Na dobry początek kotLucynka, Lucy i księżniczka Cirilla.
No więc na marginesie, który zdecydowanie powinien sie poszerzyć, piszę sobie relacje z moich podróży. [tyle sie dzieje, że nie ma czasu na podróże... a jest ich do opisania wpip i mus mi zmienić taktykę.] Porządkuje dla efektu, który nastąpi później.
Natenczas białej zdziry, która nie odpuszcza, szykujemy się do styczniowej wyprawy na WyspyZielonegoPrzylądka. Wszystkie letnie ciuchy, które chcę zabrać aktualnie są już wyciągnięte z garderoby i wsadzone do walizki na przeczekanie. Dwubiegunówka, że dziś rano powiedziałam Naczelnikowi; wyciągam letnie ciuchy na lato w styczniu.
Trochę to jest, jakby rozbijające człowieka... trochę się po takim letnim wypadzie w styczniu zbieram ... ale dla ducha, to miód, cud i orzeszki.
Zwłaszcza, że latem jazda na wyspy jest mordęgą. do Egiptów, Afryk, Tunezji. Turcji, na Majorkę, Maltę a nawet Bałkany.
*
Spotykam w życiu osoby ewidentnie Sponiewierane, psychicznie niestabilne, z obsesjami, agresywne i zwyczajnie zakompleksione. Samotne. Nudzące się w domku. Spotykam prostackie typy, przekupy z magla, spotykam wchuj poprawne z raczkami na kołderce, nudne do urzygu, spotykam zadymiary i zwykłe wariatki, erotomanów podstarzałych i nadętych bubków, o głosie bekliwym, spotykam katopato i ich obrończynie :-D i kłamliwe istoty, które pod pozorem posiadania"dobrego serduszka"i brania w obronę, zwyczajnie żółć zalewa z zazdrości ...
i rzucają się człowiekowi do gardła. Niektóre z tych istot powinny mieć postawioną diagnozę, już dawno. dla mnie to dwubiegunówka. Serio. Spotykam spotykam spotykam...
Spotykam więc przeróżne typy.typiary. a po co je spotykam ? otóż
Traktuje te typy/typiary, jak materiał poglądowy, bo piszę scenariusz :-)))
I idę dalej. nie zatrzymuje się, Życie mam ciekawe, intensywne i urozmaicone. A one mi dostarczają materiału, paliwa i tematów. Wszystko skrzętnie kopiuje, zatrzymuję dialogi na kartce. Pozostawiam obraźliwe komentarze w swoim archiwum :-)) prowokuję czasami ...czego sie nie robi dla teatru.
Nikt by nie wymyślił, ani sytuacji, ani dialogów, żaden autor. Życie jest najlepszym scenopisarzem, scenarzystą, autorem i reżyserem czasami.
ALE pewna katopato, która się obraziła na rzeczywistość, że piesdzielce wybory przerżnęli, mnie jednak w tym marszu Zatrzymuje i Przeraża na maksa i Rozśmiesza na maxa.
I tak samo, jak pisdzielce Owakatopato się również nie może oderwać od koryta. no cóż, lata praktyki, lata działania zgodnie z instrukcją zrobiły swoje. Kolejny raz daje nadzieję, że wreszcie uwolni internety od swojego fantastycznego rynsztoka.
i nastąpi koniec epoki.
choć... rozczula mnie ta konwersacja baski i leszka, bo wygląda, że oni na prawdę w to co piszą wierzą święcie. tylko w takim patetycznym stylu, że się człowiek skręca.
**
Agnieszka
Agnieszka ma 51 lat i rozsianego raka. Mimo to, jest ciągle nadzieja, że będzie długo żyła. Mamy naszą Roxi, co nam udowadnia, że raka można pokonywać wbrew obiegowym opiniom.
Agnieszka jest praktycznie sama, rak w jej rodzinie sieje się gęsto i zabrał jej bliskich. Utrzymuje uczącego się syna. A niestety nie może normalnie pracować.
Jestem pewna, że warto jej pomóc. Grosik do grosika. KLIK
Roześlijcie, udostępnijcie.
Dziękuję 💚❤️💚❤️💚
A co to będzie, Teatralna? Dramat obyczajowy, komedia obyczajowa czy może coś innego jeszcze?
OdpowiedzUsuńPatriotyczny dramat miłosny, to będzie bojo.
UsuńDla wlasnego zdrowia psychicznego omijaj typiary i inne takie kuriozalne osobniki jak najszerszym lukiem, oszczedzisz sobie wielu nieprzyjemnych chwil. Skup sie na pakowaniu, bo zapomnisz bikini albo innego niezbednego w tropikach wytworu. A swoja droga tez chetnie bym gdzies poleciala, gdzie jest troche cieplej niz tutaj i mniej mokro.
OdpowiedzUsuńano właśnie, wyjazd stąd do ciepłego raju, gdzie tańce i dobre jedzenie. gdzie depresja nie dopadnie. gdzie ciepło ale nie za gorąco.
UsuńAniu, dla sztuki mus się poświęcać ;-)
Wzrusz i dziękuję💚
OdpowiedzUsuń😃😘
UsuńTeatralna formo nie przyszło Ci do głowy, że widzisz w innych swoje wnętrze? Życzę więcej życzliwości.
OdpowiedzUsuń🙈
UsuńNiektóre wymienione zjawiska damsko/męskie spotkałam dzisiaj w polskim sklepie, kiedy stałam w ogonku by zapłacić za kapustę kiszoną. Takie życie. Nowotwory odbierają spokój moim znajomym, co za czas.
OdpowiedzUsuńNo i wszedzie som. Fszedzie...
UsuńAch kolory motkow jedwabnych sa przepiekne. Dziękuję 😘😘😘🙏
UsuńFaktycznie życie podsuwa takie scenariusze, że żaden człowiek by ich sam nie wymyślił, zbieraj te dialogi i komentarze, opisuj typy. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńI za kolejny Wasz urlop i jak to miło już teraz się pakować i szykować do wyjazdu :).
Uściski