sobota, 16 maja 2020

Nowa choroba: Paraliż łepetyny.

 Z cyklu OBSERWACJE,

kaczka stwierdził; baśka powtórzyła, powtarza i powtarzać będzie:
nie może być prezydentem nikt poza dudą, bo grozi nam paraliż. katastrofa. i niedajboże.
I już stało się to SŁOWEM BOŻYM. wykładnią jedynie słuszną, jak to w porządnym systemie totalitarnym.
Na blogach, których reklamować nie będę,
blogach tendencyjnych, pisiorowskich i katolickich, bo to zawsze idzie w parze, okzaujesie.
Padają słowa klucze, słowa hasła wyryte w łepetynie przez pisiorowską tubę propagandową:
OBSTRUKCJA w Senacie,
że duda powinien wygrać, bo inaczej grozi nam paraliż, katastrofa większa niż zaraza,
słowem
JEDEN NARÓD< JEDEN ADOLF< JEDNA PARTIA
[a właścicielka przyparta do muru argumentami na podstawie źródła, na przykład Konstytucji,
gazety prawnej etcetrea, nie odpowiada. albo kasuje komentarze....].
Poza tym wygłasza święte oburzenie na opozycję, że jest ... opozycją!?
Taki poziom idiotyzmu mnie zwyczajnie przeraża (!!!)
[I rzeczywiście wtedy powtarzam za tą kupą idiotów, że demokracja jest dodupy, bo pozwala im pierdolić publicznie te kretyństwa, uprawiać ciemnotę i niestety głosować].
Znaki szczególne: Oczywiście emerytka, przykościelna w berecie moherowym.
Niestety roczniki wychowane w PRL, obecnie na emeryturze są do odstrzału. z wyjątkami ale jednak.

ps
Sasin nie dość że zorganizował wyprawę smoleńską i za to nie beknął, to teraz wywalił w pizdu miliony złotych na karty wyborcze i pada konkretne pytanie: czy tym razem beknie za niegospodarność??

No i trzeba być na fali czyli Chuja mieć będziesz, gdy wszystko PiS da.
wklejam, bo jest dobry ten rym częstochowski, zwany współcześnie rapem:


 1.
Wielka ojczyzna od gór do morza
Od Nowogrodzkiej do Żoliborza,
Kraj, który światu przykładem świeci,
Gdzie ksiądz najczulej przytula dzieci,
A pan Jezusek jest jak całusek,
Kto w to nie wierzy ten żyd i rusek,
Gdzie nas pilnuje żołnierz wyklęty.
By nikt nie został stąd ukradnięty.
Takiej ojczyzny chcą dziś rodacy!
Kto nam ją jebnie szybko na tacy?
Refren:
To wszystko PiS da, to wszystko PiS da,
To wszystko PiS da, PiS da i już.
To wszystko PiS da, to wszystko PiS da,
To wszystko PiS da, PiS da i już.
2.
Kraj Europie w dupę nakopie
Chociaż nim rządzi niewielkie chłopię.
Dumna ojczyzna, tu popatrz blizna,
W karcie dań kotlet, bóg i trucizna
Kraj dobrej zmiany, gdzie Polak co chce,
To zrobi, choćby był bezmózgowcem
Byle był wierny, może być mierny
Prezes pozwoli mu na westerny.
My w takiej Polsce pragniemy wzrastać!
Czyja ją stworzy ręka żylasta?
Refren:
To wszystko PiS da, to wszystko PiS da,
To wszystko PiS da, PiS da i już.
To wszystko PiS da, to wszystko PiS da,
To wszystko PiS da, PiS da i już.
3.
To wszystko PiS da, to wszystko da PiS
Pobłogosławi, co umarł, papież,
To wszystko da PiS, to wszystko PiS da,
Co nam drożyzna, syf i dulszczyzna,
Pozwól, że swoją prawdę ci wyznam
Dobrozmianowa amatorszczyzna,
Przez nich tu nawet ziemia nieżyzna,
Trzaska koszula, tu popatrz blizna.
I tak się kończy ma wyspiańszczyzna.
Chuja mieć będziesz, gdy wszystko PiS da.
I tak się kończy ma wyspiańszczyzna.
Chuja mieć będziesz, gdy wszystko PiS da.
I tak się kończy ma wyspiańszczyzna.
Chuja mieć będziesz, gdy wszystko PiS da.


