![]() |
| Ostatnia Wieczerza. Simona Ushakowa |
....Jezus idzie na wieczerze, wie już, że czeka go męka i śmierć
wybrał też zdrajcę, który poproszony o przyjacielską przysługę, nie odmówił
i tak oto Judasz pozostał na zawsze przeklęty ...
odciśnięte piętno zdrady, czerwone, krwawe srebrniki.... i pocałunek.
każdy z nich znał swój los, dokonał wyboru, z całej dwunastki
tylko oni dwaj rozumieli.
***
staram się rozumieć i wybierać godnie
choć nie wszystko rozumiem,
nie wszystko akceptuję i z obrzydzeniem ocieram twarz
po takich judaszowych pocałunkach.

Też się staram rozumieć i wybierać godnie, ale nie zawsze się udaje, więc czasami pozostaje wytrzeć z obrzydzeniem twarz. Oby jak najrzadziej, czego Tobie (i sobie) życzę z całego serca!
OdpowiedzUsuńoby Aqularku, oby.. pięknych świąt
UsuńTragiczna postac Judasza od zawsze mnie zastanawiala...i przerazala. Jedna decyzja, jeden wybor przekreslil go, jako czlowieka, apostola, przyjaciela. Wybory na korzysc dobra- to przekladam ponad wszystko, zrozumienie zapewne przyjdzie pozniej.
OdpowiedzUsuńAch jak musi palic pocalunek zdrajcy, obysmy nigdy go nie doswiadczyli.
doświadczyłam go wielokrotnie, tylko nie wiedziałam wtedy, że to zdrajca
UsuńJudasz naprawdę wierzył... przed z martwych wstaniem ile trzeba mieć sily by zabić swego boga?
OdpowiedzUsuńi przyjaciela...żeby wypełnić przeznaczenie
Usuńjak najmniej judaszowych pocałunków valyuś:)
OdpowiedzUsuń))) wesołych Nikuś
Usuń