wtorek, 30 lipca 2013

356 leje...i leje...

Tu Kris o poranku...specjalne wydanie, gdy leje
no bo u nas to ekstremalnie panie...

nie może być normalnie: trzy dni upałów - jeden lania, trzy dni upałów, jeden lania...
nie może kurwa. leje drugi dzień cięgiem. Wieczorem trochę przestało to ja chyc i pościel na sznury szast prast i teraz ta pościel tak smętnie zwisa i ściekną z niej hektolitry wody, ale za to zdrowej deszczówki, to miękka będzie i pachnąca, podobno. chyba, że pierwej zgnije. muszę zakupić suszarkę koniecznie.
Na tarasie mokro, zalane fotele i krzesła i stół i WSZYSTKO kurwa zalane na tarasie jest.
I pomyśleć, że ktoś pierdział z powodu upałów. no to teraz przyznać się kto??
kto pierdział i smędził,
 że za gorąco?? no proszę ... nie ma chętnych? teraz to nie ma. cholera jasna.

Kryśka tancerka mnie się podoba nad wyraz. dziś srana powiedziała w tvn style
- bycie z jednym facetem przez całe życie to tak, jakby całe życie mieszkać w Łomiankach!!!
no cudo
i druga perełka wyartykułowana przez panią K
- w ogóle to preferowanie jednego wyboru - jedna praca przez całe życie, jedno małżeństwo, 
jedno miasto, jedno mieszkanie...
to takie średniowiecze jest ...

grrrrrr
ps
przystanek Alaska znów na topie
hej


13 komentarzy:

  1. ja bym tam nie narzekała na takie średniowiecze;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. acha, ja nie narzekałam, bo zbyt długo trwała zima i ja to do dziś doskonale pamietam i za cholerę nie chcę tego, co się znów za jakiś czas przypałęta, mam na myśli oczywiście białe gówno:P

      Usuń
    2. hehe Średniowiecze lubisz mówisz))))

      t.

      Usuń
  2. DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. po pierwsze nie ja i nadal nie ja. Ja kocham upały i niech sobie trwają, w końcu to lato jest.
    po drugie, gdzie Ty znowu oglądasz Alaskę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś Alaska na kanale - TVP seriale ))))

      t.

      Usuń
    2. a dziękować, dziękować, poszukam :)) mój ulubiony serial Jeszcze w podobnym stylu do Alaski jest cała seria książek o maisteczku Mitword

      Usuń
    3. a wiesz, ze nie znam. Podaj tytuły proszę

      Usuń
    4. Moim zdaniem, to ten sam klimat Alaski, a jak dla mnie - balsam na skołtane nerwy :))
      autorką jest Jan Karon a tytuły to
      •W moim Mitford •Światełko w oknie •Te wysokie, zielone wzgórza •Do Kanaanu •Nowa Pieśń •Wspólne życie. Ślub. •Przybieżeli pasterze •Na tej górze •Iskra Boża

      Usuń
  4. Powiem Pani, że suszarka to jest tak mądre urządzenie, że...że o jesssssu! Tylko nie mogę się zdecydować czy suszarka czy młynek pod zlewozmywakiem jest moją większą miłością

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmm nie myślałam, aż tak poważnie o suszarce, bo wiesz pościel na sznurach itepe... jak to na wsi))
      ale teraz po Twoim wpisie)))
      najpierw nowa pralka, potem kanapa a dopiero na trzeciej pozycji suszarka((((( czyli pewnie w tym roku się nie uda.

      Usuń
  5. A tam pościel na sznurach....znam większe atuty wsi. Wykaż się umiejętnością negocjacji i kup suszarkę i pralkę i negocjuj cenę dużych zakupów. (tylko nie kombajn pralko-suszarka bo to jest szajs. Na zasadzie jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego). Poza koszulami już nigdy niczego nie będziesz prasować, po półtorej godziny masz czyściutkie dżinsy do wciągnięcia na dupę, gruby koc się suszy a nie gnije....no w ogóle wynalazek wszechczasów. No młynek też, trzeba przyznać

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....