Tak, to jest dzisiejsze śniadanie.
Bułeczka cynamonowa z kawą w pieknych okolicznosciach przyrody w bardzo wysokich górach.
Dzień wczorajszy najpierw, otóż po tym, jak wbiegłam jak sarenka i zbiegłam jak kozica z Góry 😂 moje nuszki omówiły posłuszeństwa. Regularnie napierdalały biodra. A Uda uniemożliwiały chodzenie a zwlaszcza kucanie😫...w związku z niemożliwością przykuca niemożliwe stało się zrobienie dwójki 🙈
Dramat.
Czyli dzień poszedł fizycznie na zmarnowanie Że ani kijkow za to tabletki przeciwbolowe. Niemniej zwiedziliśmy Rjukan I fabrykę ciężkiej wody. To pierwsze zdjecia z hala produkcyjną i budynkiem. I Miasteczko Rjukan z placem w centrum, skąd widać lustra.
Plac w centrum a potem zbliżenie na lustra doswietlajace.
Po drodze takie widoki na gory i jeziora.
Po porannej pierwszej kawce i nieco upierdliwej nocy, mam wrażenie, że słońce tu nigdy nie zachodzi. Obudziłam się o 2 w nocy, wylazłam i zobaczyłam jasność...Nadal.
Trasa w kierunku Oddy prowadzi nas górami i jeziorami
I ziuuu w dół I zakretasami i tunelami w których łapie mnie bezdech. Nadal. Filip Kosior czyta mi opowieść o himalaistach o Wielickim. I myślę sobie co tam mój pierdolec przy ich pierdolcu. Śmiech na sali.
I jesteśmy nad fiordem Sørfjorden. Mijamy wodospady. I widzimy lodowiec.
Oglądamy Miasteczko Odda. Ale to jutro rano napiszę. Bo dziś już Odpadam.
Bulba.
A Ty co? Zamiast zabawiac Naczelnika podczas jazdy, zeby nie zasnal za kierownica, zamiast byc temu Naczelniku sterem i pilotem, odcinasz sie i sluchasz sobie bajek przez sluchawki. Ja bym sie na miejscu Twojego meza - obrazila. Wasz polnocny chlodek ma swoje plusy i budzi aktualnie nasza spocona zawisc, ale ma on tez minusy, bo jakos nie widze, cobyscie moczyli tylki w fiordach i jeziorach.
OdpowiedzUsuńPani kierowniczko finosze uprzejmnie że na fb wrzuciłam.film jak się Naczenik moczył. Ale faktycznie tam w górach lodowata ta woda ale za to jaka czysta. Piliśmy ją. Bez strachu. Oraz Naczelnik gada z resztą załogi a ja korzystam. Bo gdy zostaniemy sami to wtedy bulba. Albo będziemy słuchać razem.
UsuńA tu we fiordzie wodą ma dziś 17 stopni no ślą mnie to Dramat ale ludzie sie kąpią i pływają kajakami.
UsuńAaa to zwracam honor, bo fb mi nie pokazal moczenia sie Naczelnika, choc oczywiscie wolalabym obejrzec syrene Teatralna.
UsuńChyba fokę 🤣🤣🤣
UsuńI po co tak intensywnie, no po co? 😀
OdpowiedzUsuńRepo 🤣🤣🤣🤣 w tym roku właśnie mało intensywnie jest. Choć więcej się ruszamy. A wolniej jeździmy. No.kawsl historii pomieszany z wyprawami górskimi i prom
UsuńI promami. Wszystko jest. I to jest piękne.
UsuńAleż cudne te widoczki!
OdpowiedzUsuńNamawiam cię i namawiam na te Norwegie😂
UsuńEch zazdroszczę rześkiego powietrza i tych widoków.
OdpowiedzUsuńCudnie tam.
Uwielbiam wszelkie zakręty i tę adrenalinę, a najlepiej po takich to jazda jeepem bez dachu.
Kilka razy doświadczyłam- cudne wrażenia. Tylko kierowcy prosili żebym usiadła, bo ja w tej euforii co chwilę wstawałam😅
Baw się dobrze 😘
Ps. Po chemioterapii w 2009 roku weszłam na Śnieżkę i byłam z siebie taka dumna…
Ja juz bym teraz na Śnieżkę nie wlazła wiem to po tym wyczynie. Nadal chodzić nie mogę kurka wodna. Uda mi opadają. Ooo jestem to tu normalnie sztos 😃
UsuńJeszcze se przyjedziesz Roxy I pojeździsz jepeem po fiordach. Cmoki
Wydaje się, że wszędzie gdzie byliście było bezludnie, pięknie.
OdpowiedzUsuńA wiesz ze władnie mało turystów i dlatego cudnie. Nie są to topowe miejsca typu jezyki troli itakie tam. A i czerwiec to dopiero początek sezonu.
UsuńNo, no, ciepło, ciepło...
OdpowiedzUsuń