11 komentarzy:

  1. Całkiem sobie przyzwoity tekścik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no, Teatralno, nie jestes na biezaco! Bo otoz to nie Sasin jest winien, ze wydrukowane juz karty wyborcze pojda na przemial, ale MKD, bo gdyby sobie dalej kandydowala, mozna by te karty jeszcze wykorzystac. Ale sie wycofala i przez nia karty staly sie bezwartosciowe, bo trzeba zmienic na Czaskofskiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo zapomniałam
      no i Tusk oczywiście)))))))))))))))))

      Usuń
  3. W punkt! We mnie narasta takie obrzydzenie, zniechęcenie, pogarda dla głupoty, że aż sama się siebie boję...wkurza mnie ta rzeczywistość, a ze w izolacji to właściwie tylko na mojego L. mogę prychnąć...i dzisiaj -przy śniadaniu mówię "są jajka w rondelku"( bo byłam uprzejma ugotowac....a że muzyka w tle - nie dosłyszał i pyta: Słucham? a w mojej głowie zabłysło :Jajo zeżryj...naprawdę miałam ochotę tak powiedzieć, ale sie powstrzymałam:) No i teraz myślę, że ci co sie tłumaczą, że słyszeli głosy, które kazały im ten nóż....to co, ja juz powoli w ich kierunku? i jeszcze za oknem piździ od rana...I tylko mam nadzieję, że oni sie sami powyrzynają albo taki wariant rumuński rozliczania władzy mi się marzy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej Baśka wariant rumuński...hmmm a wiesz, że mnie się to podoba, choć ja się brzydzę przemoca )))))))))))))))))))ale kilku bym osobiście odstrzeliła ....

      Usuń
  4. Oświadczam tu i wszem wobec- jestem rocznik PRLowski, nie nosze beretu moherowego, od dzieciństwa jestem lewicująca i nie byłam w opozycji antyprlowskiej. Nie byłam czynna wtedy ani po lewej, ani po prawej, bo miałam ważniejsze rzeczy na głowie- takie, jakie wtedy miały kobiety, których mężowie brali się za łby- dom, praca, dzieci. Od dzieciństwa byłam sekowana przez wierzących i kościelnych, bom chowana bez wiary i deptania coniedzielnego do kościółka. W klasie, w podstawówce, byłam jedyna. Byli wprawdzie dwaj koledzy ewangelicy, ale oni byli lepszym gorszym sortem. Też wierzący, choć trochę inaczej. Moje koleżanki nie miały czasami litości w wyśmiewaniu mnie jako kociejwiary, choć to ponoć przezwisko zarezerwowane dla Jehowych. Obie rodziny, po rodzicielskich stronach, to luteranie i obie próbowały nas, dzieci moich rodziców, sprowadzić na drogę wiary. Byłam bardzo odporna. Ale nie jest mi w niej nic obce. W dodatku temat religii różnych (z wyjątkiem dalekiego Wschodu), dogmatów,historii oraz liturgii w różnych Kościołach, treści Biblii (całej) tudzież Apokryfów itp. zgłębiłam dokładnie, studiując różne źródła z własnej woli i niejako przymuszona egzaminami przeddoktoranckimi. Howk! I jak czytam te baśczyne wypociny na tematy religijne, to mnie po prostu bolą zęby. A jak czytam bzdury, dotyczące polityki, gdzie przyczyny mieszają się pani ze skutkami, a kłamstwo pogania następne kłamstwo, to (będę elegancka) womitować mi się chce. Co do stanu umysłowego nie będę za Tobą powtarzać, bo wydałaś trafną diagnozę.
    Tekst piosenki fajny, oddaje to, co nam kurdupel na kaczych szłapach i jego przydupasy zgotowali. A ta głupia baśka jeszcze się cieszy z tego. Zaraz na jej blogu pojawi się kolejna dziękczynna modlitwa, bo ona najpierw głupoty pisze, a potem dziękuje swojemu guru za dar głupoty.
    Dlaczego ją tak obrabiam???? Bo nie znoszę, jak ktoś pisze ordynarne kłamstwa na temat niewierzących. Ma we mnie wroga po wsze czasy. Bezlitosnego. Ja nie muszę nadstawiać drugiego policzka. Na szczęście. Może zamknąć przed ogółem blog- bardzo dobre wyjście, bo oceli nas przed odruchami wymiotnymi. Jednak tego nie zrobi,ponieważ jej wypociny, według niej, powinni czytać wszyscy. Jakby jej dwa wierne pachołki nie wystarczyły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. achachacha )))))) Jaskóło przybij piątkę )))))i ja będę piętnować tego kocmołucha intelektualnego ))))
      "Zaraz na jej blogu pojawi się kolejna dziękczynna modlitwa, bo ona najpierw głupoty pisze, a potem dziękuje swojemu guru za dar głupoty."
      PADUAM

      Usuń
  5. Róg huka po lesie, czapkę wicher niesie...
    Tyle dodam do wyspiańszczyzny.
    A w słupkach zamieszanie. Rafał kopie w du...pę z bardzo bliska namaszczonego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieje, że nakopie do drugiej tury ...

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....