środa, 21 maja 2025

o spadku nastroju.




Do prawicowych babsztyli, katopato mam dwa zdania, po cholerę wy głosujecie ??? przecież prawa wyborcze macie dzięki kobietom niezwykłym, feministkom, które w kraju tutejszym okładały Piłsudskiego parasolkami. W innych zaś walczyły na ulicach, w manifestacjach lub ginęły na gilotynie. kobietom Lewicującym. wedle waszego slangu : lewackim szmatom, A wy babska przebrzydłe na takie kobiety plujecie jadem ?? gdyby biskupi mieli decydować do dziś byście były Nikim, własnością męża i pana. nie umiałybyście też zapewne czytać i pisać, bo po co ?? do rodzenia dzieci i robienia loda niepotrzebne, wszak kobieta wedle nauk kościoła, to podgatunek. 

 Coraz mniejszą tolerancję mam na głupotę i okrucieństwo...i dlatego nie otwieram już nawet internetowych stron redagowanych przez AI. nie dość, że napisane to we wkurwający sposób, informacje zawarte są denne, to jeszcze nieprawdziwe z błędami i tytuły kompletnie nie adekwatne do tak zwanej "treści". Pisałam już o tym, że to jakaś nowomoda informacyjna, robić czytelnika w chuja.  

i nie wiem po co. komu i dla kogo. chyba dla płytko myślących inaczej. 

Skończyłam "Niewinne ofiary K. Wolwowicz, otóż nieprzyjemna bardzo w temacie. i nie dla każdego. teraz sobie znalazłam dla relaksu po ciężkich tematach "Zuchwałe, kobiety, które chciały więcej. I no nie poprawiło mi to nastroju. 

Wczoraj było ciepło :-) ale nadal wiało...i dziś, po wczorajszym wystrojeniu się prawieletnim, mam gila. letkiego ale jednak. tymczasem spraw do załatwienia było wpip. wyjazd w piątek na festiwal teatralny. służbowe ogarnięcia i przymiarka do pakowania. I dzień wolny zaplanowany na ogród poszedł się bujać...


28 komentarzy:

  1. Oj, nastrój ma prawo upaść i sięgnąć bruku, a nawet piekła.
    Gdy słyszę dziennikarzy , komentatorów politycznych itp. to wychodzi na to, że przyszłość nas wszystkich zależy od piątkowej debaty, a cała reszta? jakoś nikt nie zapytał pań z prawicy, co im się w braunie czy mentzenie podoba, ja nie zgadnę!
    U nas dziś burza za burzą, jakby symbolicznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przecież to pustaki są jotko, klasyczne pustaki z pazurami albo w berecie. podoba im się że polskę kochają :-DD i nie są z lewicy. oraz Po.

      Usuń
  2. Ja sie tylko pytam, kto dal prawo glosowania kobiecie? W kazdym razie kobiety potrafia to wykorzystac. Pomijam efekt tego glosowania. Czyli wszystko jest tak jak byc powinno.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co to AL?
    Wkurw to energia, która może zostać dobrze wykorzystana, pilnuj swojego wkurwi, nie pozwól, by ci go ktoś odebrał!
    Braln I memcen grają na sentymentach anyy-ukrainskich i antyimigranckich, jest wiele kobiet które je podzielają. Niestety 😢
    Tu lewacka szmata czyli innyglos:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie tylko u nich bóg,honor,memczyzna, braunizna i nipodległość i antyunijności i chuje muje dzikie węże...
      od lat staram sie opanować złość i wkurwa. rządy pisdzielców mnie wykończyły. teraz jestem właśnie spokojna ja to piszę na zimno. wobec głupoty i i ograniczeń jestem wyjatkowo nietolerancyjna.

