wtorek, 6 października 2015

918.ofiara

artykuł w wysokich obcasach
mam zamiar szeroko omówić jako tekst źródłowy, literacki, tekst kultury wreszcie
na WOKu w technikum.
W tych klasach jest 90 procentowa większość chłopców i dlatego taki zamiar.
Poza tym tąpnął mną ten artykuł i uświadomił i pokazał jak niewielka jest różnica
między monoteistycznymi religiami, w traktowaniu kobiety !!!!!!
Mówię tu o chrześcijaństwie i islamie konkretnie ale nie odrzucam pozostałych
buddyjsko-judaistycznych przecież.

Mówię o wpływie kościołów wszelkiej maści na obyczaje, kulturę i obrządki
z dziada pradziada w naszym obejściu.
Mówię o tekstach starych bab w stylu - za moich czasów...
albo jak to można w nic nie wierzyć?

no właśnie jak można być WOLNYM CZŁOWIEKIEM
nie obciążonym uprzedzeniami, fobiami narodowymi i durnymi gusłami ??
no jak ?? jak można nie być hipokrytą, co to i panu bogu świeczkę
 i diabłu ogarek... etcetera etcetera
Jak można nie wierzyć, że Jezus chadzał po wodzie ?
a wierzyć, że nie jesteśmy jedyną myślącą planetą w bezkresie
wszechświatów, pozawszechwiatów. no jak można ?

 się tak wyłamywać ze zdrowego pnia narodowego nacjonalizmu
i szowinistycznej wspólnoty jajników.
/głupota i uprzedzenia dotyczą bardziej kobiet/ niestety.

cdn






12 komentarzy:

  1. Taki wykład będziesz robić młodzieży??
    No proszę Cię?! Chcesz zobaczyc czy Ci do twarzy z widłami w plecach?? Znajdzie się jakiś rodzic, z widłami, rzecz jasna.
    Odważna jesteś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba ją na ziemię ściągnąć ,bo jej idzie o co innego ,a oni i tak przerobią na swoją modłę ..ci z widłami ....i na kim się skrupi ?ojjjj będzie bolało ...

      Usuń
    2. Ci, co z widłami chadzają przecież nawet nie próbują zrozumieć o co naprawdę biega. Reagują, jak zwierzęta od Pawłowa, odruchowo na hasła: ateista, aborcja, gender, gej, in vitro itd, itp

      Usuń
    3. taaak ale to moi uczniowie )))) należy im się czasami inteligentna rozmowa i przeciwwaga na te durnoty ... poza tm tematem wiodącym jest bycie ofiarą, ofiara !! a czy my dojdziemy do moich wniosków, tego jeszcze nie wiem ... lubie zasiać niepokój ale i uświadomić otworzyć oczy.
      Tu chodzi o coś ważniejszego niż jakaś tam wiara, czy chadzanie po wodzie )))

      Usuń
    4. znaczy żeś człowiek wielkiej wiary ...w ucznia :)))) tak trzymaj :)

      Usuń
    5. oj Agu Agu ))))) no i paczę i widzę jak to wszystkie drogi prowadzą do ... wiary ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
  2. Teatru wiarę trzeba czuć ....a nie się z nią obnosić ....a najprostsza definicja to umieć odróżniać dobro od zła .. myślę ,że człowiek,przekorna istota .... wszystko potrafi zagmatwać i skomplikować ,i ubarwić czasem też :))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. jako wierząca czasem czuję się jak debil;/

    OdpowiedzUsuń
  4. chodzi o interpretację, politykę i instytucjonalizację tej wiary ...

    t.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja wiem o co ci chodzić może ,ale jak zakwestionujesz chodzenie po wodzie ,to Ci się oberwie :))))))))))) religia ,a wiara to dwie różne rzeczy jak dla mnie :))))wiarę ma się w sobie ..pewność taką ....

      Usuń
    2. no ja to kwestionuje całe życie )))) i nabijam się z tego.
      chociaż z zamiany wody w wino się cieszę ))))))))))))))))))))))))))))
      oraz uważam Jezusa za pierwszego humanistę )))) i go lubię nawet i podziwiam w przeciwieństwie do katoli ;))

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....