No słucham i słucham, gdyż słabo widzę jednak, (słabo fizycznie i słabo przyszłościowo),
a tu same sukcesy rządzących, w rocznicę rządzenia, obwieszczają w mediach.
i ani słowa o utratach strategicznych sojuszników,
o blamażach i wtopach, ani słowa o TK. o Komisji Weneckiej. ani słowa o przewidywaniach
gmin, że pieniądze na pińcet plus się skończą za chwilkę ...
że nie stymuluje to pińcet polskiej gospodarki, (morawiecki kiepski wróżbita),
że wstrzymano nam pieniądze unijne ...
i że kurs złotego spada, a inwestorzy pakują walizy.
Gdy się wstaje z kolan, to się można czasem boleśnie uderzyć w głowę
tyle mam do podsumowania, po roku rządów pisu.
Planujemy sobie z Naczelnikiem wakacje w styczniu, wakacje których nie mieliśmy
w tym roku...rok temu... dwa lata temu, wakacje, które nam się należą zwyczajnie.
i nie muszą być all inclusive byleby ciepło było. więc
Wakacje w ciepłych krajach sobie planujemy, na gorących wyspach.
korzystając z lastminutów, tanich przelotów, pozasezonowych obniżek ale cichoszaaaa
bo czasami los podsłucha i zrobi nam pod górkę, boleśnie się o tym przekonują coniektórzy.
I dlatego owszem mówimy sobie po cichutku, szeptamy sobie pochyleni nad komputerem,
rozmawiamy z sąsiadami, którzy tylko zimą latają po świecie...
I widzę progres, bo zamiast planowanych pierogów świątecznych, planujemy wyspy kanaryjskie.
a świąt nie planujemy wcale. Jedziemy do Matkijadwigi z psami, kotami.
Nawet ozdabiania chałupy nie planuję, bo zapewne nie zdążę jej ogarnąć do świąt.
a uparłam się i chcę to zrobić do każdego najmniejszego papierka. do imentu.
Zostawiam sobie tylko pewne roboty meblowe na lato, czyli przecierki, malowania.
Podobno wiosna idzie. to po co ja opony zmieniam, się pytam się??
Nazywając rzeczy po imieniu... pierdolnąć!!! (w łeb się można... a nawet trzeba)!!! Tyle w temacie... z mojej strony!
OdpowiedzUsuńAsetnol
podpisuje sie )))))
UsuńWiosna! No właśnie! Siedzę od rana pod kocem, zmusić się do wstania nie mogę, a tu nagle to cudowne słowo "wiosna"! Chyba nawet dam radę usiąść przy stole i popracować, pokrzepiona cudowna nadzieją, że jesień się wkrótce skończy, a po niej nastanie piękna, polska wiosna...
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam rano tanie loty w styczniu i lutym. Kuszą, oj jak kuszą... Ciągną cżłowieka te ciepłe kraje, że aż strach się opierać ;-)
Kalina powiem Ci szczerze- opierać się nie będę. mogę nie jeśc nie kupowac ciuchów przez najbliższe sto lat, dom raczej zaopatrzony w rzeczy niezbędne, no może brakuje nam jeszcze kilku kontaktów lub żyrandola...nie no kilku aleee generalnie jest ogarnięty. potrzebujemy kasy na płot, garaz .... bo remont nam sie do końca życia nie skonczy tak jak kredyty a zycie mamy jedno, trzeba odpoczywac i zwiedzać i łapać dobrą energię )))
UsuńWeź ze sobą na wyjazd termometr zaokienny i codziennie delektuj się tym, jak to też rtęć umie się rozciągać i przeciągać...
Usuń))))) a do samolotu mnie wpuszczą ??? ;)
UsuńJeśli opakujesz go w lufę od karabinu, to mogą nie wpuścić ;-)
Usuńzastanawiam się co jeszcze może miec kształt lufy od karabinu ;)
Usuńfajnie ,fajnie :))) cieszę się ,że Egipty bendom.... bez plag of course ....a resztę przemilczę bo mi się już nawet gadać na ten temat nie chce .....
