poniedziałek, 28 września 2015

914. krwowo-dyniowo

o 12 w nocy było jasno we wsi, jakby łysy megazasilanie włączył,
i faktycznie jakby większy był i w pełni.

(zdjęcie Naczelnikowe)


Bałam się o sen. ale jakoś poszło, (i nawet rano zaspałam)
chyba ze zmęczenia, po całym wczorajszym dniu spędzonym na robotach w ogrodzie,
a wiadomo co nadmiar świeżego powietrza robi z człowiekiem.
Teraz nastąpi ciąg dalszy, zaraz po spacerze z Erną
dziś długim, bo rześko i słonecznie jest na świecie.
Trzeba wchłaniać tę jesień wszystkimi porami i zmysłami.

i zbierać plony
nasze pierwsze dynie

3 komentarze:

  1. Bardzo seksowne te dynie, bardzo:-) Obudziłam się o 3.00 i widziałam zaćmienie, w UKeju było nad wyraz pogodnie. Zresztą słońce tu grzmoci strasznie, ja nie wiem czemu te ludzie tutaj narzekają na pogodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Czarna Tobie się wszystko z seksem kojarzy ))))))
      a z drugiej strony hmmmmm no i ja tez coś widzę jakby ...))))))))))))))))))))))

      Usuń
  2. Piękne okazy dyniowwatych!

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....