piątek, 14 października 2022

Drogie dzieci współczuję, też byłam nastolatką.

8 rano, przychodzi sms: Dziewczynki wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta, w Gdańsku(podczas spędu rozdawania medali, odznaczeń, nagród) dowiedziałam się, że jesteśmy solą tej ziemi...i bez nas by się polska zawaliła...   KONIEC cytatu. 

W rewanżu odpisałam: kurewa właśnie spałam, Nudzisz się??

W zasadzie bym na tym skończyła, tym razem, refleksje w temacie edukacji, rodzicieli, i ich progenitury. Wystarczająco się dziś hejtu wyleje wszędzie, gdzie popadnie. [głównie przez Łżeelitę pisdzielsko moherską] na ludzi, którzy się męczą za dwa tysiące. z ministrami, rodzicami i tak dalej. kolejność dowolna.

Kolejny cytat tygodnia jeszcze przytoczę: wiecie, że już za chwilę nauczyciele wspomagający będą uczyli masowo, bo coraz więcej zaburzonych dzieci...a przedmiotowcy w szkołach raz w tygodniu będą potrzebni[no cóż popatrzywszy na rodziców się nie dziwię].

Wczoraj odpierdoliłam gadkę motywacyjną ósmoklasistom, którzy fikali, fikali i się dofikali. W zasadzie im uzmysłowiłam, że niezbyt opłacalnie jest być w kraju tutejszym elitą intelektualną i że oni nie muszą(przecież nie powiem, żeby sobie odpuścili, a tymczasem 98 procent wybiera się do ogólniaków). Mówię im więc, zadaje pytanie a gdzie majstrzy, gdzie mechanicy, kto będzie budował domy, remontował domy, kładł kafelki???

[Dwa fakultety,10 lat studiów, stanowisko kierownicze i zarabiam mniej od mojego mechanika samochodowego]. Nie wiem, czy dotarło. ale się starałam, serio.

I MNIE SAMĄ OLŚNIŁO, że jednak mechanik samochodowy nie musi, aż tak bardzo sensownie analizować historyczny tekst źródłowy, rzucać definicjami wszystkich systemów władzy, czy koniecznie pisać bohater przez H. w zasadzie nic się nie stanie, gdy napisze przez CH. prawda. aleee myśleć musi. choćby nie wiem co. w końcu ja tym autem jeżdżę.

Srana też telefon od mojej aktorki z łódzkiej filmówki. poleca mi filmy, chodzą teraz na camera cośtam i tonami oglądają filmy, jest zmęczona, bo zajęcia czasami zwyczajnie przydługie, że dupa boli a potem kolejna odsiadka w kinie. chociaż wygodnie i przysnąć można. Teraz studenci Masowo chorują. nikt nie robi testów.

**

Dziś impra pijacka. Pijemy za zdrowie Nasze. Cobyśmy dali radę dociągnąć do emerytury i nie zwariować albo gorzej i żeby nam zostały resztki godności.  Choć nie chce mi się za bardzo,  Bo dla mnie, to bardziej stypa, niż wesele. Przepierdalalamy nasze pieniądze z fabryki poboru ideologii. może trochę pogadamy, może się zobaczymy. ale nie wszyscy, bo część z nas nie zamierza niczego fetować. Idę przymierzyć czarne spodnie i do fryzjera.

22 komentarze:

  1. W Was cala nadzieja, zeby ten narod nie poszedl na dno, a jest bliski. Najlepszego, Nauczyciele!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Ci powiem, że nigdy, nawet podczas dziecinnych zabaw, nie chciałam być nauczycielką ani panią przedszkolanką. Podziwiam, szanuję, wspieram protesty. Ja albo bym zwariowała albo pozabijała uczniów, nie ma takich pieniędzy, za ktore zdecydowałabym się na pracę w oświacie.
    Życzę Wam komfortu pracy przy godziwej płacy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przypominam sobie właśnie, że jako dziecko bawiłam się ... w szkołe w domu, sama zasiadały misie i lalki, a ja pisałam kreda po szafie :) potem nie zamierzałam byc nauczycielem, ale tylko na takie studia się dostałam, po studiach nie zamierzałam być nauczycielem przez rok wałęsałam sie po świecie ale jednak summa summarum wylądowałam w szkole...PRZEZNACZENIE. Tylko cztery pierwsze lata przepracowałam na pełen etat )) potem zostałam szefową teatru, bo nad wszystko pokochałam teatr. i szkoła była i jest już tylko na pół etatu... Zrobiłam drugie studia na AT ale nadal w szkołach różnych uczyłam(historia,historia sztuki, historia teatru, i historia regionu). Zawsze Lubiłam uczyć, i lubiłam dzieci i młodzież. Dziś już tak jestem wkurwiona, że mi to całą przyjemność odbiera.

