1080.nowy rok szkolny, a rząd mi tu apelem...a ja mu też apelem o zdrowy rozsądek.

Do słownika synonimów, anonimów, wyrazów obcych, pojęć i legend, wynalazków
analogicznie do CZESKIEGO FILMU
wchodzi zasłużenie określenie POLSKI SYSTEM EDUKACJI, czyli burdel na kółkach,
zmiana co 5 minut, nikt nic nie wie, eksperymenty na żywca, tony absurdu, nielogiczny,
ogłupiający, produkujący idiotów...
tylko w przeciwieństwie do czeskiego filmu, nie jest zabawnie.

Jeszcze nie zaczęłam roboty, jeszcze nie zobaczyłam na oczy moich uczniów,
a już słyszę i czytam, że cała ta reforma jest dodupy przygotowana i dodupy z tymwszystkim,
nauczyciele przerażeni, rodzice przerażeni,  przedszkolanki ... a dzieci zdezorientowane.
Przekształcenie wielką niewiadomą się okazało, powściągliwość w wypowiedziach ministry,
tłumaczona przez nią samą złośliwymi komentarzami i opatrznymi zrozumieniami złośliwców,
(cyt. istnieje niebezpieczeństwo dowolnego komentowania/interpretowania każdego szczegółu... )
otóż ta powściągliwość może jednak oznaczać, że reforma aktualny MEN przerosła intelektualnie,
 o organizacji, to nawet nie myśląc póki co...a to oznacza, że powinniśmy się już bać.
Ja powinnam bać się najbardziej jako historyk.
Znaczy, że każdą lekcję historii i każdy temat będę zaczynała od apelu smoleńskiego ??

Kaszle, kicham i gil. tak uroczo wyglądam w pierwszy dzień nauki mojej.
I to dobrodziejstwo spadło na mnie w wyniku stresu piątkowego. tak, tak.
Aż strach pomyśleć, co na mnie spadnie w wyniku reformy edukacji.
ekh wszystkie ministry były dodupy, były zakładniczkami jakichś wizji
i tak było, jest i będzie.
To nasza narodowa cecha, że każdy wie lepiej, że bóghonorojczyzna, że to, że tamto
i że europa, że bezstresowo, że ...nasze najlepsze, że mojsze ...że my musimy jak oni,
...bosze.bosze. jużniemogie.
Ale co mi tam, się nie przejmuję, bo MAMREMONT w dalszym ciągu.
Jest dokładnie tak jak z tym słoniem, co to mu należy wsadzić kolec w pietę,
żeby odciągnąć uwagę od oka.
...
a w Kordobie 45 stopni w cieniu aaaaaaaaaaaa
pamiętam Kordobę i pamiętam ten żar wciągany nosem i normalnie biorę to,
biorę to pełnymi garściami.