Apdejt z rana. Wieczorem pisało mi się fatalnie.
W sumie jechaliśmy tu niemal dwa dni. W sobotę całe popołudnie do hotelu za Częstochową i dziś rano zaledwie poł godziny na lotnisko w Katowicach. To trzecie lotnisko, które zaliczam w kraju tutejszym.. całkiem fajne. Lot ponad 5 godzinny. Większość czasu przespałam a dupsko mi już parowało. Naczelnik oglądał "Czarne stokrotki. Ja słuchałam powieści ale cofałam z 5 razy. Tablety działają bardzo sprawnie. Co prawda zdjęć z ładowania nie robiłam ja, tylko Naczelnik ale bez strachu patrzyłam na ocean. Pamiętam, że gdy lądowaliśmy na Teneryfie, lata temu, zobaczyłam ławice ryb, i popisywały się jakieś większe prawdopodobnie delfiny a może nawet był wieloryb...
i ptaki...to było piękne. Zmęczenie nas mieli.
Pierwsze zdjęcie na lotnisku. Ciepło ale pochmurnie.
Zdjęcia w kolejności od dołu jakoś mi się wrzuciły z ładowania tuż nad Kanarami, potem widoki z autobusu podczas 4o minutowej jazdy serpentynami do hotelu w bananowcach pod wulkanem.
Przebijaliśmy się przez góry i potem na prawdę krętą drogą zjeżdżaliśmy w dół do hotelu nad klifem.
Ta część wyspy jest słoneczna i bardzo zielona. zdjęcie poniżej, to nasz kompleks hotelowy widziany z góry. Szczególnie baseny.
Wypoczniemy.
Plany imponujące. Poniedziałek masaże, baseny opalanie zaglądnięcie do wszystkich knajp i barów oraz spacer w okolicy I zejście na plażę by powąchać ocean.
Wygląda na to, że trafiliście w punkt. Oprócz spania i ķąpielowania w owych basenach jakie plany ?
OdpowiedzUsuńI dużo ładnych obrazków po proszę.
Dziś planujemy zwiedzić hotel. Kompleks ma trzy restauracje, dwa bary. Posiłki zjemy sobie w każdym. Sprawdzimy karty win i drinków. Bo wczoraj tylko czerwone do kolacji. Masaż. Zejście na plażę i pospacerujemy w okolicy wybrzeżem. I wystarczy.
UsuńSuper! Odpoczywajcie! To się Wam po prostu należało! 🏖
OdpowiedzUsuńOdpoczywamy pełną gębą Basiu.
UsuńStrefa bez dzieci to.prawdziwy odpoczynek, też od ich rodziców:)
OdpowiedzUsuńKiedy ja bylam na Kanarach...dawno!
Ale mnie tam nie ciagnie.
Odpoczynek od wszystkich, od tłumów turystów. Już na samym początku było widać przy meldunku jaka koldjka po normalnej stronie a wcstrefie bez dzieci zalewie kilka osób. Potem na kolacji na pięknym tarasie spokoj cisza kelner. A na sali dziki tłum.
UsuńA ja mogłabym tu mieszkać. Jest cudownie.
O mamuniu, jakie widoki, narobiłaś mi apetytu na słodkie lenistwo plażowania...ale bez dzieci naturalnie!
OdpowiedzUsuńOsiem dni przed nami. Już mi cialo odpuszcza. Będzie pięknie.
UsuńW takim miejscu szybko odpoczniecie, wyspicie sie i nabierzecie sil, tam jest jak w raju, no i brak wrzeszczacych i latajacych wszedzie istot jest nie do przecenienia, to jakby miejscowka w raju dla VIPow. Ten dziki tlum brzmi powaznie, lepiej gdybyscie byli tam calkiem sami.
OdpowiedzUsuńStrefa bez dzieci to jest sztos. Odkryliśmy to w zeszłym.roku. dzikie tłumy tylko w sali jadalnej tak ogólnie nie widać ludzi. Jakoś się ten tłum rozłazi bo teren bardzo duży.
UsuńSuper!!! Rok temu mniej więcej o tej porze lądowałam u stóp Etny - na Sycyli...
OdpowiedzUsuńPięknych wrażeń nieustająco życzę :-)
Byłam na Sycylii i Etnie. Pięknie tam jest. Ale byłam w lipcu. Dziękuję Stokrotko
UsuńPięknie! Bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńPięknie i spokojnie. Stromo. Wyspa piekna zielona. Ech. Jestem w raju.
UsuńNo pięknie pani kochana!
OdpowiedzUsuńPięknie pani. Oj pięknie. Polecam bardzo.
UsuńAleż macie cudnie! Wypoczniecie, wypoczniecie - wypoczywajcie jak najlepiej :)))
OdpowiedzUsuńZamierzamy😘
UsuńOjojoj...już czuję w kościach...ciepełko, baseny, przyjemności spacerowe i piękne widoki podczas lotu. :-)
OdpowiedzUsuńDokladnie tak jak piszesz.
UsuńZazdroszczę ;) Uwielbiam Kanary. A hotele bez dzieci odkryliśmy niedawno i warto do tego luksusu dopłacić, nawet sporo ;)
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie :)
pani z apteki
Pani, i my odkryliśmy nie dawno i już do innych nie chcemy. Doplata się oplaca.
Usuń