środa, 30 grudnia 2020

testowania.

Dzięki praktykowaniu jogi oraz leżeniu na pranie, mam dystans do zjebanych katoli. Przetestowałam to wlazłszy na bloga, którego autorka jest tubą propagandową pisiorową, komunistyczną, partyjną, rydzykową oraz kościelną. Gdzie zostałam nazwana lewacką szmatą, faszystką przez pewnego tłuka, który udaje, że skończył fizykę... i NIC. Nie ruszyło mnie. Pomyślałam tylko wzorem Lema, że dzięki blogom i fejsbukowi dowiedziałam się jakie są rozmiary katastrofy: "argumenty", sposób niemyślenia, podatność na propagandę, strach przed jakimś bliżej nieokreślonym bóstwem, jak pięć tysięcy lat temu ...oraz pospolita głupota. [Ogłuchłam. a jeśli słyszę, to jakbym widziała machającą rekami śmieszną kukiełkę i perorującą, przez szybę w drzwiach od sali, w zamkniętym ośrodku dla psychicznie chorych. Dotyczy to również idiotów niewierzących].

Miałam więc dziś, jak co tydzień praktykować jogę od 9 ale odwołali, [a ja jak ten Himilsbach zostałam se ze wstaniem o dobrą godzinę za wcześnie i dlatego piszę ale też się nie wyspałam]. Trudno, świetnie !!! Zaraz kładę się na matę do masażu i drenażu  ))) a potem na matę od jogi. Popraktykuję w domu. 

Dziś planuję ostatni dzień robót kończących stare i powrót za dnia jeszcze do domu. Zwłaszcza, że wybieramy się do Mrówki. Podobno otworzyli w Ustce. Dziś nie chce słyszeć o cowidach, testach, szczepionkach i śmierci ...

Oj, Testuje cierpliwość nauczycielską pewien zmącony na umyśle kmiot, który planuje jakieś masowe testy w połowie ferii???? nie wiadomo czy dla wszystkich, czy dla nauczania 1-3, ósmoklasistów i maturzystów...otóż w połowie ferii, które należą mi się jak psu zupa, może mnie ony w dupę pocałować. Gdyż ponieważ akurat będę wyjechana.

OBY WSZYSTKIE STWORZENIA NA ZIEMI BYŁY WOLNE I SZCZĘŚLIWE I ABY MOJE SŁOWA MYŚLI I CZYNY PRZYCZYNIŁY SIĘ DO TEGO.

11 komentarzy:

  1. Mnie wystarczylo poczytac kilka komentarzy pod jakims wpisem na fb dotyczacym szczepionek i... odpuscilam, choc poczatkowo mialam ochote sama skomemntowac. Ale... argumenty, jakie zostaly uzyte przez foliarzy powalily mnie na glebe, gdzie tkwie do tej pory i stwierdzilam, ze nie ma sensu, bo i po co. Nie przemowisz do rozumu, bo tego brak. A nadto sprowadza mnie do wlasnego poziomu i pokonaja doswiadczeniem... nie, to nie dla mnie. Zadnych wiadomosci nie slucham, ani polskich, ani niemieckich, bo wszystkie stoja pod znakiem szczepien, a ja juz mam dosc tematu, wiec ogladam sobie zwierzatki na NatGeoWild albo urzadzenia mieszkan na HGTV. Albo ide sobie z Burkiem w pola. No czy ja komu ojca i matke zabilam, zeby sie meczyc z debilami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się nie mogę doczekać szczepionki. Zdecydowanie mam dość strachu, izolacji... tego chaosu, tego życia, dość afer, dość nielegalnych spacerów ... dość wykorzystywania zarazy, żeby zajebac demokrację ...

      Usuń
  2. Oj, nie chadzam na blogi tłuków. Dla zdrowia nie chadzam. Matę praktykuję takoż oraz zdrowy spacer, oglądanie filmów na które nigdy nie było czasu oraz walkę toczę wewnętrzną. Bo jak robię chustę, to, nie czytam, jak czytam, to nie robię, a audiobook to nie to samo jednak. Ekhh, żebym ja tylko takie dylematy miała.
    Oraz zgadzam się z tym, co capslockiem na końcu. Bardzo się zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chyba zainwestuję w audiobooki, bo inaczej nigdy never nie skończę tego swetra...a wełny kolejne czekają... kurcze. Tymczasem oglądam filmy jednym okiem a drugim robię na drutach, udaje sie to bo to zwykłe prawo-lewo ale filmy na tym tracą ;-)
      Zdrówka.

      Usuń
  3. Kurcze, o jakiej macie mówicie? Bo może i ja chciałabym taką zanabyć, jak pisze "arcypoprawnie" pewna anty koleżanka blogowa.
    Ułatwiam sobie życie urządzeniami i czyszczę chałupę bez wysiłku. Polecam karcher do mycia szyb, co to wymył mi wszystkie ścianki i blaty meblowe. Cudo. Tylko go prowadzę a on wszystko pucuje. Nie mam przerostów ambicji, co do czystości. Po prostu wysiadły mi ramiona i musiałam coś zastępczego nabyć, bo jednak od czasu do czasu trzeba te graty przemyć.
    To mnie teraz zajmuje, a świat zewnętrzny zawiesiłam na kołku, blogowy zresztą też.
    Dziewczyny, niech Wam się spełni to, czego najbardziej pragniecie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to za cudo , ten karcher? Najlepszego Jaskółko;*Otworzysz się?

      Usuń
    2. Kochana prananmata lub inna mata do masażu, oto link- https://pranamat.pl/sklep/zestaw-do-masazu-mata-i-poduszka/turkusowy?feed_currency=PLN&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping&utm_term=&gclid=Cj0KCQiA88X_BRDUARIsACVMYD87dOFKGsPvxA_3r5sTnTiI8nQzZB_xPo3oJVnDMuKi_7qg01KzGv8aAu2iEALw_wcB
      Ja planuję kupić na dniach karchera do odkurzania i mycia podłóg jednocześnie. Tego do mycia okien ma moja sąsiadka i go próbowałam, świetny jest.
      Najlepszego Jaskółko, zdrowia i szczęścia(w tym kontekście, żeby nie zachorowac i sie docekac szczepienia))

      Usuń
  4. Bardzo ładne życzenia, niech się spełnią.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie łaź tam, gdzie złe emocje ;D
    Wszystkiego dobrego kochana, w Nowym Roku, niech będzie lepiej;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepeszego Kochana. Staram się znać wroga chyba w tym przypadku :-) a tak po prawdzie, to mnie ciekawią ich argumenty.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....