o sprzątaniu.

Poczytałam pamiętnik szkolnej woźnej(w tej roli ostatnio spełnia się Klarka) i pomyślałam,
że w mojej klasie jednak pani sprzątająca się nie realizuje. choć ja jej ułatwiam jak mogę.
Moi uczniowie zawsze zostawiają krzesła na ławkach, żeby kobieta się nie nadźwigała,
sprzątają ławki po plastycznych szaleństwach...sama ogarniam dekoracje,
i 2 kwiaty, słownie dwa drzewka szczęścia, które podlewam, przesadzam, zasilam,
maluje im doniczki. Tymczasem nikt nie ratował czarnego kubika,
 gdy z podstawki lała się woda, czego nikt nie zauważył i w wyniku zalania
kubik nieco podupadł.
Teraz muszę go reanimować( służy do prezentowania prac i kompozycji martwych).
**
W teatrze mamy Panią Krysię, która jest aniołem i nigdy nie pracowała w tym fachu,
 znaczy zawód wykonywany przez całe życie był zupełnie inny, a sprzątaniem u nas dorabia sobie
 do emerytury i dlatego !!! sprząta jak w domu, doskonale i dba jak o dom. prasuje nam rekwizyty,
pierze, robi herbatkę dzieciom, czekającym na zajęcia, a nam kawę.
Tylko, że my to doceniamy razem z dziećmi. Kameralnie u nas, może dlatego tak jest.

Kalina sobie napomknęła, że:
 Teatralna, najgorsze co może się okazać dla Twojej diety, to: wchodzisz dzisiaj rano na wagę i okazuje się, że właśnie po tym winie schudłaś!
I wtedy to dieta wpada w depresję. I chodzi struta. I ma kaca. I ma ochotę rzucić to wszystko za płot sąsiadom. ;-)
ekhm no tak się własnie stało :-P
i teraz nie wiem, co o tym myśleć ????(śmiech)

ps
łikend imprezowo lajtowy minął, a teraz robota ruszyła z kopyta.
że od rana do nocy.

ps
Zdumiewa mnie pewien anonim, o wielu nickach. upór, konsekwencja z jaką wraca,
ton w jakim nadaje, oraz to, że nie rozumie, że może być nawet dawidem z kosmosu,
poza gallusem, jankiemzgugla, juriuszem, halina, zofią ... nadal jest anonimem
 a ja nie lubię rozmawiać z anonimami. koniec kropka.