drugi dzień spowolniania i niespiesznego załatwiania spraw
zaczęty, rozpoczęty.
I jedna rozmowa telefoniczna wystarczyła, żeby mnie nieco rozwalić. ale tylko trochę.
Bo w zasadzie preferuję detoks w szerokim zakresie.
Ja jednak jestem zdania, że należy się izolować od wampirów energetycznych i ludzi interesownych,
nieszczerych, duplomatów, którym się w dodatku wydaje, że są przeinteligentni i wszystkich w chuja robią. Wydymają i pogrzebią cały świat, który nie gra w ich drużynie.
Nikt nie ma prawa psuć im dobrego samopoczucia i mówić, co o nich myśli, bo nie.
Za to oni owszem, tak, jaknajbardziej ŹLE.
W mieściektóregonielubie rozwija się cichcem mafia buddyjska. serio, serio.
Tacy z nich buddyści, że ho ho, buddyści, że ich mać. kurka wodna.
Zakładamy z Naczelnikiem Związek Wyznaniowy i będziemy uprawiać legalnie to i owo
oraz będziemy zwolnieni z podatków.
Jako wyznawcy wielkiego ptaka na przykład, albo Brajana, który chodził po wodzie, albo
monstrualnego czipsa albo gada z kosmosu...
albo świętej czereśni, bo lubię, będziemy trzepać kaskę... będziemy robić mafię.
i aktualnie idę żreć prosto z drzewa wiadomoco.
dla pozostania przy zdrowych zmysłach.
ps
oraz nie może być normalnie i dobrze,
płytka marconi jest niedostępna, ta którą sobie wybrałam na podłogi.
POMOCY może ktoś coś wie, jak załatwić, jak szukać, gdzie szukać??
do kogo dzwonić?
Producent powiedział, że puchy w magazynach i nie wie kiedy wznowią produkcję.
jasięzabiję...
Teatr, RYBY, Glina, PODRÓŻE Kto się za ten blog obraża, ten się sam za gówniarza uważa.
Wielki Klops- tak, to jest dobry obiekt wiary :D
OdpowiedzUsuńdoskonały ))))
Usuńje pierdziu ....myśli podobnie ,czereśnie i dynie ją przy życiu trzymają ,matkę ma prawie tako samo ...i do tego zalicza pecha znajomego rodzaju ....doprawdy nie wiem co mam o tym myśleć :)))))))))))
OdpowiedzUsuńdoprawdy powiadam ci siostro, sister życie płata nam niespodzianki))))
Usuńmyśl pozytywnie )))))))))))))
Teatralno, Ty sie zdecyduj w koncu! Najpierw chcesz jechac na wakacja, zostawiwszy Naczelnika w remontowym roz...gardiaszu, a tera sie zabijasz? Jedno z drugim za nic nie idzie w parze.
OdpowiedzUsuńna wakacje? ja do roboty jadę na kolonie kurweńka )))))) więc sama rozumiesz, że się wolę zabić ;-)
UsuńSpróbuj wyszukać internetowych sprzedawców płytek i obdzwonić. Może mają zapas. No i, jeśli masz gdzieś w poblizu, Liroy Merlin to jedź i obejrzyj. Tam nie ma co dzwonić z prostej przyczyny: towar u nich ma nadane inne nazwy (chyba po to, by nie dawało się w prosty sposób porównywać cen).
OdpowiedzUsuńI nie zakładaj, że Twoje płytki są nietypowe, więc na pewno nie ma ich w sieciówce. Wbrew pozorom bywaja tam nawet niszowe płytki oraz serie produkowane tylko dla Liroy'a.
UsuńDzieki Zante, szukamy w internetu zgodnie z Twoją sugestią ))Liroya mamy w Gdańsku aż...ale w internetu jest nawet taniej wiesz ))
UsuńAle dolicz transport. Choć jak my kupowaliśmy, prawie dwa lata temu, to dostaliśmy transport gratis
Usuńnawet jeśli doliczę transport to i tak wyjdzie taniej... różnica na płytkach to 61 do 43 nawet, więc kilka stów do przodu ))
Usuńnie rób tego, to znaczy czereśnie jedz śmiało, nie zaglądając uprzednio, czy aby nie ma w nich robaka, jeno się nie zabijaj, bo ja Cię czytać muszę. no ;)
OdpowiedzUsuńmam takie czereśnie że bez robaków są)))))
Usuń