apdejt do wafankulo.

(dopowiedzenie do wczorajszego pościka, gdzie tematem wiodącym był pierwszy śnieg, nazbyt dosadnie nazwany śniegiem, tylko trochę poprószyło. ale na większości blogów tematem przewodnim było owo prószenie albo sypanie)

którego popełniłam rano i zapomniałam o nim, a opublikowałam parę minut po północy...

Otóż śnieg nadal leży i świeci słońce, jest bardzo rześko i bardzo ładnie. A mróz nieco opadł w sensie podskoczył, spadł i się podniósł. Jest większy ???Tak ogólnie, to wszystko się wczoraj udało przed nim zabezpieczyć. Dla poprawy nastroju: W domu odbywało się rytualne pieczenie warzyw. Pieczenie jabłek w cieście filo, właśnie ostatni kawałek zjem na śniadanie. Doobejrzeliśmy cały serial niemiecki KLEO i polecam. Netflix. Bardzo nam się podobał. Zaczęliśmy ciemny darkowy czyli mroczny bardzo: 1889. O statkach Prometeusz i....W literaturze: Zaczynam czytać Chutnikową, Tyłem do kierunku jazdy i Homo Deus. Harariego, muszę wrzucić do podczytywania. Wieczorami już jestem zmęczona i senna więc czytanie przestawiam na tryb dzienny. Teraz do śniadania(druga kawa i ciasto z jabłkami, cynamonem i modem) sobie zobaczę Osobliwość (The Wonder) na Netflixu. wg powieści Emmy Donoghue. Coś tak czuję, że według opisu i recenzji, to jest film dla mnie. lubię takie oszczędne i surowe produkcje. W planach jeszcze drobne ogarnianie, pranie, układanie ciuchów na jeszcze bardziej zimowe, kąpiel relaksacyjna, mycie włosów i teatralny spektakl. w teatrze.

Pięknego dnia.

Ps.

Też uważam, że PiS będzie kombinował z wyborami, bo przyszły rok jawi się nidowydolenia finansowo. Ludzie wyjdą na ulice. Mam nadzieję. Banki nie udzielają kredytów, deweloperzy nie budują, ceny materiałów rosną...na szczęście wykonania będą spadać. Dla nas to dobrze. Mniejszości nie objęte programami rządowymi, już protestują. Nauczyciele 4procent podwyżki a służby wszelakie 17...a i tak inflacja nas zajebie. Wyznawcy PiSu jak tam życie w kraju tutejszym?podoba się?