Najważniejsze, żeby mieć koks i żarcie w słoikach. Reszta to fantazja.

 Czy ja nie mam co robić? no mam, aż nadto. Dnia mi brakuje, gdy wieczorem nie ma już światła. Wkurzam się tylko, że fizycznie słaba jestem. Gdy robię robotę nie myślę o tym, że wszystko wokół się jakoś wali. Że czas ucieka, że życie za krótkie na afery, sprzeczki i kłótnie. i że to wszystko jest bez sensu. że niepotrzebnie mnie wysysa i drażni.  W związku z tym jestem rozdrażniona. Ja nie mam na to czasu i siły. Więc WYWALAM TO TUTAJ. i zostawiam to tutaj.

No ale nie róbmy ze wszystkiego greckiej tragedii. prawda. choć ruskie onuce i ruskie trolle bez przerwy podkręcają sytuację:Unia jest złaaa, Niemcy chujowi a o putinku ani jednego słowa. Pierwszy raz w historii widzę sytuację, że w obozie sojuszników, aliantów się znajduje taka polska, czy węgry, które konsekwentnie rozmontowują sojusz w trakcie wojny. absurd. zdrada. bezhołowie. burda. piąta kolumna i rzeczone ruskie onuce.

I ta fraza, że się nie podoba w Unii. No to wyjdź polsko pisdzielska, skoro się nie podoba. skoro masz ruskie, chińskie czy białoruskie standardy. Takie mundre rady przecież, typu: wypierdalaj z kraju tutejszego, jak ci się nie podoba i siejesz defetyzm, mają piswyborcy dla każdego, kto śmie krytykować pisrząd. No i znów hipokryzja? odwracanie kota ogonem? klejenie głupa? cynizm. 

Tu się odpierdala gotowanie żaby żywcem: bo Stąd już tylko jeden krok, do myślenia typu: putin nie jest taki zły, ma pałace, jego świta jachty za miliardy dolarów ale za to ruski poddany ma godność i kawałek tortu w postaci: WIELKIEJ Matuszki rasiji. Za rodinu za stalinu. Nie ważne, że nadaje bezzębny, w ufajdanych gównem gumiakach ze wsi zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Moskwy ale za to bez drogi asfaltowej. Poddany ruski niech się cieszy, że ma co żreć. i czym w piecu napalić. A że są obozy pracy, że ma gówno do powiedzenia we własnym kraju, i ma wykonywać rozkazy, i go na wojnę wyślą z gołą dupą bez broni... ale za to może se gwałcić do woli, kraść i znęcać się do woli i wylać swoje frustracje do woli. putin mu to załatwi. 

W kraju tutejszym natomiast, dla porównania, możesz se do woli wylewać frustracje na gejów i lesbijki. ile wlezie. bo książka napisana dwa tysiące?? lat temu przez Żydów mówi, że nie wolno. Może za chwilę będziesz mógł malować im na czołach gwiazdę Dawida(ktoś czuję ten kosmiczny absurd)) . Kto wie? gdy tylko pisdzielski rząd wyprowadzi polskę z Unii może będzie można więcej, lepiej i dosadniej przypierdolić wszystkim odmieńcom, ateistom, nie pasującym do schematu polaka katolikapatrioty. Nie będzie wtedy wagin w miejscach publicznych, ani innego zgorszenia, tylko krzyże, jezusy, maryje, papieże polaki i kaczyńskie. only. i wreszcie pokażemy światu, jak żyć. Takie nasze małe Gilead. ukochany kraj, umiłowany kraj ...