      Usuń
  4. Dlatego zaglebilam się w średniowiecze czyli w" Wieki Światłe" Gabriele i Perry' ego, dużo jest o wkładzie kobiet w przemianę i unowocześnienie otaczającego je świata.
    Myślę, że dużo ludzi nie widzi swojego szczęścia dopóki nie wpadnie w nieszczęście i tak samo jest z prawami i przywilejami. Jak się je ma to sa elementem otoczenia, przeciez to normalne dla młodych, że zwiedzają świat i mają różne Erasmusy, nie pamiętają granic i kolejek, nie pamiętają wiz i czekania na paszport . Głosują na oszołoma i nawet nie wiedzą z czym jego wygrana się wiąże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem ciekawa jaki procent popiera brak podatków ?? to co sugerowała innygłos.
      no i ile procent robi sobie jaja albo jest kretynem i gościu jest fajny. a program i to co pierdoli to kto by tam słuchał.
      wiesz te żelazne kobiece elektoraty od pisdzielców, mencena, i brałna to jest dla mnie jakaś totalna zidiociała banda. niedouczonych i kretynek, które piłują gałąź na ktorej siedza.
      Repo w średniowieczu los kobiet był takoż chujowy, w zasadzie zawsze.

      Usuń
    2. a książkę polecasz ?
      najpierw skończę te moje kolejne kobiety ... ja w te stronę od jakiegoś czasu, Ziemianki, potem Skandalistki ...a teraz Kobiety Zuchwałe.

      Usuń
    3. Jak ktoś ma podstawy to polecam, Tobie się spodoba. Dla zupełnego średniowiecznego laika będzie momentami niezrozumiała.

      Usuń
  5. Nastrój u mnie do najczarniejszej dupy to ten

    OdpowiedzUsuń
  6. nawet herbata w zielonym kubku mi nie pomoze..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech, debaty oglądać nie będę chociaż tyle dobre, w tym wszystkim i oderwę sie bo dziś wyjazd na festiwal...

      Usuń
  7. Witaj po dłuższej przerwie, po której pewnie pierwszy raz nie dam rady nadrobić twoich wpisów. Będę więc od dziś, pewnie jeszcze nie tak regularnie, jakbym chciała, bo jeszcze mam nadal mocny zap....l, ale postaram się być tu, gdzie lubię. :)
    Mieszkanie w innym kraju ma tę zaletę, że corazj bardziej oddalam się od tego naszego polskiego piekiełka.
    Coraz mniej o tym myślę i coraz bardziej nie chce mi się dywagować nad tym, jak to całe towarzystwo może być aż tak nieświadome konsekwencji swoich czynów (wyborczych) oraz oddawać głosy na ludzi, którzy mogą im z całą pewnością zapewnić większy zamordyzm i więcej kontroli wszelkich dziedzin życia przez KK i sferę rządzącą.
    A wracając z polityki - zdrówka Ci życzę, wygrzania się pod tym pięknym zielonym kocykiem i pysznej herbatki w tym ślicznym zielonym kubasie. Oraz co to za wspaniałe radio tam w tle? Ostatni raz takie widziałam chyba jeszcze u dziadka :)
    Uściski i zdrówka.

    P.S. Tutaj też wieje tak, że uszy urywa i wybitnie nie sprzyja spacerom a i na rower się boję wybrać przy takim wietrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Iw, bardzo cię cieszę, że nareszcie wróciłaś, i że wróciłaś :-) mam nadzieję. zaraz do ciebie zaglądnę. Iw, polskie piekiełko z daleka ale niemieckie całkiem blisko. Mam w domu sporo antyków, oraz różnych starych przedmiotów oraz pamiątek po przodkach oraz rekwizytów teatralnych :-DD
      buziole, kocyk lniany mój ulubiony, i kubek przywleczony bodajże z Karpacza, malowany przez jednego artystę specjalnie dla mnie . Buziole.

