wtorek, 24 maja 2016

1-021. bo ja mam odwrotnie...


Ludzie sobie zakładają fejsa i uczestniczą w innych portalach internetowych, żeby piać z zachwytu nad swoim życiem
fizjonomią
sukcesami zawodowymi
dziećmi,
wnukami
...autokreacja, twarzokreacja DUPOKREACJA. POWIADAM WAM. Amen.
A ja otóż mam odwrotnie.

Na razie ostrożnie podlewam zieleninę, bo sucho tak, że na oknach można piaskowe obrazy układać.
Luśka poluje na majowe owady. skutecznie i zaciekle, iże do chałupy na noc jej zagonić nie sposób.
Spektakl o tytule Dupokreacja się produkuje, pomimo.
Życiem się nie można przejmować, aż tak bardzo i nie można go brać zbyt poważnie,
 bo zaraz będzie po.
Niektórzy są zachłanni.
A mnie się wydawało, że bycie znaną, niezapomnianą za lat sto jest najważniejsze,
bałam się, że zapomną o mnie,  a tymczasem co mnie to obchodzi, gdzie mnie położą,
gdzie zgnije moje umęczone ciało, gdzie wrosnę w korzenie drzew lub róż.
I wreszcie czy zapomną, czy nie.
Czy warto się aktualnie w tym pojedynczym zdarzeniu, cudzie zwanym życiem
męczyć w imię niepewnej przyszłości, wieczności.
Zamieniać życie w piekło, żeby miał kto szklankę wody podać na stare lata... jeśli nadejdą.
I w ogóle planować wzorem przodków coś, czego zaplanować nie można.
Wyciągajcie wnioski ludzie. to ma przyszłość. i to nazywam mądrością i inteligencją.



no i na koniec 

taka konstatacja
20% nowotworów to stare piece, bo smog zabija,
Dotacja z projektu Kafka(??) pozwalały  wymieniać te piece w ramach walki o czystość powietrza.
Miasto Żywiec najbardziej zanieczyszczonym miastem w Europie. Z 50 miast europejskich, które  zabijają swoich mieszkańców 30, to polskie miasta. I ofkorss w planach dobrej zmiany na lepsze
ministerstwo wszelkie dotacje do gmin cofnęło, nie przyznało, jak zwał tak zwał w każdym razie
nie ma. Jest kasa 500 plus,  jest kasa dla rydzyka, a potem można już zdychać od smogu.
A nawet by wypadało, żeby klechy miały zarobek.


25 komentarzy:

  1. O, to Żywiec wyprzedzil Kraków?
    A przyszloscia sie za bardzo przejmowac nie nalezy - w sensie oczywiscie cos tam sie planuje jakos, ale bez przesady. Dzis jest dzis i spedzmy je jak najfajniej.
    Zreszta, ja miszczynia planowania nie bylam nigdy, i pewnie nigdy nie bede. Prawie wszystko w moim zyciu dzieej sie przypadkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez nie byłam, nie lubię nawet, bo mi się to wydaje śmieszne )))w kontekście wielu wydarzeń z ostatnich miesięcy ...

      Usuń
  2. Żywiec zaskoczył a ja tam na wypoczynek jeździłam, bo jezioro bo góry... ech!
    Przyszłość nas dopadnie czy chcemy czy nie a w koniugacji tak pokrętnej i czasem nieprzewidywalnej że nie śniło nam się podczas filozofowania najbardziej zaawansowanego.
    A i tak co rusz przekora mi się wkrada w moje plany więc po co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no jasne, że plany byc musza i jakies cele...samo przelewanie się z dnia na dzień.. to chyba troch nudne ))))

      Usuń
  3. To po co ja zalozylam konto na fb? :(
    A dobra zmiana nie tylko nie dba o czystosc powietrza, ale dodatkowo wytnie i zabetonuje puszcze, ktora jeszcze daje rade czyscic to powietrze. Bedzie mniej paszczy do wyzywienia. Chyba o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tą puszczą to mi przypomniałaś kur... ale ja się tam niedługo przypnę łańcuchami do drzew...muszę się skontaktować z zielonymi, greenpeace łotewer z kim ale chyba muszę czuję taką wewnętrzną potrzebę, chyba ...

