie. Żeby się nie taplać w błocie...
czasami trzeba pozwolić komuś przegiąć, przekroczyć granice, zdecydowanie przesadzić, żeby mieć POWÓD do całkowitego zerwania i odcięcia się od niego. Wywalenia z pamięci nawet, bo brrrr i fuj. Zaczyna cię bowiem przerażać ta "osoba" tym, że wszystko robi na rympał i zdecydowanie brak jej ogłady, kindersztuby, wychowania, wykształcenia i podstawowej wiedzy.
Za to cwaniara z niej, że hej. Co idzie zazwyczaj w parze.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że denerwowała cię przez cały czas znajomości, a ostatnio żenowała i brzydziła swoim wulgarnym zachowaniem.
[Na przykład opowiadaniem o uprawianiu seksu po hotelach z obcymi facetami. A ty znasz jej męża, niezbyt rozgarniętego zresztą, zwykłego głupka, ale jednak znasz . Wciągała cię w swoje brudne interesy niczego niestosownego w tym nie widząc]. Po co ci relacja z prymitywną oszustką? nieudolnie manipulującą ludźmi, dziećmi, nieudolnie kłamiącą, nieudolnie kradnącą, która nie rozumie ludzkiej mowy. Nie wyznaje żadnych zasad i wartości.
No po co???
W dniu pączka i faworka postanowiłam mówić prawdę, ludziom w oczy i uszy.
Wiem, pewnie będzie ciężko
.
.
.
a na koniec szafka z nowymi uchwytami(dla porównania zostawiłam jeszcze poprzednią kulkę bordową) metalowymi, kutymi i włoskimi.
Powiem Ci, że wkręciłabym w górna szufladę druga kulkę. Ta duża bardzo ożywia uchwyt:).
OdpowiedzUsuńTakie same szafki nocne mieli moi rodzice w sypialni. teraz ma je sistra- liczą sobie 70 lat. Co do opisywanej osoby... niedawno to samo spostrzegłam, ale to była spostrzeżenie jakby wzmacniające już istniejące moje przemyślenia na jej temat. Ostateczne zachowanie danej osoby, które utwierdziło mnie w tym, że się nie mylę, odebrałam z ulgą- sprawa została zakończona i odsyłam ją do lamusa.
Człowiek długo patrzy na to, jak go traktuje ktoś, jak ta osoba traktuje innych i ma opór zaprotestować. Potem nagle zjawia się sytuacja, lub słowo katalizator i nagle uświadamiamy sobie, że to wszystko nie ma sensu. Nie ma sensu ciągle "użerać" się z towarzystwem takiej osoby. Ja zdecydowanie ucinam takie relacje.
Co to za grube tomiszcza masz na tej szafce?
Objętością przypominają "Księgi Jakubowe" Zgadłam?
Usuńmasz rację, że ożywia ale dla mnie te kulki jakoś za bardzo ożywiają w sensie szafki do pokoju dziecięcego ...wiesz zostawię w obu szafkach kulki tylko na dole.
UsuńDzięki za inspirację. Nie, Księgi Jakubowe są jeszcze grubsza i stoją z szacunkiem w biblioteczce i czekają na wakacje ))
to Wzgórze Psów, Żulczyka na którym się zawiesiłam i nie mogę wrócić...oraz KRÓL i KRÓLESTWO Twardocha czekają ...długo
W ogóle te uchwyty metalowe są interesujące. Tak, jak jest podoba mi się:)I podoba mi się ten renifer(?).
Usuńo tak zwłaszcza są intersujące cenowo. kosztowały tyle co jedna szafka )))))))
Usuńale mnie chodziło o taki własnie efekt.
Szafka budzi wspomnienia i sentymenty! Pomyślałam, że pewnie większość z nas spotkała na swej drodze taką osobę "do wyrzucenia", nie każdy się odważył. Ja zrobiłam to o parę lat za późno, gdy przegięcie było już zbyt drastyczne. A ona z uporem dzwoni z różnych okazji z życzeniami, niezrażona moim chłodnym "dziękuję">( jeszcze nie tak dawno czułam się zobligowana wymieniać zdawkowe uprzejmości i wykazywać jakieś zainteresowanie, co u niej) Zbliżają się moje urodziny-zablokuję jej numer:)
OdpowiedzUsuńja nie jedną, mnie sie to przytrafia cyklinie jakoś!! może ja jestem naiwniak, naiwniara, chodząca naiwna głupota !??
UsuńJuż dawno odstrzeliłam wątpliwej jakości znajomości, dla ochrony własnej głowy odstrzelilam. Na cholerę mi info lub jego brak o życiu bujnem i ekscytującem. Tyle, że oszczędzam sobie również walenia prawdą w oczy, bo widzisz najpierw Cię proszą 'bądź ze mną szczera', a przy pierwszym objawie szczerości 'jesteś bezczelna'. Mam ogromne pokłady cierpliwości dla 'moich dzieciaków', nie starcza mi jej już dla dorosłych idiotów.
OdpowiedzUsuńW kwestii pączka, zjadłam pół. Nie dlatego, że taka jestem fit, tylko dlatego, że Ted przytaszczył pączki z najlepszej pączkarni w mieście i każdy był w rozmiarze piłki do koszykówki.
)))) tak istnieje nadzieja na jeszcze większy ostracyzm. trudno.
Usuńcały czas uzmysławiam sobie, że życie mam jedno w dodatku coraz krótsze ...
Bardzo fajne te uchwyty szafkowe, zarowno z, jak i bez kulki.
OdpowiedzUsuńZycie masz jedno i nie powinnas go spedzac na zmuszaniu sie do znajomosci z osobami, ktore Cie wqrwiaja i na towarzystwo ktorych nie masz ochoty. Bo i po co?
wszystko wiem ...tylko czasami brakuje odwagi albo jest się zbyt grzecznym dobrze wychowanym etcetera
Usuńu mojej babci stały takie szafki, po śmierci dziadków, ciotka jej przejęła, znaczy córka babci i przepadły... Ładna ta Twoja. Co do wkurwu, życzę Ci by minął :*
OdpowiedzUsuń