niedziela, 13 listopada 2016

żyje w zasranym kraju.

Matkajadwiga wyjechała wczoraj i spędziliśmy pierwszy wieczór sami
w nowym, skończonym remontowo domu(ale jeszcze nie ogarniętym)
 tak jak chcemy i nikt nam nie ględził. a dziś miało być kino.
...i wszystko by było pięknie, gdyby nie oko.
Moje oko, które z niewiadomych powodów puchnie, puchnie górna powieka, swędzi i boli.
Przy dworcu PKP jest pogotowie więc je odwiedziłam, dostałam krople z antybiotykiem
i tablety dla alergików i ... dziś się budzę bez oka, znaczy jeszcze bardziej spuchnięte i górna powieka jest gigantyczna, swędzi trochę mniej ale gorzej widzę i boli.

Nie ma na co czekać, trzeba do okulisty aleeee nie można bezpośrednio.
Wylądowaliśmy więc na SOR-u i  cała niedziela psu w dupę. Rozważałam też opcję,
że może zemdleje ostentacyjnie na ulicy, żeby zabrało mnie pogotowie i wtedy nie czekam ...
każdy żul, który zasłabnie od nadmiaru wódy lub zmarznie i przyśnie
zostanie przyjęty przede mną, takie mamy procedury w służbie zdrowia.

SOR to bardzo wąskie gardło, przypominające zasieki dla ludzi, jednak oczekujących na pomoc
 a nie na barykadę.
Zapalenie spojówek się potwierdziło, tylko leki się zmieniły. Okulista nie wykluczył
zaatakowania drugiego oka, będę wtedy ślepa. a zwolnienia nie dali.
Tymczasem wyglądam jak pirat i nie wyobrażam sobie prowadzenia jutro auta na letnich oponach,
prowadzenia lekcji i w ogóle ogarniania życia z jednym okiem.
Takie to moje życie zasrane od kilku miesięcy, w zasranym kraju, gdzie wydaje się kasę
na rydzyki, świątynie opatrzności, komisje, podkomisje, ekshumacje...
zamiast na opiekę medyczną. godną i szybką.
Jutro będę godnie błagać, nalegać i molestować u mojej lekarz pierwszego kontaktu o przyjęcie
w celu wydania zwolnienia.
Maści wcierane w oko i na powiekę oraz płukanie oka 5 razy dziennie z wydzielin wszelakich ropnych eliminują  normalne widzenie. jak więc mam bezpiecznie prowadzić auto???





22 komentarze:

  1. wszelkie plagi egipskie na Ciebie spadają widzę ...jak nie urok to srebrne wesele .....ja się nauczyłam w takich przypadkach prosić o odmowę na piśmie gdzie też pan doktor podpisze się z imienia i nazwiska ,że odmawia wypisania L4 ,a tym samym ponosi odpowiedzialność w razie ewentualnej szkody wyrządzonej innym lub sobie poprzez twoje niedowidzenie...w tym kraju trzeba krótko i na temat ....kiedyś Kuba miał bardzo wysoką gorączkę ...zanim zadzwoniłam po karetkę podałam mu wszystkie dozwolone dawki leku przewidziane na dobę ...a że gorączka wracała i dobijała 40 poprosiłam męża żeby zadzwonił ..oczywiście usłyszał ,że nie przyjadą ....zadzwoniłam sama i poprosiłam o numer służbowy pani która mi odmówiła .... zapytałam czy przez telefon da się zdiagnozować pacjenta ,żeby decydować o przyjeździe karetki ???? no i przyjechali JEDNAK :))) nic się nie da ,dopóki nie odpowiada się za coś osobiście .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no zamierzam dziś się postawić u mojej jeśli w ogóle się do niej dostane, bo już usłyszałam, że tłok i że marne szanse ....i ze nie ja jedna w takiej sytuacji jestem...a plagi z pewnościa za jakieś grzechy spadają )))

      Usuń
    2. i co ??? z tarczą czy na tarczy ?

      Usuń
    3. tiaaaaa grzeszna TY :))))) no mnie matka Krystyna ,to wbijała w głowę nie powiem :))))))))

      Usuń
    4. z tarcza ))))
      pisze dopiero dziś, bo wczoraj było ciężkie i długie a na końcu padłam,
      (a na telefonie nie umiem)))
      żeby iść z godnością na to zwolnienie musiałam wczoraj odwalić kawał roboty z jednym okiem ))

      Usuń
    5. ej weź ...ja na telefonie tyż nie umiem :))))) papugo TY :))))) a tak w ogóle rozgrzeszam Ciem i po kłopocie :))))

      Usuń
    6. i dziękuję pięknie ))) z tym telefonem, to chyba niechcenamsię ;) bardziej ...

      Usuń
  2. Powalilo tego okuliste?!
    Mam nadzieje, ze u ogólnej dzis cos wskurasz, i sie spokojnie poleczysz.
    BEZ MATKIJADWIGI na kwadracie!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem jestem na zwolnieniu i sie wyspałam, a śpie jak zabita po 10,11 godzin
      polecze sie spokojnie ale nie do końca, bo mam trochę roboty w domu...za to bez plastra na oku, gdyż wtedy nie jestem w stanie nic zrobić
      i bez Matkijadwigi ;))

      Usuń
  3. Noo i jak się masz dzisiaj z oczami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. leki działają, to widać, no trochę to potrwa zanim zniknie do imentu ale ...
      na zwolnieniu jestem więc jest dobrze

      Usuń
  4. Zdroweczka zycze, mam nadzieje, ze dzisiaj masz sie lepiej, buziole!Ameli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem lepiej ale to trochę potrwa, maści, krople...zaklejone oko ...
      zwolnienie do piątku )0 troche odpocznę
      dziekuje Ameli

      Usuń
  5. Dobrze, że przez poprzednie 8 lat wydawali pieniądze na ochronę medyczną - inaczej takich idiotek by było więcej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ nie wydawali przez poprzednie 8 lat, nigdy nie wydawali dość i nigdy w tym durnym kraju nie szanowano, ani zdrowia, ani ludzi, ani lekarzy...

      idiotką nazywasz moją okulistkę? nie ładnie


      Usuń
  6. Mam nadzieję, że dostałaś zwolnienie... Inaczej za kilka dni połowa nieletnich ze szkoły będzie wyglądać tak samo... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dostałam, po odsiedzeniu kolejnych 2 godzin a i owszem...w sumie mam fajną doktor od od pierwszego razu)))) dlatego takie kolejki do nie i wiecznie tłok,

      Usuń
  7. Starych ni ma chata wolna - oj będzie bal... dla niedowidzących (że tak chamsko zażartuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak niedowidzący się ogarną, to będzie bal ))) za dni kilka cha cha

      Usuń
  8. diagnoza kraju trafna w 100% :(

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....