      Usuń
  3. Wszystkiego najlepsze, miłej imprezy i po, żeby też było miło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. impreza sie nawet udała, byli ludzie których nie widuję codziennie. bardzo fajnie się gadało, jedzenie obrzydliwe... cała reszta raczej też, dziś boli mnie gardło od przekrzykiwanie muzy.

      Usuń
    2. najważniejsze, że było miło :P

      Usuń
  4. kiedyś robiłem, czy raczej dorabiałem jako instruktor kopania w pysk, to chyba też się liczy jako "nauczyciel"?... nawet miałem wyniki, bo jedna z moich panienek zdobyła po jakimś czasie jakieś mistrzostwo Europy w kick boksie, czy cóś w tym guście... ale bardziej dumny byłem z innej, która po prostu wlała bez cienia litości trzem jakimś ptysiom, którzy ją molestowali na ulicy...
    "panienek", bo to akurat czysto panienkowa grupa była... tak akurat się trafiło i miałem wtedy świetną okazję je wyedukować na prawdziwe kobiety... w rzeczy samej, to ja pojęcia nie mam /tak na rozum/, co to jest "prawdziwa kobieta", bo to się czuje, a nie myśli o tym, niemniej jednak w moim tripie prawdziwa kobieta musi umieć porządnie przypierdolić od czasu do czasu...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. liczy sie. Oraz zdecydowanie porządnie przypierdolić od czasu do czasu.

      Usuń
  5. Mam ochotę wszystkim moim uczniom mówić, żeby uczyli się przede wszystkim języków, bo bez tego trudno będzie im znaleźć pracę w lepszym miejscu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi tu nie pasuje. Mechanik samochodowy to małe przedsiębiorstwo. Totalna twierdzi, że PIS zniszczyło małe przedsiębiorstwa... Jakim cudem ten mechanik w ogóle zarabia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zarabia, że hoho cho. Od zawsze. może chodzi o innego pokroju przedsiębiorstwa? może o restauracje, hotele czy jednoosobowa działalność, której podobno mają przyłożyć większe podatki...Mój mechanik nigdy !!! nie wystawił mi faktury.

      Usuń
    2. małe przedsiębiorstwa budowlane, zwłaszcza dobre, są cenne nad wyraz. dobrze by było, żeby wszyscy nie uciekli z kraju tutejszego. Mój budowlaniec na przykład, jest rozrywany. aktualnie Szwecja. i doczekać się nie można. kolejka na dwa lata. serio.

      Usuń
  7. Mam pytanie, Teatralna. Mogę Cię wpisać na listę ulubionych blogów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczona jestem że czytasz

      Usuń
    2. Trudno rozmawiać kiedy moje komentarze idą gdzieś w Kosmos. Nie sarkazm - już wpisałem.

      Usuń
    3. nie poradzę, po jednym dniu moderuję, żeby właśnie komentarze nie umykały uwadze.

      Usuń
  8. Szukam blogów, które mają w sobie to nieokreślone "coś". Pomimo pisdzielstwa, chcę się rozwijać. Spijanie sobie z dzióbków nie jest złe, ale szorstka rozmowa też dużo daje...

    Gdzie się podział komentarz na temat mechanika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to może świadczyć o masochizmie ))) ja wyjątkowo nie znoszę pisdzielców zwłaszcza wyznawców. Zwłaszcza naparzających na Tuska. i Niemców ))) no ale jasne skoro masz taką potrzebę. To wpisuj na listę ulubionych...
      Po jednym dniu będzie moderowanie, niestety musisz się uzbroić w cierpliwość. przepraszam

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....