1072.filmowy bardziej, dziś.

Wyrąbało nam internet po niestabilnych dostawach prądu.
Był więc czas podarowany do ogarniania kindla - pakowanie książek i rozpoczęcia pierwszej Bondy.
posłuchaj no, Bonda napisała, że bohaterka wciągnęła na tyłek dresy, a ty się czepiasz mnie o te dreSY wiecznie, widocznie taka wersja jest już poprawna, zagaiłam do Naczelnika
w trakcie czytania Pochłaniacza.
a czego ty wymagasz od autorki, która zamiast poprawnie Bond podpisuje się BondA..??
 odparował Naczelnik.

Czasami  faceci nie wracają na noc do domu. ale na szczęście wiadomo gdzie są.
Otóż są z innymi facetami i bawią się w różne gry i strzelankoooo i uciekankiiii
i statki kosmiczne oraz wiedźminy na komputerku i ...piją wódkę ofkorsss.
Obok nich skaczą małe kotki, które przeszkadzają w tej zabawie, bo im depczą klawiaturę.
i wtedy wywala im serwery a małe kotki lądują pod drzwiami i żałośnie miauczą.
Tymczasem ja, pozostawiona samotnie na noc (z piątku/sobotę)
 w chałupie na etapie remontu wchodzącego w najgorszą fazę, znaczy kurz i pył absolutnie wszędzie, otóż ja zobaczyłam trzy dobre filmy:
Już za tobą tęsknię ; Dowcip i Bez mojej zgody i ... bez komentarza.
...  Dowcip mnie zwyczajnie rozjechał emocjonalnie.
 Żeby zmienić smak zaliczyłam znakomity polski kryminał Zbrodnia, który okazał się serialem.
No i jak ja się cieszę, no bardzo się cieszę, bo uwielbiam wchłaniać całe serie.
a już nie miałam co wchłaniać,
to już mam.
I na koniec wieczoru, po umyciu ząbków, już w łóżeczku, około północy,
żeby sobie zepsuć dobry sen zapewne,
tak na chwilkę włączyłam Obecność 2 ... no i miałam za swoje
...
Wydawało mi się, że ktoś łazi po terenie remontu, czyli na górze a także obrzydliwe, demoniczne,
wstrętne, stawiające włosy dęba odgłosy dochodziły ...spod kanapy. jakby najgorszy czart coś mówił.
Moja podświadomość natychmiast ustaliła autora tych dźwięków, oczywiście sąsiada-wisielca.
jesooo mario co to był za sen... a tymczasem, fizycznie wiadomości zza światów przekazywała Erna.
 Jakoś mi nie daje spokoju ten człowiek, jego aura, jego straszna wsiowa reputacja.
no nie wiem, nie wiem.
**
I wczoraj na deser filmowy Boska Florence z boską Meryl,  i pozostałą równie henialną obsadą,
gdyby nie to,  że widziałam już Florence w wykonaniu ABSOLUTNIE BOSKIEJ JANDY w teatru.
i owszem obie Panie zagrały podobnie, tylko Krystyna była pierwsza.
Historia Florence w sumie dość smutna, gdyby nie komiczna jednak, w efekcie,
 czyli WYSTĘPY.
MATKO I CÓRKO umarłam!!! brawurowo przy tym rycząc pełną piersią.
Jeśli jeszcze ktoś nie słyszał, nie widział, nie wie...no to niech natychmiast uzupełnia luki
 w wykształceniu. Polecam jak cholera jasna.
Za to nie polecam, przy atakach depresji, filmów wymienionych tu w pierwszej kolejności.
Wczoraj coś we mnie pękło i zrobiłam se ataczek histerii. dawno mnie tak nie wzięło.
Dlatego na  oglądanie Mustanga. jeszcze się poszykuję,   se poczekam.

 ps
Moje bociany latają i okupują okoliczne latarnie, dachy chałup, kominy
bo się w gnieździe nie mieszczą. ale jeszcze są,
dlatego mnie tu o końcu lata proszę nie pierdolić normalnie.