Przeganiam kurze z rzeczy małych i malutkich.
wiszących na belkach i stojących wszędzie.
A tę sowę lubię bardzo, bo to moja pierwsza sowa zrobiona przy okazji lepienia kotów.
[i dlatego deprecha jeszcze mnie nie zeżarła]
że udało mi się przeżyć kolejny tydzień na diecie, nie odbiegając za wiele,
(i gubiąc ile było zaplanowane),
że wypiłam dwa kieliszki wina, zamiast całej butelki,
że w każdym zakresie posuwam się powoli ku celowi,
że nauczyłam się ignorować rzeczy mało istotne i nie dawać się wyprowadzać z równowagi
oraz niezauważać tych, którzy burzą mój spokój i wysysają energię,
że plany skrajam na swoją miarę,
że nie słucham wiadomości, tym samym odizolowuję się od tej hołoty,
...i tylko ciepła i słońca potrzebuję tatenczas.
Za chwilę zacznie się sezon festiwali, imprez typu alko plus SPA,
tuż po świętach .. trzy łikendy wyjazdowe i szykuje się wewnętrzna walka
o przetrwanie w trudnych warunkach. Normalnie bym się cieszyła jakniewiemco.
Tymczasem warunki polowe.
Ostatnio Lubię chyba być gdzie indziej.
Pracownię ceramiczną w górach świętokrzyskich, za którą tęsknię i za ludźmi tęsknię.
za poprzednią Formą tęsknie.
...
ostatnio mnie przytłacza ilość katastrof.
i wiadomość z ostatniej chwili, mamy budki lęgowe to i mamy jajka,
teraz jakiś ptaszek zmusza Naczelnika do powieszenia budki na drzewie,
bo Erna dostaje szału i chce zaglądać do gniazda. 6.30 już chciała cholera jasna.
A skoro to zdaje egzamin to powiesimy ich więcej )))
Sowa cudowna! I kot grzechotka też.
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem kolejny raz sroki mają gniazdo na wąskim wysokim jałowcu. Koty znów będą krążyć nerwowo. A sroki próbują je odgonić ostrym krzykiem, na ogół skutecznie.
miło mi, że się drobiazgi podobają ))
Usuńprzez te wiosenno seksualne wyuzdanie spać nie moge ...
Skupiaj sie, Teatralno, mnie tam wszystko lata i dynda, a swieta najbardziej.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej sobie troche odpoczne.
i ja sobie odpocznę wreszcie nareszcie )))) a skupiam sie przede wszystkim na sobie ))))
Usuńi na pracy dlatego przed świętami więcej uwagi dla chałupy ...
Świetny ten kot grzechotka i wisząca sowa, para aniołów i podejście najlepsze. Miej dobry czas :)
OdpowiedzUsuńmało mam swoich prac...mam ulubione przyjaciół i dzieci, albo prezenty albo pamiątki...dziękuję))) też je lubię
Usuńhmmm tak się zastanowiłam czy ja mam dobry czas.. walczę sama ze sobą i ze swoim zmęczeniem...
a pogoda mnie zabija !!!
Całe nasze życie składa się z takich wydawałoby się małych spraw, ale to one budują te wielkie zwycięstwa, a nie jakieś spektakularne akcje. A sukcesów gratuluję!
OdpowiedzUsuńno wiem wiem...dlatego się skupiam i cieszę i tylko aura mnie ...zabija
Usuńdziekuje ))
ta sowa ma w oczach kalejdoskopy!!! :))))
OdpowiedzUsuńowszem ))
Usuń