sobota, 16 marca 2013

kto z Was łaknie?...Goleniów

o 7.30 nastąpił zryw poprzez młodych-gniewnych
zza ściany, gotowych do warsztatów, występów i w ogóle wszystkiego
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Gutek jęknął, ja jęknęłam, co za pojeb wstaje w sobotę
 o tej hitlerowskiej godzinie i jeszcze ma gembe od ucha do ucha.
Nie wyglądam zachęcająco i sympatycznie rozczochrana wychynąwszy z pokoju
z podkrążonymi gałami i absmakiem w gębie oraz zaparzaczem
do kawy cynamonowej w jednej ręce i kosmetyczką w drugiej.
A tu roześmiane dzień dobry zza węgła. Konkurencja nie śpi, konkurencja czuwa.
            Tak lajf na festiwalach. NIE MA SPANIA.
I bym to zwaliła na wiek i starcze uwiędnięcie ale Gutek?? jęczał tak samo.
Oboje zalegliśmy o późnych godzinach po naprawdę ciężkim dniu.

Dobę nazad:
mam pełne galoty, zarzucił sąsiad zza płota
a czemuż to, uprzejmie zapytałam wracając z polnych biegów
bo właśnie jadę do Szczecina a tam śnieżyce i drogi zawalone i wieje....
nie słuchałam już, serce mi podskoczyło a treść żołądkowa podeszła za wysoko
ja też jadę w tamtą stronę, jęknęłam i zwątpiłam czy jechać w ogóle na ten festiwal.
Tymczasem i przez Koszalin się przebiliśmy prawidłowo
(pomimo powątpiewania Dużego, że zalegnę na pierwszym rondzie i
będę jeździć w kółko, że na drugim skrzyżowaniu pojadę na Kołobrzeg)
i trasa była słoneczna, prawie bez wariatów.
i w dobrym dwuipółgodzinnym czasie ją pyknęliśmy
zgodnie z normą.
No i Duży ma przesrane, bo ja teraz będę jeździć w trasy nasze wspólne.
***
Scena Teatru Brama jest dla nas łaskawa.
Ale grzęda dla technicznych już nie i nigdy nie była.
W zeszłym roku skrzynka się pode mną zawaliła, ulubiony pierścionek mi zaginął
 a wczoraj gramoląc się po schodach dla technicznych przed spektaklem,
i oczywiście słuchając docinków w stylu - uważaj, żeby się coś pod Tobą nie zawaliło ...
urwałam se pasek od mojej ulubionej torby z kotem, torba runęła z hukiem,
zawartość się wysypała, telefon się rozleciał na kawałki a ja poważnie zadeklarowałam,
że już nigdy więcej tu nie przyjadę.
A potem był spektakl i kilka technicznych wpadek i publika, która ryła tak,
że Gutek zdarł sobie gardło na strzępy próbując jednak coś powiedzieć
i być słyszanym i zrozumianym. Dostali amoku jakiegoś.
To już nie pierwszy raz publiczność festiwalowa rozwala mi spektakl rechotem.
Spektakl bowiem ma swój rytm i napięcie i grana postać też ma rytm i napięcie
a jeśli tekst jest przerywany salwami śmiechu...to się robi niechcący kabaret cholera.
Nie, ja nie mam nic przeciwko kabaretom przecież, tylko nie tym razem jednak.
Potem były inne spektakle i koncerty i piwo jedno!!

a teraz warsztaty taneczne przed nami
a ja, jak na prawdziwego wieśniaka przystało, zrobię sobie zdjęcie
z gościem, który obstawiał ju ken dens hehehehe
baj



32 komentarze:

  1. no to Ty teraz kierowiec, że hej;-) co do grzędy, może speszial for ju powinni zrobić po drugiej stronie.. bo ta stanowczo jakaś zaczarowana jest, na nie... a fote zrób, a co;-) no i jeszcze pokaż, a co;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. foty z warsztatów tanecznych porobiłam i zamieszczę po powrocie))))
      a grzędę zrobili specjalnie dla mnie)))po zeszłym roku jak się spierdoliłam ze skrzynki.

      Usuń
    2. aha czyli prajwet grzęda;-) no, no nooooooo;-)

      Usuń
  2. hejter-słit-1616 marca 2013 18:51

    ale zjebaliscie ostatnia scenę

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham Cię gutek

    OdpowiedzUsuń
  4. @hejter-słit-16 chyba ty

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. ze mnie ostatnimi czasy też się kierowiec nie lada zrobił, i pilot w razie potrzeby, w sensie wytyczania i pilnowania drogi (choć zawsze miałam kłopoty z orientacją w terenie) ale ... o tym cicho sza bo to tajemnica... :) i oczywiście, po raz kolejny, gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz kłopoty?? n nie wierzę, dajesz radę kobieto, osobiście czytałam))))) u Ciebie)))

      Usuń
  7. to wszystko to czysta komercha! to nie teatr alternatywny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to on, był ktoś może z naszego bractwa? co możecie o tym powiedzeć?

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    3. jebać polonię wrocław!!! tylko Szczecin Paprykarz rządzi!

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  10. Dumb ways to die
    http://www.youtube.com/watch?v=bHx7I70H8Hs

    OdpowiedzUsuń
  11. http://www.youtube.com/watch?v=27HjLVO2hLU

    OdpowiedzUsuń
  12. się chłopcy pobawiliście to teraz wypier.....

    OdpowiedzUsuń
  13. znaczy dobijam płentę dechą!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. owszem na puentach))) i na fleksach))) i szase late

      Usuń
  15. Znaczy się, zarechotali monodram na amen.
    Niby to sukces, ale lekko wnerwia.
    Ale i tak gratulują.

    ps. W kwestii wiadomej najlepiej robić jak Klarka. Ignorować świrusów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to moja wina z tym rechotem, bom taki zbitek zrobiła a z drugiej strony to człowiek nie wie kogo co rozśmnieszy i kiedy??

      ps.
      w kwestii wiadomej to moje prywatne Trolle hehehe
      )))))))))))))))))i świrusy oczywiście!!!

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....