OdpowiedzUsuńniestety nie Egipty buuuuu, to moje marzenie jest popłynąć rejsem po Nilu i zwiedzać najpiękniejsze miejsca ale to jeszcze przed nami i damy rade )))
UsuńWyspy Kanaryjskie zamiast swiat - to dobra droga, teatralno!!!
OdpowiedzUsuńJa swiat co prawda nigdy w zyciu nie planowalam i nie obchodzilam, wiec mnie ten problem nie dotyczy, ale Kanary to z wielka ochota bym poplanowala, oj tak...
Diable toć Ty ostatnio Korsykę obstawiałaś )))))) więc wiesz jak to się robi i dawaj )))) a ja lubię święta i nastrój świąteczny, ale bez tego terroryzmu by mi było lepiej i wygodniej w życiu...gdyby Matkajadwiga zechciała spędzac święta z rodziną, to by mi choc raz w czas ułatwiło sprawę...
UsuńTa Korsyka to byla gdzies tak z 5 lat temu, wydaje mi sie teraz ;)
Usuńjeeeesu, Korsyka... SLONCE! KOLORY! ehh...
Chyba sobie zdjecia poogladam, a takze filmiki o falach.
no Pani kochana Korsyka była wtedy, kiedy ja miałam remont, lało i mi na łeb i szłam do pracy ....pooglądaj zdjęcia ))))
UsuńWygłoszona wczoraj lista sukcesów rządu rok po, każe mi wierzyć, że żyjemy chyba w dwóch różnych matrixach. Oraz mój wydaje się jakoś bardziej chooyowy. Dlatego należy jechać w ciepłe i wyłożyć laskę na wszystko :D
OdpowiedzUsuńja też obstawiam inny matrix
Usuńi w ogóle MATRIX !!
albo zły sen i nadziejam, ze się jednak obudzę..
Zima przyszłaposzła?! Planuj ciepłe wakacje, to dobry czas :)
OdpowiedzUsuńzima aktualnie poszła. i dobrze, może nie umre z głodu i pojedziemy na te wakacje, w związku z niekoniecznością kolejnego tankowania, gigantycznych opłat za prąd i tem podobnych ...
UsuńOlej prąd ;)
Usuńacha cha cha można powiedzieć, że to robie w jakims sensie...
Usuńno więc właśnie :)
UsuńDziś PanNaczelnik rzekł, że przedsiębiorcy, którzy nie inwestują, są gorszego sortu, bo oni to robią na złość PanNaczelnikowi, co by jego kraj (bo przecież nie nasz, tylko jego) nie miał wzrostu gospodarczego. Na czas jakiś Tusk może odpocząć, bo ten słaby wzrost, to tym razem nie jego wina
OdpowiedzUsuń)))))))))))))))))) pannaczelnik mnie zmiótł, noż stonka amerykańska mnie się z podręczników historii objawiła nagle ...
UsuńCzuję się strasznie winna, bo jakiś czas temu zawiesiłam działalność gospodarczą. To przeze mnie to wszystko. Przepraszam. Bardzo Was przepraszam. ;-)
UsuńNo i mamy winną tego całego spadku PKB, no ładnie! :P
Usuńwstydz sie Kalina, ni nu nu
Usuńktoś mądry ostatnio powiedział, że: "znaleźliśmy się w czarnej dupie, ale najgorsze jest to, że zaczynamy się tu urządzać"....
OdpowiedzUsuńPS. trzymam kciuki za te kanary zamiast pierogów :)))))))))
masz rację Fry cholera jasna ... jakoś się zaczynamy odcinać i wierzyc, że ta dzuma z cholerą miną ....
Usuńtrzymaj, bo wiele wskazuje, że na dwoje babka wróżyła ;)