      Usuń
  4. A przestań marudzić, cieszmy się tym co mamy i dbajmy chociaż o własne podwórko. Każdy żyje do śmierci, i ani chwili dłużej. Napisałaś :Życiem się nie można przejmować, aż tak bardzo i nie można go brać zbyt poważnie,bo zaraz będzie po. - no właśnie, a więc nie gadaj tyle tylko zakładaj konto na fejsbuniu to Ci pokażę co miałam dziś na śniadanie! Zaraz się lepiej poczujesz:-))))
    Pieją z zachwytu? Zapiej z nimi, zrobisz im przyjemność, A JAK KOMUŚ ZROBISZ PRZYJEMNOŚĆ TO SAMA LEPIEJ SIĘ POCZUJESZ. Najważniejsze w fejsbuniu jest posiadania tylko takich stron oraz takich znajomych, których faktycznie życzysz sobie oglądać, i których jesteś ciekawa:-) Życie ma być przyjemne. I basta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem tak, mam fejsy NAWET TRZY )))))) prywatny musiałam założyć żeby być adminem teatralnego(Formy) i teatru(służbowy) Fejs Grupy mojej teatralnej założyła moja młodzież, bez konsultacji ze mną ...mnie postawili pod ścianą)))) łobuzy
      a służbowy szef kazali założyć ... i tako
      a nie będę piała, bo mnie wkurwia, no tak mnie to wkurwia, że nie masz pojęcia ...i śmieszy mnie to też
      właśnie o tym spektakl z dziewczętami robimy )))a przyjemność owszem lajkuję !skoro teraz tak się robi przyjemność..

      Usuń
  5. FB to największy syf jak powstał w ostatnich czasach, niesamowite źródło manipulacji nami, źródło hejtu, kreowania gówna w złoto i odwrotnie, potężna siła jaką ma obecnie jej twórca już jest wykorzystywana przez niego. Za pomoca FB już się kreuje rzeczywistość, co wykorzystują partie polityczne. Na początku było ok, to był portal do nawiązywania i podtrzymywania znajomosci, odkąd weszły w to firmy, biznes, polityka, osoby znane, programy zrobił się jeden wielki hejt. Praktycznie już nie używam, mam nadzieję, że ktoś wymyśli coś dla prywatnych osób, bez narażania się na to co teraz się tam dzieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sonic - no nie bardzo się z Tobą zgadzam. Pomimo, że FB to miejsce hejtu, manipulacji, ściągania danych to nadal świetne miejsce do wymiany poglądów, podtrzymywania znajomości i nawiązywania świetnych nowych. A hejt, manipulacja, ściąganie danych i wielki marketing i tak jest wszędzie. Nasze dane krążą i nic na to nie poradzisz.

      Usuń
    2. zante - masz moje poparcie. Nawet szpadlem można zabić, jeśli używa się go niezgodnie z przeznaczeniem:-)

      Usuń
    3. Zante, generalnie masz rację, zalezy co się dodało do ulubionych, ale jeśli tylko dodasz lub twój znajomy np. jakiś dziennik, celebrytę to już masz u siebie na ścianie mnóstow negatywnych wiadomosci
      FB był fajny, gdy działał jak nasza klasa.
      Oczywiście, ze jest też źródłem wiedzy i inspiracji, wydarzeń kulturalnych
      Mnie ostatnio tak zmęczył, że korzyści wynikajace z faktu posiadania FB nie rekompensują mi tego co złe.
      Utworzyłam sobie nowe konto tylko dla mnie i moich dzieci, właśnie by oglądać strony poświecone architekturze, designowi itd i nie wiem czemu, ale nagle mnie zablokowali, bo mam nieprawdziwe nazwisko, fakt, było skrótem i teraz rządają ode mnie DWÓCH dokumentów tożsamości, które mają mnie zweryfikować, a oni obiecują, że te dane z dow i np. prawa jazdy natychmiast zniszczą... Niech się w dupę pocałują, nigdy nie dostaną ode mnie kolejnych danych, pomijam fakt, że większość moich znajomych ma fałszywe dane . Żałuję stron, które miałam zapisane, bo już trudno będzie mi je znaleźć, ale trudno, danych im nie dam

