i szkliwem raku i bym chciała taki efekt.
szafka stoi zapakowana czasopismami.
miała być łazienkowa - tematycznie - ale na razie nie będzie.
***
Zeszła wiosna była obrzydliwa.
umierała moja kuzynka i umierała moja ERNA...
w sprawach edukacji potraktowano nas z buta.
Tegoroczna wiosna jest zawirusowana. mało optymistyczna, przerażająca,
aż się boję myśleć, co będzie za rok...
Pewnie bedzie juz tylko lepiej. Po co martwic sie na zapas?
OdpowiedzUsuńTrzeba patrzec w przyszlosc z wiekszym optymizmem, wuc kaczynski nie da Wam zginac. ;)
jakby życie pokazuje inaczej, proces odwrotny ...
UsuńZa rok będzie... jak będzie, więc cieszmy się tą wiosną, którą mamy teraz. Ty masz ogród. Moja mieści się na balkonie, bo na plażę mi nie wolno😪
OdpowiedzUsuńogród w ktorym nie posiedze, bo zimno, bo pizga, bo tobotamto. i w dodatku nic nie posadziłam i nie planowałam, bo przemeblowanie było planowane...i dupa.
Usuńwiesz, że prawie identycznie napisałam w komentarzu u kogoś na blogu....ponad dwa lata temu mama..równo rok temu tato po drodze pies i kot - teraz to - nie wiem co przyszłość przyniesie ale ponoć nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej
OdpowiedzUsuńnie strasz...
UsuńChcę mysleć o tym, co teraz. Teraz jest dobrze. Kilka problemów się rozwiązało, przyszły na ich miejsce nowe - też się rozwiążą.
OdpowiedzUsuńWidzę, żę wariuję, patrząc w przeszłość i przyszłość.
i ja mam z tego powodu doła ale nic nie poradzę, wszystko do mnie wraca...
UsuńAleż piękny talerz :) i przykro mi, ze ogólnie tak, a nie inaczej.
OdpowiedzUsuńtalerz, faktura, kolor ))) biutiful
Usuńnic nie poradzisz