Prom fiński jest bardzo kameralny, gustownie urządzony i bez imprezowej części, za to z fajną opcją jadalną znaczy w bardzo dobrej cenie. To ważne, bo na powrocie płyniemy w ciągu dnia. I dobrze, gdyż oboje nie możemy spać na tych piętrowych pryczach.
od kilku lat odpalamy ten sam rytuał, że przebieżka po każdym promie, po sklepach, knajpach. Jakaś kolacja lekka ale nie tym razem, jedliśmy przecież w Świnoujściu. Tym razem nie ma czego zwiedzać, malutki ten promik :) Tradycyjnie więc siedzimy w prawie pustym barze. i pijemy kolorowe drinki na sen...
*
i tradycyjnie sie nie wyspałam...
Rano o 6.15 stałam z kawą na zewnątrz, gdy przepływaliśmy pod mostem nad Sundem. tym razem płyniemy nieco dalej, do Malmo, żeby skrócić trasę przeskoku do Norwegii.
Ale najpierw, zaraz po przebudzeniu zobaczyłam farmę wiatraków na morzu. Blisko Malmö
Szwecja przywitała nas chłodno (jak zwykle)a potem w miarę przesuwania się ku północy, mijania Helsinborga, i kolejnych znanych nam dobrze miejsc, zwłaszcza za Goteborgiem, to nawet lodowato. Chmurzyska, wiatr i 12 stopni😲😩
Zdjęcia z pierwszych dni w Szwecji każdego roku mamy takie same. Że leje i chmurzy. Tradycyjnie zjadłam krewetki na powitanie szwedzkiej ziemi.
Wjechaliśmy w Park Narodowy i zdobyliśmy piękną miejscówkę nad jeziorem.
Jak ja lubię spać w lesie. W ciepłym kamperze z widokiem na jezioro i las.
Chyba pożałuję, że nie wzięłam czapki.
Ci Skandynawowie nie umieja wyposrodkowac pogody, mialo byc slonecznie, bezwietrznie i ok. 20°C, zeby zrownowazyc te duchote i upaly w Polsce. I co? Ano poszlo za daleko ku zimie. Na pewno czapka bylaby przydatna.
OdpowiedzUsuńEch ma się poprawiać od jutra i na to liczymy...bo mi ciuchow 😅zabraknie
UsuńPięknych widoków, cudnych przeżyć, niezapomnianych chwil! Po prostu - super wakacji!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie.
UsuńJesteś na urlopie, kupujesz motek włóczki, szydełko i po jednym wieczorze masz czapkę😉 Bawcie się najpiękniej❤️
OdpowiedzUsuńNie umiem szydelkiem😁
UsuńSerio.
Dziękujemy i będziemy odpoczywac i sycić oczy.
Nauczę Cię kiedyś, kcesz? W moim domu w Alzacji😀
UsuńMożna na drutach 😉
UsuńDreamu koniecznie kcem😃
UsuńAsenato ...wstyd ale na drutach też nie umiem czapki 😅 takiej normalnej bo nienormalna to tak
Usuń?
UsuńJejku przepraszam Aminato. Oczywiście. Pod slonce pisałam i czytalam
UsuńRobisz prostokąt z dłuższym bokiem o długości obwodu Twojej głowy, ściągasz na czubku, zszywasz z boku i voila.
UsuńAcha 😂
UsuńNo raz zrobiłam a nawet dwa ściągaczem.
To może umiem...
UsuńJak.ja bym.chciala popłynąć promem, a nigdy nie miałam okazji! Statki, jachty tak, a prom nie:(
OdpowiedzUsuńW Skandynawii jesteś moimi oczami.
Wyobraź sobie że ostatnimi laty częściej plywsm promami niż jeżdżę PKP 😄
UsuńJutro mamy półgodzinny prom w Norwegii Moss - Horten. Zaliczam Promy do Szwecji ale też mnóstwo promów w Szwecji i Norwegii.
Ładnie napisane z tymi oczami. Będę pisała codziennie ...
Kup sobie czapkę :) pięknie tam. Płynęłam kiedyś promem z Wencji do Patras, 32h, było fajnie, ale latem zawsze jest świetnie, no i kabiny były z łóżkami, więc było bardziej hotelelowo.
OdpowiedzUsuńA se kupie a coo ..rany 32 godziny to masakra. Czasowa ale musiało być fajnie. Pięknie we Szwecji i pięknie w Norwegii bardzo. Jest dobrze
UsuńTo był czerwiec, kasyno na promie, bary, baseny i inne atrakcje, było bardzo sympatycznie, no i byliśmy z większą ekipą...
UsuńWiększą ekipa to podstawa dobrej zabawy
UsuńOesu, jak mi się chce spać... To chyba od tego świeżego powietrza na Twoich zdjęciach :-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam to powietrze w ciągu roku pracy jednak głównie w pomieszczeniach siedzę. Latem w ogrodzie. Na tarasie. Ale w wakacje to łykam tonami
Usuń