      Usuń
  8. No mnie smutno w cholerę...choć mam różne wkoło polepszacze nastroju.
    No cóż mamy demokrację, więc korzystają z tego, co kobiety wywalczyły.
    Tolerancję już dawno straciłam, nie będę się jakkolwiek "bratać "z kimś, kto jest aż tak mocno przeciw kobietom, że popiera tych, którzy odmawiają nam praw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ale jak można nazwać takie działanie, że się walczy z tym co co się wykorzystuje, z czego sie korzysta: demokracja, głosowanie, wolność słowa, ?? chyba tylko kretynizmem, zaprzaństwem i pustakiem we łbie.
      i ja straciłam ewidemą. ostatecznie. nieodwołalnie.

      Usuń
  9. Ręce opadają od tego gówna, które się wylewa. Ale żadną miarą nie można od tego całkiem uciec.
    Zastanawiam się, kto w ogóle tego AI tyle wpuszcza na różne kanały?!!!
    Ja mam problem ostatnio z czytaniem książek. Poczytuję " Małą apokalipsę" Konwickiego i zachwycam się niektórymi sformułowaniami, celnymi spostrzeżeniami. Po raz kolejny rzucam w przestrzeń pytanie retoryczne - dlaczego większość ludzi uważa teraz, że musi koniecznie napisać książkę?! A potem ani tego czytać, ani się zainteresować, tylko najlepiej pizgnąć za okno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja enklawo :-) no i nadeszły juz dawno czasy, że ludzie więcej piszą niż czytają :-)))) w sumie czyż to nie piękne czasy? demokracja pełną gembą, a jak. Małą Apokalipsę czytałam wielki temu...lubiłam Konwińskiego może nawet jeszcze mam w bibliotece domowej. Ja natomiast zniewolony umysł Miłosza trzymam całkiem blisko.

      Usuń
  10. u ciebie jak zwykle badziewie, i na stole i w glowie
    to ja, katopato

    OdpowiedzUsuń
  11. “Niewinne ofiary” faktycznie nie sa zbyt dobre na gorsze dni, dlatego dla odmiany moze cos z gatunku “cosy crime”, czyli “kryminalu kocykowego”? ;-) Nazwa gatunku lekko odjechana, ja bym raczej nazwala to “soft crime” lub “light crime”, no ale… “Przemiana” Amelii Jablonskiej z glosem M. Bonaszewskiego ostatnio u mnie. Latwa, lekka i przyjemna, wiec sprobuj, jesli chcesz :-)

    W jakims ciaglym niedoczasie zyje ostatnio, ale zagladam i czytam, co tam Ci sie w glowie klebi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a cos ty czytam te Kobiety zuchwałe i jednak wkurw mi rośnie....więc kontynuuje na razie serię z Balicką. Ale sobie wczoraj przed snem posłuchałam, wiesz bo nie wiem czy mnie Bonaszewski jakoś raz nie zniechęcił...zobaczymy. Dziękuję ci moja droga nieustająco za te wszystkie polecajki, masz ma dozgonną wdzęczność.

      Usuń
  12. Oj, poczułam tę wściekłość aż po obojczyki. Podpisuję się ręką, nogą i zgrzytem zębów pod tą pierwszą częścią, bo ileż można patrzeć, jak kobiety plują na własną historię, jak szczują na te, którym zawdzięczają prawo głosu, podpisu, wyboru. A potem idą i głosują przeciw sobie, zadowolone z siebie jak kury, co przegłosowały lisa na gospodarza. Trzymaj się ciepło (dosłownie), zawieje miną, a festiwal może przyniesie coś prawdziwego, bo z tej całej zgrzytliwości aż chce się czegoś, co oddycha. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawdzięczają Wszystko Margo, wszystkie przywileje, prawa, miejsce w społeczeństwie, no mam ochotę prać te idiotki po gebach. serio. Wyjazd dziś, właśnie się powoli zbieram. z jednej strony stres a z drugiej oderwanie. ... i inny świat. Uściski.

      Usuń
  13. Zgadzam się z Tobą w zupełności. Niektóre panie chcą być i czuć się świętsze od samego papieża. Nic dziwnego, że nastrój siada.

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....