niedziela, 21 grudnia 2025

mamrotać mantrę.


 Przewijam sobie te rolki na fb i znalazłam fajną panią, co to i fajna w ubiorze i we fryzurze. tak tak szukam fryzury na wiosnę ....a najważniejsze, że rano malując się wmawia sobie, że jej ciało jest piękne, jej twarz jest piękna, będzie piękny dzień i to podobno działa. 

(moja mantra, to siadanie na macie i przeciągnie się, bo na więcej nie mam czasu)

jak to się jednak człowiek zamienia, kiedyś mantra srana wyglądała tak, że muza na maxa i darcie ryja. albo dziki taniec. albo długie szlajanie sie po polach z Erną.

za sukces osobisty poczytuje sobie wstanie na wkurwie raz w tygodniu albo i rzadziej. zwłaszcza w takim tempie, miesiącu, czasie. gdy nie ma się kiedy zastanowić nad sobą, co najgorsze...nad własnym zdrowiem i życiem. gdyby nie blog. 

a tymczasem muszę sobie codziennie rano mówić, że wszystko będzie dobrze :-) i że jestem zdrowa i szczęśliwa....a profilaktycznie żreć xanax. ooot tak na wszelki wypadek.

Dlatego, że ostatnio była kumulacja. 

Wczoraj jednak nastąpił odsap przede wszystkim i właśnie przyjemna pustka w głowie oraz przyjemne rozkminy. Na przykład ile dni zostajemy w Bratysławie? a ile w Zakopanem ??

🙂

Pojechałam w teatry w stroju niedbałem. 

poszkliwiłam, wsadziłam do pieca. przywiozłam barszcz i sałatkę warzywną. pojadłam dobrze. potem czytałam. zaczęliśmy sobie z Naczelnikiem serial "Jedyna. ha. 

Naczelnik zrobił zakupy, ogarnął prezenty i pojechał na bursztyn. mogłam jechać z nim ale ok 24 to chyba bym się przewróciła...od nadmiaru powietrza, jodu i gdyż o tej porze śpię.

Kończę "Histerie. ściągam znalezioną nową ? MM Perr "Więzi. nie pamiętam czy czytałam.

Nie mam niestety na story książki :Przepraszam za brzydkie pismo. pamiętniki wiejskich kobiet. Szkoda. jeszcze czytam w ruchu. w same święta, zaraz po i pomiędzy zamierzam czytać leżąc. w nowym roku też. zacznę od czytania w łóżku. 

W nowym roku wprowadzam  nowy świecki zwyczaj zaczynania dnia na macie. każdego. nie ma totamto. zwłaszcza, że dnia zacznie przybywać i światła. 

Ps numer jeden

słuchawka się znalazła, wypadła z rękawa swetra, który wpychałam do pralki...

zapomniałam o jednej ważnej rzeczy w teatrze. ażbytoszlag. nie wiem czy jeszcze dam radę czy już w nowym roku. jak mogłam zapomnieć, to nie wiem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

nie musisz Czytaczu ale możesz ....