środa, 19 kwietnia 2017

to coś, co teraz za oknem niech wypieprza ...

ochoho
jeśli ta wiosna szmatława nie przyjdzie w pełnej krasie, to nie ręczę za siebie.
ręczę za to, za narastającą deprechę i wkurwa.
i od rana zadaję sobie pytanie, dlaczego ja akurat nie jestem w Kalifornii ??
nawet hasło o przeplataniu zimy z latem(???) się zdezaktualizowało, bo owszem zima
owszem ale lato, gdzie lato???
Nie, no nie dajmy sie oszaleć tak znowu. Pamięć mamy wybiórczą. zdecydowanie pamiętamy
TYLKO to, co nam się chce zapamiętać czyli same ciepłe przypadki w życiu.
a tymczasem
już kiedyś tak było, pamiętam majówkę w takim zimnie, że ho ho
u Margarety na grillu.
Pamiętam  i uzupełniam zaglądając do wehikułu czasu. nie dość, że zimno bywało
w maju jakniewiemco, to jeszcze zazwyczaj gil mi zwisał systematycznie każdej wiosny
i potem jeszcze kilka razy w roku.
a teraz nie zwisa. na co wpływ ma pewnie sposób odżywiania, dieta,
niełażenie po zimnych polach(tak, tak) oraz sposób ubierania -
i nie mogę jednak w spodniach z dziurami chadzać, gdyż mi kolana marzną
ale kurtka puchowa już odłożona do wyprania i ad acta. taki międzyubraniowy międzyszas.
i pewnie będzie jak zwykle, czyli z zimy skok w lato.
po co mi te wiosenne ciuchy się pytam, się??




20 komentarzy:

  1. A jak sobie obiecalam, ze zimowej kurtki juz nie wyciagne z szafy, good by, arrivederci, chocby nie wiem co, to nie wyciagne.
    I co? Dzissiaj -2°. No to wyciagnelam :(

    A kolezanka zna ta strone tu?
    https://www.kokofolk.pl/
    Bo ja zem wczoraj zobaczyla, i oszalala...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a koleżanka kliknie u mnie po lewej - mnie kręci na ludowo ))))))
      ja mam trochę takich gadzetów, łącznie z ciuchami bo lubię a tu mnie trampki zachwyciły i parasol i poduszki z łowieckami, zbożem falującym ... ekh

      Usuń
    2. Klikala, klikala - i wlasnie dlatego podeslala ten link :)))
      Kolczyki z makami mnie tez zaczwycily, chyba sie szarpne.

      Usuń
    3. do kolczyków nie doszłam ...jeszcze skrzynie ręcznie malowane mniod malina ALE NAJBARDZIEJ MNIE ZACHWYCIŁY PUFY PASIASTE !!! tylko finanse nie pozwalają, bo oszaleli chyba ...

      Usuń
  2. Czapka, szalik, rękawiczki, zimowa kurtka i skrobanie szyb w samochodzie... U nas chociaż nie ma śniegu, a to podobno teraz i tak wielkie szczęście...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czapkę i chustę na szyję noszę cały czas, z tego w ogóle nie zrezygnowałam. podobnie jak kurtkę ciepłą z kapturem. tylko rękawiczki już uprałam )śnieg topnieje natychmiast ale wygląda to okropnie!!!

      Usuń
  3. Wczoraj wytoczyłam chustę którą nosiłam zimą i czapkę i rękawiczki. Jesooo gdzie jest wiosna? Oraz nie lubię słowa dieta, ma znaczenie negatywne. Jeżeli nie zamierzasz wracać do poprzedniego sposobu odżywiania, jest to Twój nowy styl życia, sorki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak się domyślam, ale jeszcze nie akceptuję do końca, dlatego nazywam dietą )

      Usuń
  4. To jeden wielki skandal, ze musze rano uskuteczniac skrobanki szybne i palic w kaloryferach, jakbym nie miala na co pieniedzy wyrzucac. Oraz od czasu do czasu pada snieg, ale na szczescie zaraz topnieje, bo bieli bym nie zdzierzyla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najbardziej mnie boli, to palenie w kaloryferach ... kasa płynie aż miło...
      wczoraj w śnieżycy jechałam do pracy.

      Usuń
  5. Witam w klubie zmarzluchów. Qrwica mnie terepie nie tylko z zimna ale wpływu na całokształt pogodowy nadal nie mam . Żaluję, że pochowałam zimowe buty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro je odgrzebie i pocałuję w oba noski

      Usuń
    2. ja cały czas w czymś w rodzaju zimówek pomykam )) w kozaki sie w tym roku ani razu nie wbiłam, chyba ...

      Usuń
    3. Ja gustuję w sportowych a la adidasy tylko zimowe i ocieplone. Więc znów wróciły do łask.

      Usuń
    4. e to nie jest xle one jak wiosenne pewnie wyglądaja ))

      Usuń
  6. Oj już teraz będzie tylko cieplej. Nie smutkuj :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, że niekoniecznie ...coś takiego sięmoże utrzymywać...wczoraj mróz i słońce, dziś leje i brak słońca a ...jutro zamieć śnieżna ...

      Usuń
    2. Optymistką bądź :) meteoryt już odleciał :)

      Usuń
  7. Słuchaj, to ciepło to ździebko przereklamowane jest! Spędziłam dwa słoneczne tygodnie w UKeju, i strasznie mnie zmęczyła ta ilość słońca, i temperatury dochodzące do 24 stopni. Szczególnie, że miałam ze sobą porządne traperki i zimową kurtałę na plecach. Zimny kwiecień sygnalizuje obrzydliwie słoneczne lato...brrrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna oby sie Twoje słowa sprawdziły i w gówno nie zamieniły jednak...24 stopnie ekh życie jest niesprawiedliwe...

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....