      Usuń
    4. no nie, kserowanie czy scanowanie dokumentów to już jakaś jazda. Kto wie czy w ogóle zgodna z prawem.

      Usuń
    5. obietrzy macie rację ))) sonic, to jest straszne, wielki brat czuwa i zawsze mnie przerażał.. nigdy bym nie pomyślała, że ludzie z własnej inicjatywy się będa podkładać i donosić na siebie samych !!! spełnienie marzeń faszystów i komunistów do kupyy...

      Usuń
  6. Przeczytalam co napisalas, zgadzam sie ze wszystkim, ubawilam sie tez, bo masz dobry, pisany jezyk, komentarze zrobily mi co nie co metliku, wiem na pewno ze nie ma co sie w zyciu zamocno natezac, co ma dopasc i tak dopadnie i trzymam sie z daleka od wszekich FBs
    Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano nie ma się co natężać ale ja sobie to muszę powtarzać dzyń w dzyń, a nawet wytatuować se muszę na czole!!!

      Usuń
  7. Pani, gdzie takie wizje, że jakaś wieczność, jak przeważająca większość zastanawia się skąd wziąć na przeżycie na jakimś poziomie. Jakie wrastanie w róże, toż pewnie postawią tam Business Centre Park i będzie beton, a nie róże.
    /jestem krynicą optymizmu, wiem/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. achchacha ha ha wreszcie ktoś bardziej ode mnie ...optymistyczny ;-)

      Usuń
  8. Fejsa mam w dupie, a że mieć go muszę dla celów firmowych to tylko tak się udzielam. Żal mi ludzi, którzy dopierdalają sobie wstawiając na tablicę memy bijące w swoich partnerów, opowiadających, co jedzą, gdzie są, albo byli, jakie kwiaty dostali i co im tam w duszy gra. Pomijając już brak potrzeby, zwyczajnie by mi się nie chciało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem lepsza)))) mam fejsa oczywiście a nawet trzy )) bo dwa firmowe) i czasami coś wrzucę ale najczęściej dołujące albo wkurwione przemyślenia)))
      oraz znajomych ostrożnie dobieram ... i nie aktywnie uczestniczę i ostrożnie, bo zwyczajnie nie mam czasuuu

      Usuń
  9. Oj, tryska u Ciebie energią... ho, ho... "Życiem się nie można przejmować, aż tak bardzo i nie można go brać zbyt poważnie,bo zaraz będzie po." - od dawna to powtarzam i żyję tak, aby mi było miło i przyjemnie. W końcu to moje życie. Serdeczności T.
    A wracając do fb - można sobie założyć zamkniętą grupę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tryskaniem bym tego nie nazwała... ale jeszcze dam radę.. dzień gryfitów, festiwal, dwie premiery, koniec roku klas 6...i pakowanie domu... tylko tyle ...

      Usuń
  10. wszystko jest dla ludzi jak to mówią ...i każdy kij ma dwa końce ... świat się niby zmienia ,ale stare mądrości nadal aktualne :)))) no i widzisz do jakich słusznych wniosków sobie doszłaś ???? nareszcie ...ja już wcześniej na to wpadłam ...nie ma się co napinać ,żyjemy ino raz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale w dalszym ciągu dyskomfort, bo nie umiem bylejak ... buuuu

      Usuń
    2. bo TY byle jaka nie jesteś ,to nie umiesz :))))))

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....